o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[o.]

home... sweet home :)))))))))
przybywam :))))

[Agniś]

łłłłaaaałłłłłł ...
Czy mamy się bać ?

[o.]

że niby mnie?

[Agniś]

Ano!
Gdzie bywałaś jak Cię nie było ?

[o.]

obrałam azymut na południe i wyruszyłam... a teraz sobie siedze spokojnie, bo już nawet się zdenerwować nie mam siły i własnie widzę że akurat to co było mi potrzebne w tym kompie zostało wywalone.... około tysiąca moich zdjęć z róznych wakacji, imprez, artystycznych, kj... do tego np moja praca mgr też została wykasowana... gg nie chce się zainstalować... i tak sobie siedzę i patrzę przez okno....

[sonia]

.........ojojo co to sie stało??

[Agniś]

A kto ośmielił się to zrobić?

[o.]

a takie fatum... ale juz sie wysmarkałam i złamane serduszko mam... pewien meżczyzna na moje własne życzenie, tylko tak to jest jak sobie kobieta zapisze wszystko co najważniejsze na pulpicie i uznaje to za rzecz oczywistą, że cały pulpit mężczyzna skopiuje i zapisze, bo kobieta tego robić w sym mniemaniu nie musi... no i męzczyzna jak sie okazało tez nie musiał... jak sobie przypomnę te wszystkie zdjecia Kj robione mnoim aparatem, zdjęcia niepowtarzalne, zdjęcia z wakacji... wyjazdów... chyba sobie jakąś setkę strzelę, bo nie mogę się z tym pogodzić

[sonia]

oj matka to na dzis byłabys dobrym kompanem pana K. szlag trafi!

[Agniś]

A jakas fachura nie umie tego odzyskać???
Bo przeciez Ty miałaś tam te zdjęcia które i my znamy ...
Ech, niektórym to obciąć łapki po łokcie ..

[o.]

noooo, pan K. mnie szczerze ubawił przed chwilką i na moment zrobiło mi sie mniej łzowo

[sonia]

Agnis! czyżbys ogladała horror "piła" no nieeeeeeeeee przesada, za głupote taką krzywde robic.........

Matka! alescie sa baby przebrzydłe, wszystkie za nim murem, wszystkie przeciw mnie............juz mam dosc udawania jestescie HARPIE!

[o.]

skoro pani Aleksandrze J. odzyskano pokasowane ceolwo pliki na klaptopie to sądzę ż ei moje by się udało, ale po 1 nie jestem pania Aleksandrą J. , po 2 rząd zapewne odrzuci me błagania o interwencję w tej sprawie, po 3 nie mam kasy na pana z serwisu...
i na koniec małe sprostowanie Agniś - ja tam miałam zdjęcia, z których 98% nie znaliście, zdjęcia swoje własne prywatne, których nie mam w zwyczaju wszem i wobec pokazywać... czasem coś Wam wrzuciłam, ale te fajniejsze zostawiałam sobie... no i mnie pokarało :((((

[Agniś]

Za chytrowatość ?
Ale to nie takie proste - ech, ale szkoda ...
Może jeszcze coś byś nam ujawniła .. a tak nic z tego ;(((

[o.]

e tam... wyluzuj soniu! Ja się tylko zastanawiam nad inna rzeczą. Bo generalnie rzecz ujmując to Adam zeżarł jabłko, które mu Ewa podetknęła pod nos, czyli wniosek jest taki, że męzczyzna zeżre wszystko z rąk kobiecych... ale żeby kobieta jadła mężczyźnie z ręki, no to już jakaś niebezpieczna zamiana miejsc tu nastąpiła

[sonia]

........."chytry dwa razy traci"...........moze sie znajdzie jakis charytatywny informatyk co??? zamrugaj oczkami, udaj "kobietke" moze sie zlituje..........

[sonia]

tak o. masz racje to niespotykany przypadek i chyba nieuleczalny, w kazdym razie po dzisiejszym dniu ja u niej/od niej juz w zyciu nic nie zjem z obawy o moje miejsce po prawej stronie łóżka!

[o.]

Agniś, życie przed nami a za Kj zamierzam jeszcze troszkę pobiegać więc pewnie znów coś uzbieram... no ale ... nie... nie będe sobie nawet przypominała co tam jeszcze było prócz Kj bo nadszedł po etapie rezygnacji etap mocnego wkurzania się i przeklinania i chyba mi się na wieczór ciśnienie podnosi

[kol-ka1]

ja bardzo proszę - Tylko spokojnie!!! tylko spokojnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sonia]

.........w omim i matki przypadku spokojnie sie nie da to za wazne rzeczy by byc spokojnym!!!!!!!!!!!!