Na polskiej Warwick Avenue
skąpanej w pożółkłej niemocy
Parasolki uciekają przed deszczem
Jak dzień ucieka przed nocą
Na polskiej Warwick Avenue
potrzaskane kamienie
zmieszane z piskiem dzieci
(które jeszcze dobre i czyste)
Spłoną nim zdążą wzlecieć
Na polskiej Warwick Avenue
zapatrzę się i rozmarzę
Z dobrym widokiem na twe zdrady