HYDE PARK

Postprzez M.C. Śr, 02.04.2008 18:17

Szturch, szturch, a nawet SZTURCH!

Aaaaaa, nieeeee, krolowa to duzo, duzo wczesniej! Ale ja dzisiaj chcialam wspomniec o panu Fizyku...

Instrumentami potrząsać, gdy wschodzi księżyc,
gdy lekka noc i słodkie szmery naokół.
Konie wieńczyć kwiatami, morze kołysać na piersiach jak żonę
pochmurnooką, witać poranki idące zza gór jak dzieci do szkoły.
Instrumentami potrząsać, gdy wschodzi słońce,
usta kobiety ukochać nad wszystko, nad słońce i księżyc,
świat do serca przycisnąć jak bukiet fiołków, a serce
zawiesić nisko nad ziemią jak gwiazdę wróżącą pogodę.
1935 KG


Instrumentami potrząsać, gdy wschodzi księżyc,(ulubione zajecie pana Fizyka. Staje sobie wtedy na brzegu szuflady, patrzy w nocne niebo i potrzasa kieszeniami z przyrzadami. Dzyn, dzyn, dzyn...)

gdy lekka noc i słodkie szmery naokół.(Hobbitu wcinajO ostatnie kawalki piernikowo-cukrowo-marcepanowego krolestwa. Chrum, chrum, chrum....)

Konie wieńczyć kwiatami, morze kołysać na piersiach jak żonę(KONKURS. Ile kuni ma pan Fizyk? I KONKURS#2 Jaka pojemnosc wody potrafia udzwignac piersi pana Fizyka. Odpowiedz #2 prosze podac w jednostkach metrycznych.)

pochmurnooką, witać poranki idące zza gór jak dzieci do szkoły.(dac ze jej szejdy nie sie nie chmurzy po nocy! Bo sie poranki, tfu dzieci idace do szkoly przestraszO!)

Instrumentami potrząsać, gdy wschodzi słońce,(jak z tego wynika pan Fizyk potrzasa instrumentami dwa razy na dobe, zeby nie wyjsc z wprawy w brzeczeniu. Brzek, brzek, brzek....)

usta kobiety ukochać nad wszystko, nad słońce i księżyc,(aaaaa, bo usta Kobiety to planeta i gwiazda w jednym! A jak przemowiO to od razu caly wszechswiat!)

świat do serca przycisnąć jak bukiet fiołków, a serce(pan Fizyk zdecydowanie obejmuje swiat ramionami. Gabaryciarz!)

zawiesić nisko nad ziemią jak gwiazdę wróżącą pogodę.(jaka pogode pyta konkretnie Diamentowa Albercia, bo nie wie czy brac ze soba parasolke czy bikini na ta randke pod gwiazdami)

1935, Kostek Galczynski + (Emcia, gardlo mnie boli, trace glos....Teremi co robic?)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Śr, 02.04.2008 19:00

Druhny nie uwierzO, ale jak tylko Druhny szturchnęłam, tak padł mi komputer w pracy. Wezwałam pana informatyka, który w nim gmerał aż do mojego wyjścia, ale bez rezultatu, więc na koniec zabrał go do naprawy. Z okazji niemania komputera otrzymałam na jutro urlopik okolYcznościowy. Wśród planów chyba jednak będzie wizyta u chYrurga, buuu...Jakby co, to Druhny mnie szturchajO od góry, dobra? Tylko niech mnie Druhny nie zepsujO!!!

A dzisiaj w metrze widziałam na bilbordzie reklamę jakiejś książki, której tytułu nawet nie pamiętam, bo w oczodoły rzuciła mi się za bardzo nazwa gatunku: "thriller medyczny". Luuuudzieeeee!!!!! Jak ja się wystraszyłam!!! I teraz się boję iść do chYrurga....

Także ten...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Śr, 02.04.2008 20:50

Emcia nie moge odpowiedzieć na pytanie co robic, bo od niedzieli tez straciłam prawie głos, ale pan okulYsta powiedział mi kiedyś, że mam nie mówić(!?) - ja przeciez nie pytałam o karę tylko o lekarstwo

Sowa no nie wiem ja bym sprawdziła czy chirurg czytał tę książkę

a tak na koniec...to pozdrawiam wszystkich i ciesze sie, że tylko pisze i nie mówię
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Janka2 Śr, 02.04.2008 21:50

Dla cierpiących na gardło Druhen przypominam skład płukanki, którą podała KJ (chyba jeszcze w starej korespondencji):

"Oto skład płukanki (spisane z receptury na butelce):

vit. A 10.0, vit. E 10.0. ol. Menthae 0.4, Gliceryni ad 200.0.
Płukać dwa razy dziennie gardło. 1 łyżeczka mikstury na pół szklanki wody. Świetnie nawilża gardło, a po kilkudniowym płukaniu spokój jest na dłuższy czas. Do tego można pić 2 razy dziennie po 5 kropli witaminy E w płynie, po jedzeniu. Też świetnie nawilża gardło."

Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia i głosu!
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez teremi Śr, 02.04.2008 22:11

dzięki - mam tylko jeden problem nie umiem płukać gardła, ale witaminka E moze byc
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Ściana Cz, 03.04.2008 11:58

Co Druhny tak zaniemowily od tego szturchania? Szturchnac Druhny?!
Moze byc wierszenkOM?

Instrumentami potrząsać, gdy wschodzi księżyc,(ulubione zajecie pana Fizyka. Staje sobie wtedy na brzegu szuflady, patrzy w nocne niebo i potrzasa kieszeniami z przyrzadami. Dzyn, dzyn, dzyn...) /Hobbitu wpadly do sieni Kredensu. Myslaly, ze to kulig bedzie. No co? Hobbitu wlasnie czytajOM Trylogie, znalazly w szufladzie i mowiOM, ze bedOM odgrywac scenki. Juz sie boje co bedzie sie dzialo, jak dojdOM do wbijania na pal/

gdy lekka noc i słodkie szmery naokół.(Hobbitu wcinajO ostatnie kawalki piernikowo-cukrowo-marcepanowego krolestwa. Chrum, chrum, chrum....) /Maszmunu, dzieki za tekst. Moj ulubiony fragment to „Krola zjadl pies”, taki bardzo zyciowy (vide: Bojsa zjadl pies). Albercia przyglada sie psu FiorA, ktory niewinnie merda ogonem. Hobbitu tez przygladajOM sie psu FiorA. MajOM chrapke na dwa w jednym/

Konie wieńczyć kwiatami, morze kołysać na piersiach jak żonę(KONKURS. Ile kuni ma pan Fizyk? I KONKURS#2 Jaka pojemnosc wody potrafia udzwignac piersi pana Fizyka. Odpowiedz #2 prosze podac w jednostkach metrycznych.) /Tlumaczki z UN obiecujO, ze opracujO Druhnie Emci podreczny slownik slangowych powiedzonek w K-R, zeby Druhna Emcia niewinnOM wzmiankOM o kuniu nie wywolywala obyczajowej rozpierduchy w HalYnce, czek. PS # 1 Stawiam na jednego kunia. PS # 2 ale podac w litrach, galonach czy tez przeliczyc lzy Alberci na wage? No co? Porzadek w wierszenkach musi byc, phi/

pochmurnooką, witać poranki idące zza gór jak dzieci do szkoły.(dac ze jej szejdy nie sie nie chmurzy po nocy! Bo sie poranki, tfu dzieci idace do szkoly przestraszO!) /sciagam szejdy i chmurnie spogladam na bojsow. Wkleic pioruny w oczodolach?/

Instrumentami potrząsać, gdy wschodzi słońce,(jak z tego wynika pan Fizyk potrzasa instrumentami dwa razy na dobe, zeby nie wyjsc z wprawy w brzeczeniu. Brzek, brzek, brzek....) /ten tego....co by tu powiedziec.....bedzie rozpierducha czy nie bedzie? Wklei ktos jakis sprosny obrazek, czy da w-czape? Hi hi/

usta kobiety ukochać nad wszystko, nad słońce i księżyc,(aaaaa, bo usta Kobiety to planeta i gwiazda w jednym! A jak przemowiO to od razu caly wszechswiat!) /hi hi....przemawiajO do kuchenki czy do Garow Kuperow?/

świat do serca przycisnąć jak bukiet fiołków, a serce(pan Fizyk zdecydowanie obejmuje swiat ramionami. Gabaryciarz!) /a swiat na to „RECE PRECZ, I am kinda anti-social today”/

zawiesić nisko nad ziemią jak gwiazdę wróżącą pogodę.(jaka pogode pyta konkretnie Diamentowa Albercia, bo nie wie czy brac ze soba parasolke czy bikini na ta randke pod gwiazdami) /byle bledzik byl i kabel, BUM! PS Tak mi sie skojarzylo, bo zauwazylam, ze na Forum pokazala sie Kangurzyca, ale TOTALNIE olala HalYnke, phi! To co? Szturchnac Kangusie?/

1935, Kostek Galczynski + (Emcia, gardlo mnie boli, trace glos....Teremi co robic?) + /Sciana, a mnie szkoda slow w brudnopisie. Wmawiam sobie, ze jestem wodospadem i wszystko po mnie splywa. Takie tam wrr wrr/


PS Sowus, zyjesz? Jak tam STOPA zyciowa?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Cz, 03.04.2008 17:04

Szturch, szturch!

Musze cos DruhnOm powiedziec, bo sie dzisiaj rano usmiechnelam...Przysluchiwalam sie bowiem rozmowie paru mam dziewczynek z klasy W. Przypominam, klasa czwarta, najstarsze dzieci pokonczyly dopiero 10 lat, znaczna czesc jeszcze nie....Rozmowa o randkach czili dating. Ze niby dziewczynki zaczynaja juz chodzic...I cale szczescie, ze mowe mi odebralo, bo jeszcze troche i by mi sie wyrwalo pytanie "z KIM te dzieci kurnaola zaczynajO chodzic?!" Bo chyba nie z chlopcami z klasy! Bo o ile znam chlopcow, kolegow W., to oni zdecydowanie wolO chodzic z takimi, powiedzmy, Hobbitami, niz z kolezankami z klasy, nie ma obawy prezerwatyw im kupowac jeszcze nie trzeba (hihi, to tak odnosnie tematu ktory w KULTURALNYCH, hihi, poruszyla kolezanka Malgorzata). Oczywiscie moga byc wyjatki, hihi, jak taki na ten przyklad tatus W. w dawnych czasach ten, tego, tam...

Wracajac do sedna problemu, to mam pytanie do Druhen w chorobie. No i jak zyjecie? Dychacie? Stapacie? Janko, dziekuje za przepis mikstury, tylko nie podalas jednostek...przyjmuje, ze to bedzie w ml (?). Teraz mam nadzieje nie zdaze magicznej mikstury sporzadzic, bo ze skladnikow mam tylko gliceryne, ktora uzywam do puszczanie baniek, zeby nie bylo ze troczek z gliceryna robi sie zboczony(!) I chce zeby mi wszystko przeszlo do weekendu. Plany mam! NO!
PS Teremi poprosze o zdrowO wierszenke do obrobki.

Hihi, Scianu, a co? Az tak jest zle z polskim slangiem? Druhna daje ten podreczny slownik, bo strach pisac niezdrowe wierszenki.
PS A ja mysle, ze Kangusia dlatego nie zagladnela do HalYnki, bo Kangusia pisze zalegly troczek, phi. Przeciez nie wyjdzie z pustymi lapkami, ne? Troche wiary w Kangurzyce! BUM!

Zdrowego Druhny!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Janka2 Cz, 03.04.2008 17:39

Emciu w aptece chyba będą wiedzieli o jakie jednostki chodzi? Jeżeli nie to pozostaje tylko pan Fizyk...pozdrawiam
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez GrejSowa Cz, 03.04.2008 19:43

To ja, Sowa w tumanie, widać mnie...? Wklejam DruhnOM stopy, żeby Druhny wiedziały gdzie masować, jakby co...ale nie że od razu moje, żeby nie było, tylko swoje osobiste. Moje to ja sama sowie pomasuję, bo mam gilotki, hi hi...tylko mam problem, czy mózg to to samo co głowa? I z tym fYlozofYcznym pitaniem Druhny zostawiam...

ObrazekObrazek

Emciu, w kwestii prezerwatyw to od razu widać, że Druhna nigdy nie była chłopcem, hihi..Toż to jest właśnie ten wiek, kiedy noszenie prezerwatywy jest trendy, hihi...mówię noszenie, a nie NOSZENIE, żeby nie było, no!
P.S. Czy ktoś wie z kim chodzi Albercia...?

A ze spraw językowych, to chciałam tylko Druhny zapytać, czy wiedzOM, jak nazwać kobietę, która się wczuła...? Proste, to jest kobieta "wczuta". Dzisiaj uslyszałam na własne sowie uszy w TV.

Pa, Druhny! To mówiła Sowa, czili Miśkowy Matecznik@Misiek.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Cz, 03.04.2008 20:25

Ścianuś, to ja już wiem, dlaczego mnie stopa boli, hi hi, bo mi się podniosła!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Cz, 03.04.2008 21:06

Witam w klimacie zdrowotnym
Emciu dziś spełniam kolejne życzenie i nawet zamiast ednej piosenki był cały festiwal piosenki o zdrowiu organizowany przez tzw. SANEPID a nagrody m.in.fundowała komisja zapobiehająca problemom alkoholowym, ale wyszperałam też i piosenkę

"Za zdrowie Pań"

Za zdrowie pań, za zdrowie
Szampana pijmy aż do dnia, panowie
Za zdrowie pań, za zdrowie
Jedyny toast, który niechaj wiecznie trwa!

Dziewczyny treścią są naszych snów
Dziewczyny dobre, dziewczyny złe
Chociaż dziewczyna, marny to puch
Bez dziewczyn nie ma życia, życia nie ma, nie!

Za zdrowie pań, za zdrowie
Spełnijmy toast jeszcze raz, panowie
Niech wiedzą, że bez nich każda chwila
To utracony już na wieki wieków czas.

