............. /Margines.........

Re: ................. Margines...

Postprzez kasja Cz, 28.01.2010 10:59

Placuniu,

no, strasznie licze na final Murraya z Twoim Federerem, ktorego tez b. lubie, ten turniej jest przelomowy dla mnie, bo wreszcie przekonalam sie do meskiego tenisa :)

masz racje z tymi matkami na trybunach :D :D
to w ogole jest temat te rodzinne firmy tenisowe...

a co "kangurowego" mozna przywiezc, Marysia, podpowiadaj!
Avatar użytkownika
kasja
 
Posty: 723
Dołączył(a): Cz, 31.01.2008 15:26
Lokalizacja: w drodze

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Cz, 28.01.2010 12:28

no zobacz Kasja, jaką mądrością wykazał się Szkot,
po pierwszym secie, którego gładko przegrał do trzech,
zdjął niebieską, pechową koszulkę :D ,
założył biała, taką jak Cilic, i poszło ... :D
finał bliziutkooooooo

Obrazek
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez kasja Cz, 28.01.2010 12:44

Well done, Andy! :D
Pierwszy Brytyjczyk w finale AO od 1977.
Avatar użytkownika
kasja
 
Posty: 723
Dołączył(a): Cz, 31.01.2008 15:26
Lokalizacja: w drodze

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Cz, 28.01.2010 12:59

łaj, Murray wielki! te trzy niesamowite pogonie za piłką... łaj!

Kasja,
dopchałam się, mam już autografy,

jutro wielkie starcie mojego Feda i nieobliczalnego, Tsongi,
czas się zrelaksować

lecimy zaszaleć na Chapel Street,
MarysiaB smsowała, że mamy łapać, ten zielony tramwaj, na rogu ulic Victoria Street i Church Street,
i wysiąść w dzielnicy Prahran,

Obrazek

na ra!
pozdrawiam zmarzniętych, zaśnieżonych

/PS
a Wam pozostaje tylko poczytać :D :D
- ciekawe miejsca w Melbourne
http://livedownunder.info/blog/2008/12/ ... piechurow/
http://livedownunder.info/blog/2009/04/ ... yzowanych/
- z tej strony są wszystkie fotki „okołoMelbeurne”, które tu wrzucam/
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez MarysiaB Cz, 28.01.2010 13:42

Cze! U mnie teraz emeryci graja w debla. Konam, bo komy! :D
Macie to?
Henri Leconte i Pat Rafter (kocham!) vs. Wayne Arthurs i Pat Cash
Super!
I znalazlam cos dla Was - "Hot shots", ktore codziennie pokazuja u mnie w przerwach. Zaglosujcie i wygrajcie Kia!
http://au.sports.yahoo.com/competitions ... hots-2010/
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Cz, 28.01.2010 15:03

w rewanżu, dzisiejsza wymiana, już okrzyknięta najlepszą w całym turnieju,
Andy Murray, ten blizej

http://video.eurosport.pl/tenis/austral ... ideo.shtml

ale dla mnie - to było naj, punkt na 30:15 !!
w dodatku w roli głównej nasz Łukasz Kubot !
Łukasz bliżej, na czarno - z drugiej strony Djokovic

http://video.eurosport.pl/tenis/austral ... ideo.shtml

niestety, po zakończeniu meczu i wywiadzie, tylko pokazno na chwilkę,
a raczej wywoływano Gwiazdy do meczu byłych Gwiazd, ale powitanko z trybun mieli godne,
czasami w studio u Matza rozmawiają i pokazują jak grają.

MarysiuB, eh, masz fajnie ...
... czy wiadomo, w jakim kolorze jest te Kia ? ... bo jak nie zielone, to nie chcę :D
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez Agniś Cz, 28.01.2010 19:35

OOOOO,
To mnie pozdrawiasz Placuniu !
Zaśnieżona i zmarznięta !!!!
I pada dalej !

Placuniu, rozejrzyj się tam na Antypodach za jakąś pracą dla mnie - może podawanie piłeczek ??
Przeczekam zimę - bo tu się nie da!
Ja nie jestem niedźwiedziem polarnym !!!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Re: ................. Margines...

Postprzez Ita. Cz, 28.01.2010 23:46

No i PRZEGRALI nasi szczypiornisci mecz z Francja

24 : 29

To pierwsza przegrana Polakow na tych Mistrzostwach i oby byla ostatnia !
Co prawda wynik nie wplynal na miejsce Polski w grupie cwiercfinalowej, za to Francja nie mogla przegrac.

Jest bardzo prawdobodobne, ze spotkamy sie z Francja jeszcze raz...w finale,
ale jeszcze dwa mecze przed nami, z Chorwacja i z Islandia.

A wszystko w Wiedniu, nad pieknym modrym Dunajem ...

http://www.youtube.com/watch?v=bJ89d26JVnA


MarysiuB, zainteresowali mnie ci emeryci grajacy w debla.
Mozesz podac jakis link do video ?
Dziekuje za linki o Strzeleckim.
Swego czasu wspomnialam na ForumKJ o jego zwiazkach z Wielkopolska, urodzil sie bowiem w podpoznanskiej Gluszynie.

Placuniu, co ogladamy dzisiejszej nocy i jutro rano na AO ?
O ktorej gra moja sympatia ?
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Pt, 29.01.2010 01:01

Ale miałam sen, no mówię Wam, koszmar,

śniło mi się, że musiałam rano wybiec z domu i szybko gdzieś dojechać,
wybiegłam i łomatkooooo, ale zimnica! duje niemiłosiernie, w oczy sypią płatki,
nogi zapadają się w śnieg po kolana…
łomatko! a auta nie widać, całe zasypane, jak tu w ogóle jechać?
szok!
obudziłam się zgrzana ze strachu … a tu słońce zagląda przez okno, cieplutki wiatr przez okno wchodzi…
uffff, to tylko sen, … przecież jestem w Melbourne, na AO…

uffff,

ogromnie się ucieszyłam, gdy tu zajrzałam i zobaczyłam Was, bratnie dusze z północy,
chyba tak nie macie, jak w tym śnie? mam nadzieję, że zima nie mrozi? :D

Agniś, już więcej bez Ciebie tu nie przyjeżdżam, co mam tramwajami jeździć?!,
wypożyczymy auto i popędzimy Great Ocean Road, w błękitną dal –
czujesz już ten wiatr we włosach?

Obrazek

Itę też zabierzemy, nie tylko dlatego, że rozpracuje wszystkie polskie ścieżki, ale żeby zobaczyła
grających „emerytów” i obowiązkowo swojego ulubieńca …

czyli w przyszłym roku kupą tu przyjeżdżamy, nie będzie tak, że ja się byczę na słońcu,
a Wy marzniecie…

eeee i już zaczynam pomału za Wami tęsknić,
widok Agniś, od razu skojarzenie o Teremi, czy ma ciepło? tak zamilkła, martwię się …
- i o innych ciepło myślę!

Ale na razie jeszcze jestem nadal, choć bez Nadala :D , na AO,

dzisiaj dwunasty dzień,

i pierwszy bez porannych gier, :shock: :shock: /co tu robić???/

tylko wieczorkiem o 19.30 mecz półfinałowy
czyli Ita, u Ciebie rankiem o 9.30 to będzie,


będzie grał Twój ulubieniec Francuz Tsonga i mój ulubieniec Szwajcar Federer
więc Ty się wyśpij, zbierz siły,
a ja z Kasją polecimy nad rzekę Yaara, do Królewskich Ogrodów Botanicznych, podobno nieziemskie,
zobaczymy dlaczego Melbourne nazywane jest – miastem ogrodów

ps/a szczypiornistom fale Dunaju musowo będa sprzyjać :D /
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Pt, 29.01.2010 01:31

zapomniałam podziekować MarysiB za tradycyjną, dzisiejszą, poranną kawę,
to już nawyk o tej porze,
tak jak nawyk nie spania o tej porze,
aby nie wypaść z rytmu do końca AO, właśnie oglądam sobie finał AO z ubiegłego roku,
rok temu włączyłam nagrywanie, pięć godzin się nagrywało, wyłączyłam po, i przez cały rok słyszałam pytającego się mojego M, czy te nagranie można usunąć, nie, nie i nie - odpowiadałam,
choć nigdy go sobie nie włączałam, aż do dzisiaj...
no i mam na ekranie mecz finałowy, ten sam stadion centralny, to samo słońce,
gra Nadal i Federer, na początku, dwie skuchy, dwa przełamania, czyli jak u Alfreda Hitchocka, dwa trupy na początek, potem się zobaczy ... idę oglądać

a zmarzniętym na północy - następne widoki z Great Ocean Road - niech Wam się przyśnią

Obrazek

pa, zaraz południe,
do wieczora!
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez MarysiaB Pt, 29.01.2010 02:39

Witajcie. Tak, potwierdzam. Great Ocean Road nr 1 na liscie „koniecznie musisz zobaczyc w Wiktorii”. Ile razy zaliczylam ja juz z goscmi...? A teraz o AO. Na Li walczyla jak lew, znaczy smok, zginela jak mucha. Ale tanio skory nie sprzedala. Naleza jej sie wielkie, wielkie brawa. Do tego sympatyczna. A drugi mecz, wiadomo. To nie byl pojedynek polfinalowy, taki bardziej spacerek dla Justine. Teraz w niej moja cala, calutka nadzieja. Ze za rok nie zobacze znowu nad wejsciem na Rod Laver Arena tej twarzy:

Obrazek

Stary: „Przeciez ona powinna wystepowac w jakiejs innej, specjalnej kategorii. Dla zawodniczek 100 kg wagi i 45 w baniaku (??)”. Jak zwykle przesadza. Ale sprawdzam. W przewodniku napisali, ze Serena W. ma 175 cm wzrostu i wazy 68 kg, a Na Li – 172 cm i 65 kg. Ludzie, czy ktokolwiek w to wierzy?!
Mecz Murray – Cilic jakos tak letnio obejrzalam. Obaj mlodzi, a tak daleko zaszli. Wszystko przed nimi. Andy nie przesadzal – naprawde swietnie mu idzie na tym AO. W pamieci pozostanie jego pilka, ktora przeleciala z boku siatki i wpadla na boisko. (Placuniu, Twoje wideo z linkow, niestety, u mnie nie dziala.) Stary: "Niech sprobuje wygrac z Serena". W czasie meczu czesto pokazywali mame Andy’ego. Bo tak przezywala i goraco kibicowala, jak to matka-kura.
A we wczorajszym Heraldzie analiza meczu Fed – Dawidenko dokonana przez Dawidenke. Tym razem po angielsku: „Everything was s... . I cannot explain what has happened”. Coraz bardziej mi sie podoba.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: ................. Margines...

Postprzez MarysiaB Pt, 29.01.2010 02:57

Zdjecia z mojego albumu.

Podstawa, czyli postawa…

Obrazek
horyzontalna

Obrazek
naturalna

Obrazek
kombinowana

Obrazek
urocza (polska!)

Obrazek
zsynchronizowana

Obrazek
Sereny W.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Pt, 29.01.2010 09:43

witam zakręconych żółtą piłeczką,
drugi półfinał już,

kurtyna w górę, aktorzy na korcie

bardzo ulubiony, barwnie grający - Francuz Tsonga

Obrazek

i "mój" Federer -

Roger gooooooooooo!

Obrazek

piękny wieczór, plus +22 stopni,

aj, MarysiuB, dzięki za uspokojenie, zdjęcia rozbawiły,
tu chyba postawy wzorcowe :D

słyszę dżwięk odbijanej piłeczki, lecę...
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez kasja Pt, 29.01.2010 10:10

hej, tenis-maniaczki :)
z leciutkim opoznieniem zaczynam ogladac (za dlugo zabawilam w tych ogrodach) panow F i T

chwile mnie tu nie bylo, czytam wszystko, za wszytkie linki (co do Kia, to ja mam uraz do tej marki, niestety, Marysiu), zdjecia (widoki Placunia, albumowe Marysi - dobre!) dziekuje i tez troche zal, ze to wszystko sie konczy, ale przed nami w tym roku jeszcze 3 szlemy + pare dobrych turniejow

GDZIE jedziemy nast. razem ?????
Avatar użytkownika
kasja
 
Posty: 723
Dołączył(a): Cz, 31.01.2008 15:26
Lokalizacja: w drodze

Re: ................. Margines...

Postprzez kasja Pt, 29.01.2010 10:42

szybko idzie Federerowi...
Avatar użytkownika
kasja
 
Posty: 723
Dołączył(a): Cz, 31.01.2008 15:26
Lokalizacja: w drodze

Re: ................. Margines...

Postprzez Agniś Pt, 29.01.2010 10:45

Mam pytanie, pewnie dla wtajemniczonych dość głupie.
Ale dlaczego korty na AO są niebieskie ??
Winny być chyba zielone, no ewentualnie ceglaste.
A może nie ??
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Pt, 29.01.2010 10:49

i proszę tak dalej :D
- ale tak zmotywowanego od samego początku meczu Federera , od roku - nie widziałam,
chyba się wyspał, bliżniaczki /ma dwie półroczne córeczki/ widać nie przeszkadzały :D
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................. Margines...

Postprzez Ita. Pt, 29.01.2010 11:22

No i nie dopilnowałam, mój faworyt, Francuz, przegral ze Szwajcarem…
ale, jak widac, nie moglo być inaczej.

Zawsze wygrywa lepszy !

A ja, Placuniu, zachecona widokiem szosy zamieszczonym Ciebie,
wsiadlam na rowerek i jechalam do tej Australii
Obrazek

ale nie zdazylam dojechac przed koncem meczu Tsonga – Federer …za szybko się skończył.


A może jednak zawroce i już dzisiaj zaczne pedałować do… Wiednia ?
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ................. Margines...

Postprzez kasja Pt, 29.01.2010 11:26

Agnis, doszukalam sie specjalnie dla Ciebie, ze do 2007 byly na AO zielone korty zrobione z czegos co nazywa sie Rebound Ace (produkowane w Australi)
ale ponoc tenisisci narzekali, ze za wolne

teraz sa niebieskie Plexicushion i tez ponoc jak sa nowe tenisisci tez narzekaja :-)

moze Marysia wie cos wiecej
Avatar użytkownika
kasja
 
Posty: 723
Dołączył(a): Cz, 31.01.2008 15:26
Lokalizacja: w drodze

Re: ................. Margines...

Postprzez placunio Pt, 29.01.2010 11:52

bardzo dziękuję aktorom, że było lekko, łatwo i przyjemnie ... dla mnie :D
a Tsonga półfinał, przegrał już przed meczem, i to ze swoimi nerwami,

czyli w niedzielę finał - Andy Murray Roger Federer,
tu u Was na północy, godz. 9 rano


Agniś - cieplej??? bo mnie na Twój widok - tak!
o niebieskich kortach moja teoria jest prosta,
Federer lubi niebieski kolor, więc aby jego koszulka dobrze się komponowała, to taki tutaj kolor... :D

Ita, to się nazywa profesjonalne kibicowanie! a nie kawa, ciasteczka, winko :D

zostawiam ciepełko - nadal -Greatoceanroad
MarysiuB, to nie fotomontaże? to tak naprawdę wygląda?
n i e m o ż l i w e ! - za ładne

Obrazek

Obrazek



Kasja, taki wczesny, ciepły wieczór, idziemy w miasto ... pogadamy po drodze

p o z d r a w i a m ZIELONYCH - w śnieżnej bieli
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne