o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez o. Śr, 13.07.2005 15:24

nie,m nie pamiętam takich spódnic niestety! Pamiętam za to 1 swoją, galową, granatową welurową. Taka wyjściowa była. I byłam u babci na święta w niej i stanęłam koło pieca gorącego i się oparłam o niego i za chwilę mi się kiecka spaliła czy stopiła na mnie...
i pamiętam takie fryzury boskie - krótko na górze i długi tył! Nawet mam gdzies zdjęcie ewe w takiej fryzurze! jaja jak berety!
butów wojskowych i białych koszul nigdy nie nosiłam :( za to chodziłam w ciuchach po mojej siostrze ciotecznej z NRD, jak się z nią spotykałam to zawsze wiedziałam "co będzie modne w przyszłym sezonie" hahahaha
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 15:34

Kurcze co was tak naszlo na wspominki? :)
Bo ja w ramach przypomnienia sobie starych dobrych czasow sciagam Misia!
A ja za to pamietam jak byly pewexy i chodzilam z mama i kupowalysmy sobie za dolary snikersa jednego na spole i wcinalysmy pod sklepem!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez sonia Śr, 13.07.2005 15:37

....wspomnienia, az łza sie w oku kreci....
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 15:38

100000 lat dla oczka! i ode mnie i od matki tez bo musiala isc!!!!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez sonia Śr, 13.07.2005 15:40

jejuuu..jaki cudny ............

a ja grzmotne z armaty!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Śr, 13.07.2005 16:00

;-)))))))))))))))))))))))))))
Fajnie!
A pamiętacie orenżadę w proszku? Wcinałam ją na sucho ... ;-)))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 16:17

No w drodze do szkoly zawsze, w takiej malej budce z warzywami sie zaopatrzenie robilo.
Albo napoje w palstikowych woreczkach :) Jak to sie nazywalo?

Oj, juz sie emocjonalnie zwiazalam z oczkiem, i uwielbiam tu szczebiotac :)))
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Agniś Śr, 13.07.2005 16:30

Tak , a w woreczkach było to paskuctwo nawet w niebieskim kolorze! Czego tam dodawano???
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez KAMIL Śr, 13.07.2005 16:36

Sangria z okazji urodzin Oczka. Z pozdrowieniami :) OLE
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 16:41

mniaaam!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. Śr, 13.07.2005 17:33

KOCHANE OCZKO!
JA JAKO MATKA TEGO TEMATU CZUJę SIę DOGŁęBNIE WZRUSZONA, ŻE MINęŁO JUŻ 4 TY¦. FAJNIE, ŻE TU ZE MNĄ JESTE¦CIE :))))))
A DLA WAS I ZA WAS WZNOSZę DZI¦ TOAST MOIM PRYWATNYM I ULUBIONYM WINKIEM, ROCZNIK 2001 - NAJLEPSZY W MOIM ŻYCIU!!!!!!!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. Śr, 13.07.2005 17:47

Soniu! Aleś pojechała z tą armatą!!!! Cudnie! Kamil, taką pyszniutką sangrię to piłam ostatni raz w eWłoszech, taką prawdziwą i przepyszną!!!!
Ewe, a tak swoją drogą to kurna, Ciebie puścić na zakupy to od razu wszystkie rodzinne oszczędności przepuścisz!!!!! Tort z Marriottu????????? Czyś Ty zgłupła? Mówiłam - mały skromny torcik z cukierenki z naszej cukierenki podziemnej, gdzie się latało na 1 kulkę lodów truskawkowych a drugą waniliowych! Pamiętasz? No ale niech Ci będzie... Imieniny wciąż jeszcze świętuję to niech tam... PIęKNYYYYYYYYYYYY
A oranżadka to była w zielonej budce!!!!!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez dancerka Śr, 13.07.2005 18:00

GRATULUJE 4000!!!! -
dancerka
 
Posty: 718
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 12:16

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 18:17

Hahaha, no kurde nic sie nie ukryje noo!
Wiesz matka jak sie ma znajomosci to i na tort z mariotu cie stac :D
No jasne ze pamietam te lody w podziemnej cukierence. A latem, w niedziele to sie zawsze stalo w kolejce ktora sie na powierzcni konczyla! To byly czasy.
A pamietasz kolo kiosku na Gorczewskiej byla budka z zapiekankami. Chodzilam tam z moja ulubiona wowczas kolezanka i prosilysmy pol zapiekanki - kosztowala 50 zl! Ale pan byl mily i mial dobre sece wiec za 25 zeta dawal nam cala zapieknake....

Oj sie rozmarzylam!

Pikna jubileusz matka!
Ostatnio edytowano Śr, 13.07.2005 19:38 przez ewe, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. Śr, 13.07.2005 18:22

a dziękujemy, dziękujemy.... 4000 jakby niektórzy skomentowali - bezsensownych postów, ale mnie miło, że nawiązały się tu przyjaźnie i jest fajnie i nie ma tu kłótni i pretensji żadnych.
A w TV Wilk i zając, tak kontynułując wspomnienia z dzieciństwa... w sam raz adekwatne zakończenie dnia.... papapa papapapa.... nu pagadi!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. Śr, 13.07.2005 18:34

nie, zapiekanek nie pamiętam, ja się w tamte rejony nie zapuszczałam! Tam napadały na mnie wściekłe koleżaneczki i niebezpiecznie tam było! Ja grałam w piłę z Madzią podwórko obok i spędzałam czas aktywnie a nie tak jak Ty obżerając się... a potem miałaś skutki! Ale pamiętam taką budę, ona jest do tej pory, na Górczewskiej, ale koło wiaduktu, tam koło podwórka Artura Soboty i tam były pyszna andruty i takie dziwne banany z cukru!
A lody w cukierni były przepyszne!!!! Ich smak do dziś pamiętam! Ręcznie robione, z kawałami mrożonych truskawek w środku! I tylko 2 smaki - truskawkowe i śmietankowe, ale za to jakie!!!!!!!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 18:41

jakie wsciekle kolezaneczki?
No to juz z dwojga zlego wolalam z kasia wcinac zapiekanki niz grac z madzia w pile :)))))
A ktore to podworko AS? Buda kolo wiaduktu? Nie kojarze no! No lody byly boskie, nie da sie ukryc! mniaaaam
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. Śr, 13.07.2005 18:50

warzywniczy w bramie!!!!
Madzia faktycznie jakaś lekko dziwna była, ale za to dobrze w piłę grała i zdrowiej dzieciństwo spędzłayśmy!!!!!
a pamiętasz jak się rozpoczął szal na zupki w proszkuu????? a jak gołąbki karmiłyśmy z parapetu?
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ewe Śr, 13.07.2005 18:53

nooooooooooooooooooooooooooooooooo
:)))))))))))))))))))))))))))))
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Magnolia Śr, 13.07.2005 18:54

..
Ostatnio edytowano Śr, 13.07.2005 19:12 przez Magnolia, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum