o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[ewe]

E tam te a tet! Mamy jechac sie po okolicy rozejrzec, ale jak to z chlopami bywa trzeba na nich zawsze czekac!!!
A matka miala na mysli naladowanie karty miejskiej ZTM w Kerfurze:))) znaczy sie biletu miesiecznego na komunikacje miejska w wawie :)))
To ide trola popedzic!

[sonia]

w krakowskim Carfure nic nie ładują nawet do warszawskiego metra .nic a nic , a moze tym bardziej do warszawskiego, bo kolezanki z Wa-wy móewiły mi cos o antagonizmach miedzy tymi miastami ale ja sie nie spotkałam....

[o.]

to mam iśc sama? ech.... a tu taka brzydka pogoda :((((
a na myśli masz koleżanki z Wawy czy "koleżanki z Wawy", bo to intrygujące :)))

[sonia]

idź ze Zośkiem bedzie Ci raźniej!!!

[sonia]

..............na Twoje pitanie opuszcze "zasłone milczenia" .....tak teatralniee

[o.]

łeeeee, jestem nieusatysfakcjonowana, zawiedzina i rozczarowana i idę spać!

[sonia]

hihihi nie wierze..........mode bedziesz ogladac z babcia znowu......ale masz łozio....prosze

[kol-ka1]

mnie sie podoba. Sonia zerknij na maluszki.

[Marysia]

Rayen, nic z tego, zbyt duzy rozmiar załącznika!!!!!!!!! Pomniejszenie zeskanowanego tekstu nic nie daje, bo staje sie nieczytelny! Mogę CI wysłać na maila jedynie, do KJ nie mam takowego.

[Marysia]

Łóżeczko piekne Soniu!

[sonia]

Marysiu! Polityke podziel na kilka postów....moze sie uda!

[o.]

łał!!!! piękne łóżio! i te płatki róż wokół mnie szczególnie zachwyciły!!!
Marysiu - jesteś wielka!

[sonia]

....ja to krzanie!

[o.]

łóżeczko czy Politykę?

[sonia]

oko ..................mnie boli jak diabli....

[o.]

tak więc wyjaśniam co miałam na myśli poniewasz mnie do tego zmuszono:
Marysiu - jesteś wielka, ponieważ zeskanowałaś artykuł a polityki i fajnie... podziwiam, bo mnie sie nie chciało w deszczu iść do kiosku a potem studiować pół dnia instrukcję do skanera
Soniu i DZIęKUJę ZA ŁÓŻKO, bo jestem strasznym chamem i nie przestrzegam "zasady sawuaw wiwru" i dobrego wychawania za grosz nie mam i przyzwoitości. wybacz te spóźnione podziękowania :)

[sonia]

....no i zeby to było ostatni raz ...........a to zebys pamietała zamiast supełka....

[justyna z Wroclawia]

Pozdrowienia O.

[o.]

a witamy Kulczaka, witamy w naszych skromnych progach i odpozdrawiamy :) a teraz uciekamy bo nikt nie chce nam naładować biletu i musimy same iść do carrefoura :( żmije!

[o.]

kurna... poszłam sobie do carrefoura naładować bilet, no ale to sie nie liczy bo to w banku było, a na sam miałam wejść tylko po 10 kajzerek... no i weszłam... i kupiłam małpę2 i dywan... no cóż...