Możesz się prowadzić zgrabnie:
tu upadniesz – tam powstaniesz
wszystko w techne możesz zmieścić
... a sumienie? Jest! ... i pieści
ciebie także. Kwestia wprawy,
jak tłumaczysz sobie sprawy,
które dane ci przeżywać.
Jabłko rajskie możesz zrywać,
jeść i nie czuć, jak strach gryzie.
Możesz upaść, jak najniżej
czując, że zdobywasz szczyty.
Możesz czuć, jak szatan liże
twe sumienie. ... a ty skryty
możesz tak, możesz inaczej.
Wolną wolą wszystko możesz
zburzyć, wznieść. Chociaż rozpaczy
samotności nie ominiesz.
Jesteś bliski mocom Boga,
gdy sumienia ból uśmierzasz.
... lecz gdy cię dopadnie trwoga,
nikniesz lub w rozstaje zmierzasz.