Kiedy wąchasz wiatr od wschodu
wtedy płaczość czujesz w gardle...
Tu, nie możesz umrzeć z głodu
... lecz z tęsknoty, możesz. Nagle,
bez podania racji: „Czemu?”
serce tuli coś, co było.
Czemu tak jest, że najbardziej
ważne jest to: Kiedyś..., Było... ?
Kiedy wąchasz wiatr od wschodu
tęsknisz, myślisz: jadę, wrócę!
Potem wstajesz, mimo chłodu.
Praca, kasa, coś dorzucę...
Jesteś - jak cudowne dziecię
Świata. Uczuciem brzemiennym
Los Cię tuła tu i wszędzie.
Miej swój Cud. I bądź mu wiernym.