Za zdrowie pań, za zdrowie
Szampana pijmy aż do dnia, panowie
Za zdrowie pań, za zdrowie
Dla dziewczyn niech w szampanie dziś utonie świat

Za zdrowie pań, za zdrowie
Jedyne, za co warto pić, panowie
A jeśli ktoś nie chce, lub nie może
To nie zmuszamy, ale jakże przykro nam!
(śpiewał B.Hulewicz)

Sowa a dlaczego masz takie kolorowe stópki? i jaki to rozmiar?

wszystkich pozdrawiam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez teremi Cz, 03.04.2008 21:30

i jeszcze jeden tekst taki bardziej zdrowotno/przyrodniczy - tak więc jest wybór

"Chory kotek"

Pan kotek był chory
i leżał w łóżeczku.
I przyszedł kot doktor.
- Jak się masz, koteczku?

- Źle bardzo – i łapkę
wyciągnął do niego.
Wziął za puls pan doktor
poważnie chorego

I dziwy mu prawi:
- Zanadto się jadło,
co gorsza, nie myszki,
lecz szynki i sadło;

Źle bardzo… gorączka!
Źle bardzo, koteczku!
Oj długo ty, długo
poleżysz w łóżeczku

I nic jeść nie będziesz,
kleiczek i basta.
Broń Boże kiełbaski,
słoninki lub ciasta!

- A myszki nie można? -
zapyta koteczek –
lub ptaszka małego
choć parę udeczek?

- Broń Boże! Pijawki
i dieta ścisła!
Od tego pomyślność
w leczeniu zawisła.

I leżał koteczek;
kiełbaski i kiszki
nietknięte; z daleka
pachniały mu myszki.

Patrzcie, jak złe łakomstwo!
Kotek przebrał miarę,
musiał więc nieboraczek
srogą ponieść karę!

Tak się i z wami,
dziateczki, stać może:
od łakomstwa
strzeż was Boże!
(Stanisław Jachowicz)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Cz, 03.04.2008 21:44

Teremi, dziekuje za wybor tekstow! PS Hihi, problem alkoholowy w HalYnce? Nie znamy....

PS Odpowiadam na pytanie z kim chodzi Albercia. Otoz Albercia chodzi z torebkO. W torebce ma te...no...HOBBITU!!! A Druhhny myslaly, ze co? Prezerwatywy moze? Luuuudzie! Hobbitu masujO Alberci stopy, gdy ma za duzo chodzenia. Albercia nie lubi jak jej sie masuje oczodoly.
PS Pytanie numer dwa. Czy mozg to to samo co glowa. Aaaaaaa, to wszystko zalezy ile jest mozgu w glowie. Zmierzyc? Pan Fizyk.

Dziekuje Janko. Przy pomocy pana Fizyka cos wymyslimy.

No i ide sie wczuc. PA.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Cz, 03.04.2008 21:54

Emciu, nie wiem jak Druhny, ale ja wogle WOGLE nie pomyślałam, że Albercia może mieć w torebce prezerwatywy...no, coś Ty!!! W telewizji był kiedyś wywiad ze znanOM feministkOM i jOM, tfu, jO zapytano, czy ona stosuje prezerwatywy. A ona spokojnie na to odpowiedziała, ze nie, gdyż nie ma je na co zastosować, hihi...
P.S. To może Albercia lubi jak jej się caluje oczodoły...?

Druhna się wczuwa...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Cz, 03.04.2008 22:20

wklejam ciąg dalszy spaceru niedzielnego na prośbę jednej Druhny bo okazało się, że nieświadomi tego odbyliśmy spacer JEJ śladamY!

Obrazek

gdzie jest Alberta?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Cz, 03.04.2008 22:23

pod latarniOM...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Cz, 03.04.2008 22:24

Poznajecie?
Obrazek
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Cz, 03.04.2008 22:28

Sowuś... zimno zimno zimno...
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Cz, 03.04.2008 22:28

Obrazek

Górnośląska - jedna z najładniejszych uliczek w mieście.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez MM Cz, 03.04.2008 22:28

Oj Druchny jak ja Was kocham !

Wracam do domu po pracy czesto zmeczona , humorzasta .
.Otwieram Wasza strone .
Moj zly humor nie wytrzymuje i szybko odlatuje tyle dobrej energi jest w Waszych postach .Czytajac wierszenki nie mozna sie nie smiac .
Nawet nie wiecie ze czesto jestescie "lekiem na cale zlo".
Zabiera mi to czas przeznaczony np na ugotowanie obiadu
Nie wiem jak dlugo wytrzyma to moj N( skrot od Najmilejszy ) bo w najlepszym wypadku obiad jest przypalony.Ale co tamm...

Dziekuje Wam bardzo.


pozdrawiam
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne