www.krystynajanda.pl

przez o. N, 10.07.2005 12:27

no to prawdopodobnie sam sobie szkodzi, bo węglowodany, a zwłaszcza laktoza z mleka wywołują procesy fermantacyjne i są kiepsko tolerowane w tym przypadku. Niech lepiej mleko zamieni na jogurcik, albo kefirek, mleko zsiadłe, maslankę itd. A co do płatków kukurydzioanych to jest sprawa dyskusyjna i otwarta. W zasadzie to tak naprawdę to one nic nie mają, żadnych wartości, tylko wzbogacają je sztucznie w witaminy i żelazo. Kukurydza to ogólnie taki "pustak" jest.

przez **ewe** N, 10.07.2005 12:28

No widze ze oko sie stalo kacikiem porad dietetycznych :DDDD
I matka wrocila? ooo

przez **Agniś** N, 10.07.2005 12:34

Oj tak Ewe! I wypisuje czego nie wolno - i wychodzi mi z tego , że dozwolona jest woda ( oczywiście niegazowana, niemineralna, nie źródlana, taka prosto z ujęcia ... ) :-)))))))))

przez **sonia** N, 10.07.2005 12:41

...w małych ilosciach..............:))) niestety Matka ma racje...życie szkodzi....

przez **Agniś** N, 10.07.2005 12:51

Oj tak - ale na coś umrzeć trzeba ;-)))))))))))

przez o. N, 10.07.2005 13:00

no i ja się napisałam, naużywałam "musku" swojego a tu jeszcze narzekają no...

przez **sonia** N, 10.07.2005 13:33

no ...jeszcze ci sie procesory przegrzeja...ale gadaj nam gadaj moze w naszych szarych komórach cos zostanie z tego....

przez **ewe** N, 10.07.2005 13:37

A wogole to jak twoja mgr?

przez o. N, 10.07.2005 15:23

95%? coś koło tego, w każdym razie mam wstręt do dalszego pisania... narazie

przez **Agniś** N, 10.07.2005 16:31

A jaki tytuł parcy mgr ?

przez o. N, 10.07.2005 17:07

Celem pracy jest ocena sposobu żywienia studentów Akademii Medycznej w Warszawie w roku akademickim 2004/2005. Badania obejmują określenie stopnia realizacji zalecanych norm zapotrzebowania dla poszczególnych składników odżywczych, oraz wykazanie różnic w sposobie żywienia w zależności od takich kryteriów jak: płeć, rok studiów, miejsce zamieszkania w trakcie roku akademickiego, klas żywienia wg Szczygłowej oraz stosowania suplementacji.
Zamysłem było zbadanie, czy studenci medycyny, a więc znający aktualne zalecenia żywieniowe, świadomie wykorzystują posiadana wiedzę w swoim codziennym życiu.

przez **Agniś** N, 10.07.2005 18:07

A jakie wnioski - o ile to nie tajemnica?
Niech zgadnę - gorzej niż w przecietnej grupie osób nie mających z medycyna nic wspólnego?

przez o. N, 10.07.2005 18:32

nie badałam przeciętnych obywateli polskich więc ciężko mi porównywać, ale wnioski wesołe nie są

przez **agnusek** N, 10.07.2005 18:37

A doradzisz dziecku swemu co jesc w tym "obczyznianym" upale, by bylo pozywnie i malo kalorycznie? Co mnie zapcha tanio?
Dzis byla salatka by Mc Donalds, smaczna (jajko, szparagi, oliwki, tunczyk, pomidorki i takie tam), nie mozna narzekac... :))) No, ewentualnie na cene...
Powodzenia w pracy, nie bylabys matka, gdybys sobie nie poradzila przeciez!

przez **KAMIL** N, 10.07.2005 18:45

a wczesniej byly lody z kawa i mc menu :) z paskiem gratis...ale patrzac na cene to mozna sie na tym pasku powiesic tylko i wylacznie :) ladny taki blektiny, wprost do nieba

przez **agnusek** N, 10.07.2005 18:49

No, ladny... I kawa z lodami pyszniutka. Tylko jak tam zimno bylo!!! A co do salatek, i tak Matka jest the best! :)))

przez o. N, 10.07.2005 18:51

oooo, widze, że tu integracja na całego!!!! hahaha! Ale poznawaj Go Agnus, poznawaj, bo ja mam pewne plany z Don Camilem związane ;)
A dobre na upały, tanie i niskokaloryczne sa zawsze.... arbuzy :)
Buziaki dla Was :-*

przez o. N, 10.07.2005 18:54

Agnus mówisz o naszych sałatkach z PH? Boskie!!! Wracaj wracaj, bo nie mam z kim jeść kiełków słonecznika hahahahaha

przez **KAMIL** N, 10.07.2005 18:58

Agnusek, jutro kupujemy arbuza,
pozdrawiam O. :)

przez o. N, 10.07.2005 19:02

ja też ja też ja też :))))))))))))))

www.krystynajanda.pl

o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka