Oddalajac sie na pare tygodni poza zasieg sieci internetowych nie bede sie zastanawiac o co tu chodzi . Prawd oczywistych nie szukam ani miedzy wierszami ani w wierszach a juz najmniej w doniesieniach dziennikarskich ( cisnienie mi skoczylo) . Pozdrawiam serdecznie ,zyczac wszystkim zdrowia , sprawnych komputerow i udanych urlopow.
PS. Sciana , dzieki za wyciagniecie trzech wersow , nie dokonalabym tego dziela wlasnymi silami.
Gonic marzenia
Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora, e E7 a
Las nas wola śpiewem ptaków, szumem drzew H7 e H7
I wołają nas już pola i jeziora, e E7 a
Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew. H7 e
Ludzie mają swoje prace, ludzie lubią się bogacić, E7 a
Pełne brzuchy mają, chcą mieć pełen trzos. D7 G H7
A ja gonię, a ja gonię swe marzenia, e E7 a
Szczęścia szukam, gdzie kaczeńce i gdzie wrzos H7 e
Tym, co iść nie lubią, mówię: ,,Do widzenia",
Za dni kilka znów powrócę tu.
Idę w świat, by tam dogonić swe marzenia,
Aby spełnić kilka moich złotych snów.
Więc z dziewczyną swą pod rękę i z gitarą i z piosenką
Precz mi smutki, precz przykrości - słońce, świeć!
Idę gonić, idę gonić swe marzenia
I spokoju szukać pośród starych drzew.
Tak to proste, ze i gadać szkoda czasu,
Tylko plecak wziąć i iść przed siebie wprost,
Szukać wiatru i zapachu szukać lasu,
Jak najdalej, zadymionych wielkich miast.
Zrozum, bracie, tak to trzeba - łóżkiem trawa, dachem drzewa
Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos.
Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia,
A nie czekać, ile trosk przyniesie los.
http://latarnia.pl/content/view/66/46/lang,pl/