HYDE PARK

Postprzez M.C. N, 30.03.2008 19:14

No to sie doczekalam Fryderyka! Dziekuje Maszmunku!

Aaaaaa, no, fajny dzien! Na Quchnie to je tez chlip, chlip...A my zaraz do lasu, tzn. jak Albercia zmieni koscielnO miniowke na martensy, hihi. Pozdrawiam temat Poznan! Albercia tez czyta z wielkim zadziwieniem, moze COS zrozumie...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez uciecha N, 30.03.2008 19:29

PadajOM ostatnie bastYJony forum... Teremi na szancach rzuca perly przed wieprze...

Emciu! Sliczne tulipanki to malo powiedziane! Niesamowita roznorodnosc kolorow i ksztaltow zawsze mnie zachwyca. A sa tak efemeryczne przy tym... Czy te zdjecia tez z Twojej poprzedniej roboty?

Maszmunku! A jaki koncert? Quchnia mi zapachniala Niedzielnym Obiadem... Dobrze,ze Pan Fryderyk niezmienny. Milo Go znowu zobaczyc!

Sowo, na stope polecam woreczki z lodem! Jak nie na noge to do drYnkow dobre... Mi pomoglo!
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez uciecha N, 30.03.2008 19:36

No i zdjecie....

Przepraszam za jakosc... Trzasniete zza kierownicy na skrzyzowaniu!

Pirat drogowy Uciecha do uslug!


Obrazek
Ostatnio edytowano N, 30.03.2008 19:46 przez uciecha, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez uciecha N, 30.03.2008 19:44

Obrazek

Wyglada na zmeczonego biedaczek...
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez teremi N, 30.03.2008 20:38

Uciecho - kawy mu brak

no to nowa dostawa wierszenek a właściwie jednej

"Dziś w nocy będzie fajnie"

Czasem łapię się na tym
Że się grzebię w przeszłości
Przysięgaliśmy sobie
Wytrwać w naszej miłości
Ty kochałaś powoli
Ja skakałem jak pchełka
Dziś ja jestem za cienki
A twa miłość za wielka
Ale wiem z oczu twych
Uśmiech twój mówi mi
Że tej nocy jeszcze raz
Jeszcze raz będzie nam
Fajnie przez jakiś czas

Sam troskliwie wybrałem
To wspaniałe mieszkanie
Okna są w nim za małe
Nic nie wisi na ścianie
Jedno tylko jest łóżko
Tylko jedna modlitwa
Aż do rana się modlę
Żebyś jeszcze tu przyszła

Ale wiem z oczu twych
Uśmiech twój mówi mi
Że tej nocy jeszcze raz
Jeszcze raz będzie nam
Fajnie przez jakiś czas

Lubię patrzeć jak ona
Się dla mnie rozbiera
Naga mięknie od razu
Gdy miłość w niej wzbiera
Całym ciałem porusza
Jest odważna i piękna
Gdybym już nie zapomniał
Chciałbym o tym pamiętać

Ale wiem z oczu twych
Uśmiech twój mówi mi
Że tej nocy jeszcze raz
Jeszcze raz będzie nam
Fajnie przez jakiś czas

z repertuaru Leonarda Cohena
tłumaczenie: Maciej Zembaty

pozdrawiam i znikam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez An-dora N, 30.03.2008 21:59

Dzien dobry moje ulubione Druhny!!!
Jejku, jak ten czas leci! Jedne swieta ledwo byly i za chwile znow nastepne...
Troche juz poczytalam Halynke, na (moje) szczescie az tyle nie przybylo... Ale i tak, zeby ze zrozumieniem... no coz, bede sie starac!
A tymczasem – chyba daruje Wam te przecudne biale pejzaze, ktore bylo mi dane podziwiac przez cale dwa tygodnie... Zbyt zimowe na chwilowe nastroje HP. Ale taka byla zima – ze az hej, masz racje Maciejko - PRAWDZIWA! W ciagu dnia, na stoku, temperatura tylko ponizej zera, i to do -15... Czulam sie jak na lodowcu w styczniu! A to byl, jak przypomne, koniec marca!!!
Urlop mielismy z przygodami, od zepsutego auta, przez kilkugodzinne korki przed alpejskim tunelem i nie tylko, az po chorobsko wstretne, ktore nas przez cale dwa tygodnie nie opuszczalo i co po chwile ktores z nas padalo (na twarz) i lezalo plackiem (nalesnikiem)... Ale urlopik to z zasady, przynajmniej dla mnie, pojecie o zabarwieniu pozytywnym i przejmowanie sie takimi drobiazgami jak zepsuta pompa paliwowa czy jakies tam zapalenie oskrzeli nie ma szans zmienic mojego nastawienia...
Ten moj wloski to powiem Wam szczerze to taki marniuchny, ze szkoda gadac. Doszlo w koncu do tego, ze szlysmy z Monika do sklepu, ja jej mowilam na ucho, co potrzebujemy a ona przeplatajac ten moj wloski ze swoim angielskim, doprawiajac niesmialym acz zalotnym 16-letnim usmiechem, kupowala wszystko jak ja u nas w supermarkecie na rogu... Ech, mlodosc... A kelnerow nieletnich jak uwodzila, szkoda gadac!
Nie no, moj czas minal, stwierdzilam ze smutkiem acz z niejakim uspokojeniem... A moj mily to tylko sie tak sowie usmiechal... (choc czasami niepewnie hi hi)

Sowus kochana, dzieki za wywiad, tak bardzo lubie czytac te nasza KJ, tak bardzo! Oj oby znow zaczela pisywac, tesknie do tego tak bardzo egoistycznie!

Bronia, dzieki za Twoje wielkanocne akcenty, sa takie prawdziwie swiateczne. Zadziwilam sie, ze pamietalas, ze wklejalam Seoul z wojazy Malenstwa! Na urlop wzielismy cale sto tysiecy zdjec (wreszcie byl czas ze zrozumieniem obejrzec), w tym i Seoul, wkleic wiecej??

Kurcze Emciu, ale wiosna! Az sie boje, bo tak z takiej glebokiej zimy wpasc w ten pachnacy, kwitnacy czas...! A te tulipany to w paczkach, czy w paczkach (z haczykiem przy a)? No co, lubie wiedziec, jak mawiaja Druhny w HP, hi hi...

Oraz za wszystkie baranki, pisanki, zdjecia i swiateczne stroiki dziekuje.

Lost in translation... Bede juz miala zawsze szczegolny stosunek do tego filmu. A plakac to ja moge i na wiadomosciach sportowych dziennika, zeby nie wspomniec juz o prognozie pogody... Naprawde jestem okropnie „wzruszajaca”... ten deszcz zwany lzaMY... ladnie to ujelas Scianu. I ja tez mysle, ze szkoda zycia na filmy bez placzu, lepiej w filmie ten deszcz, niz w zyciu, nie zawsze te ciemne okulary ukryja wszystko, niektorzy widza i tak...

Taaa, prostota z zagmatwaniem, musze to sowie zapamietac...

To lece, moze jednak jakies zdjecia pozniej wkleje...
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez An-dora N, 30.03.2008 22:28

A wkleje, co mi tam...

zima, brrr...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pamietne kolano M. pobolewalo od czasu do czasu, ale dalo sie z tym zyc i nawet szalec - tyle M...

Obrazek

A tu M. spotkala swoich nowych Rodakow, bardzo sie zadziwili, jak ich ktos zagadnal w ich ojczystym jezyku...

Obrazek

czasem to naprawde zapieralo dech w piersiach...

Obrazek

w drodze powrotnej i my znalezlismy troche wiosny nad jeziorem Bodenskim

Obrazek

Obrazek

Pa, urlopik sie skonczyl, jutro sie rozdzwonia budziki...
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Bromba N, 30.03.2008 22:34

Dobry wieczór.

O, Chopin co to mu fortepian śmierdzi@Hanuszkiewicz... O, i wiosna, za chwilę jak na Emci zdjęciach.

Druhny mi nie zawracają głowy archiwum i zadaniami specjalnymi, dobra? Ja ciągle myślę o życiu, nie ma to tamto. Ale niech tam, ten rok 2006 jeszcze kiedyś skończę, OBIECUJĘ.

Co by tu Druhnom jeszcze napisać? W piątek koleżanka z pracy, po dwóch miesiącach stękania, że boli ją kręgosłup i w ogóle słabo się czuje, dotarła w końcu do lekarza. Wcześniej nie miała czasu, bo córka w ciąży ma guza macicy, a syn nie chodzi, będzie miał niedługo operację kręgosłupa. Diagnoza brzmi - rak kości, zajęte trzy czwarte kręgosłupa, przerzuty na płuca, wątrobę i nerki. Lekarz proponuje leczenie vilacorą. Czyli na operację czy chemię za późno. A w ogóle zaczęło się od bólu barku. Sowa, weź Ty tej nogi nie lekceważ, co?
Nie muszę mówić, że koleżanka pogodna, uczynna i dobra, tylko skryta. Macie jakiś patent na pożegnanie? Ja nie mam.
Także w związku z powyższym pojechałam sobie do Tyńca. Nigdy nie byłam – to chyba dobry powód. Oto ślad:

Obrazek

Pozdrawiam Was bardzo, bardzo mocno!

PS Aniu An-doro, jasne że wklejaj te zdjęcia z Seulu, my tu ciekawe, jak nie wiem co. Maleństwo już na nartach? Pięknie. A czas budzików masz dobry…?


Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez An-dora N, 30.03.2008 22:46

Ha, Bromba, na Malenstwie sie goi jak na psie (nie ublizajac nikomu), tak mawia zawsze moja Mama... A szczegolnie, jak komus na czyms zalezy!
Poszukam tego Seoulu...
A budziki niestety juz chodza dobrze...

Na pozegnania to chyba jeszcze nikt nie wymyslil patentu. Mysle tylko, ze trzeba sobie nawzajem zawsze mowic te wszystkie male dobre rzeczy, ktore mamy ochote powiedziec, a czasami nam glupio. Bo zycie to suma tych malych dobrych rzeczy, i tylko one sie licza pod ciemnymi okularami za sciana deszczu zwana lzami @Sciana...
Tak mysle. Miedzy innymi tak.
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Bromba N, 30.03.2008 22:51

Niestety, swiadomość, że ona mówiła te małe dobre rzeczy i jej się mówiło, nie pomaga na razie... I że żyła pięknie i robi, co trzeba też...
Co za rok! Liczba bliskich urodzin u mnie wyjątkowa, ale śmierci też.
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Ściana Pn, 31.03.2008 12:26

Dobry......, eeeee tam.....

Dzien, Druhny! Dzien! Kolejny Dzien!

Dziekuje za Picturenki, ktorych lapie sie jak tonacy brzytwy, czek.

No i wierszenka. Za tresc nie odpowiadam.

"Dziś w nocy będzie fajnie" /rolety, RAZ! Wiosna idzie, nie ma na to rady!/

Czasem łapię się na tym /a na czym/na co sie ostatnio Druhny zlapaly? Wkleic moze KOTka?/

Że się grzebię w przeszłości /grzebac to sie mozna w ziemi, takie tam wiosenne porzadki w duszy. Klik, klik/

Przysięgaliśmy sobie /Przysiegac to mozna milosc do wierszenki, phi!/

Wytrwać w naszej miłości /znaczi si „zeby i do przodu”? To pytala Albercia, zeby ZNOWU nie bylo na mnie/

Ty kochałaś powoli /Mala mowi, ze w 40 minut mozna schudnac 3 kg, phi! Czyta sie Kulturalne, to sie wie, co piszczy w Kulturze, hi hi/

Ja skakałem jak pchełka /Druhny, bardzo przepraszam, ale dlaczego pies FiorA ma pchly? .... Hobbitu jakos dziwnie umilkly i wycofujOM sie grzecznie do klomby....hmmmm/

Dziś ja jestem za cienki /Cienki Bolek? Amant Alberci? Ten TEZ sie odchudza?/

A twa miłość za wielka /a czy to zaraz trzeba tak garsciaMY? Luuudziieeee... dac jeden wers, to zaraz bedzie chcial calOM wierszenke/

Ale wiem z oczu twych /a guzik wie, ne? Oczodoly ukryte za szejdami, Sowus wytacza nowe trendy/

Uśmiech twój mówi mi /zaraz tam usmiech, takie tam poranne przymiarki do przyklejonego usmiechu, phi!/

Że tej nocy jeszcze raz /jeszcze raz?!?!?!?!?!?! Przypominam Panstwu, ze ten tekst wkleila Druhna Rozpierduchowa, mozna mylic z Teremi. Teremi, bardzo lubie jak Druhna wchodzi na podium, szacun/

Jeszcze raz będzie nam /bedzie albo nie bedzie, bo w zyciu to sOM wzloty i upadki. Hi hi... KKK juz sie usmiecha, bo WIE, dorbaldie WIE, co Druhny mogOM zrobic z takiego wersu. Moze tak wyslac Archidiecezje Watykan na jakis spacer. Niech szuka "wiosny" w naturze ....hi hi/

Fajnie przez jakiś czas /wszystko zalezy od punktu widzenia. Ostatnio lapie sie na tym, ze siedza mi glowie same cytaty RK z ksiazki „nie ogarniam swiata”. Ta ksiazka byla mi bardzo potrzebna, zeby nabrac dystansu do wlasnego brudnopisu/

Sam troskliwie wybrałem /Druhny tez sie usmialy? Sam wybral! Feministki dorbaldie umieraja ze smiechu/

To wspaniałe mieszkanie /Albercia mowi, ze wspaniale mieszkanie to musowo musi miec rozowe sciany. No dobrze! Czy to ja bede mieszkac z Albercia czy Druhny, phi!/

Okna są w nim za małe /tylko niech mnie Druhny nie zmuszajOM do remontow w wierszenkach, okna juz przerabialam na robocie, czek/

Nic nie wisi na ścianie /znaczi si GOLA?/

Jedno tylko jest łóżko /jedno tylko jest lozko, stoi na golU podlogU. Czy Druhny TEZ to widzOM oczodolami duszy? Taki minimalizm zyciowy/

Tylko jedna modlitwa /Teremi, czy mozna prosic o tekst tej modlitwy, zrobi sie z niego modlitenke/

Aż do rana się modlę /w dzien spi, znaczy sie pracuje na nocnOM zmiane. Zmiennik/

Żebyś jeszcze tu przyszła /a co bedzie tak latac z punktu A do punktu B? Troche szacunki do obolalych stop Sowusi! Sowus, daj znac, ze przezylas, co?/

Lubię patrzeć jak ona /hi hi...znaczy sie on ma kobiece spojrzenie na swiat. Feminista/

Się dla mnie rozbiera /zaraz tam dla niego! Dorbaldie „gryzie” ja metka w kalesonkach damskich, szt. 1, phi!/

Naga mięknie od razu /Druhny zaraz to majOM skojarzenia, luuuudzieee! Zwyczajnie poszla do kuchni, obrala jajko na miekko, glodna byla/

Gdy miłość w niej wzbiera /a jak zlosc w niej wzbierze, to dopiero bedzie rozpierducha!/

Całym ciałem porusza /PA-PA-YA, cala Azja spiewa z naMY!/

Jest odważna i piękna /Albercia, Albercia, Albercia – krzyczOM tlumy fanow na Forum. DWO-RA-KI/

Gdybym już nie zapomniał /Pan Hilary! Wiedzialam, ze ten Zmiennik Feminista to Pan Hilary, PIERWSZA!/

Chciałbym o tym pamiętać /pamietam, ze zapomnialam, ze w kazdej wierszence musi byc puenta. No to bedzie bez puenty. Samo zycie/

z repertuaru Leonarda Cohena
tłumaczenie: Maciej Zembaty + /Sciana, Pan Maciek fajnie przetlumaczyl, ne? „I went on a fast” = „Ja skakałem jak pchełka”. Dobre! Biore do brudnopisu, hi hi/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pn, 31.03.2008 15:03

Melduję, że żyję. Druhny się nie martwiO mojO stopO, bo Sowa psuje się od głowy!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Pn, 31.03.2008 16:40

Tadeusz Różewicz


„Pragnienie”

Chciałbym dziś mówić tak barwnie i jasno

by dzieci biegły do mnie jak do parku

co w słońcu stoi i światło ma w sobie


Chciałbym dziś mówić tak ciepło i prosto

by starzy ludzie czuli się potrzebni


Chciałbym tak mówić aby moje słowa

przez łzy dotarły do blasku uśmiechów


Chciałbym dziś mówić spokojnie i cicho

by ludzie mogli ze mną odpoczywać

śmiać się i płakać

i milczeć i śpiewać


Chciałbym dziś mówić gniewnie i surowo

By odnaleźli zgubione marzenia

Skrzydło co kiedyś wytrysło z ramienia


Chciałbym nie mówić

lecz czynić słowami

aby słów moich dotknęli rękami

ludzie


__________
A ja się dzisiaj w ogóle niepotrzebnie odzywałam.
Pora pomilczeć.
Pozdrawiam.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez teremi Pn, 31.03.2008 18:51

Ściana: prosisz - masz, tylko nie wiem czy taka modlitwę mialaś na myśli. przyznasz jednak, że ta jest piękna

"Modlitwa"

Dopóki ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak
Panie ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak
Mędrca obdaruj głową, tchórzowi dać konia chciej
Sypnij grosza szczęściarzom....i mnie w opiece swej miej

Dopóki ziemia obraca się, O Panie nasz, na Twój znak
Tym, którzy pragną władzy, niech władza ta pójdzie w smak
Daj szczodrobliwym odetchnąć, niech raz zapłacą mniej
Daj Kainowi skruchę.... i mnie w opiece swej miej.

Ja wiem, że Ty wszystko możesz, ja wierzę w Twą moc i gest
Jak wierzy żołnierz zabity, że w siódmym niebie jest
Jak zmysł każdy chłonie z wiarą, Twój ledwo słyszalny głos
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie, nie wiedząc, co niesie los.

Panie zielonooki, mój Boże, Jedyny, spraw -
Dopóki ziemia toczy się, zdumiona obrotem spraw
Dopóki czasu i prochu wciąż jeszcze wystarcza jej -
Daj każdemu po trochu.....i mnie w opiece swej miej.
(Bułat Okudżawa)

kocham tę piosenkę ale M.Z. też zwłaszcza za kilka piosenek i za wspomnienia i... eeeee rozmarzyłam się

Maszmun dzięki za Różewicza
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Pn, 31.03.2008 19:19

Na poniedzialek wierszenka.

"Dziś w nocy będzie fajnie" /rolety, RAZ! Wiosna idzie, nie ma na to rady!/(a jak wiosna buchnie calO parO to i rolet nie trzeba! Gole niebo wystarczy!)

Czasem łapię się na tym /a na czym/na co sie ostatnio Druhny zlapaly? Wkleic moze KOTka?/(ostatnio to ja sie zlapalam za wierszenke. PS Scianu, hihi, a Druhna zna takie przyslowie, KOTkami wojujesz od KOTkow giniesz? ACHA!)

Że się grzebię w przeszłości /grzebac to sie mozna w ziemi, takie tam wiosenne porzadki w duszy. Klik, klik/(prosze bardzo! Podac przyrzady do grzebania, pyta pan Fizyk?)

Przysięgaliśmy sobie /Przysiegac to mozna milosc do wierszenki, phi!/(nic nie przysiegam! Przysiegi to mi od razu pachnO rozwodem, phi. Wolna milosc do wierszenek to jest to! WIERSZENKI KWIATY! BUM! StawiaMY na psychodelizm!)

Wytrwać w naszej miłości /znaczi si „zeby i do przodu”? To pytala Albercia, zeby ZNOWU nie bylo na mnie/(znaczi sie Albercia bedzie ja zdobywac na raty, tra la la?)

Ty kochałaś powoli /Mala mowi, ze w 40 minut mozna schudnac 3 kg, phi! Czyta sie Kulturalne, to sie wie, co piszczy w Kulturze, hi hi/(zilustrowac metode odchudzania@Mala picturenka! Krzyczy Albercia. Bedzie nowy rozdzial w podreczniku do tego no...odchudzania, hihi)

Ja skakałem jak pchełka /Druhny, bardzo przepraszam, ale dlaczego pies FiorA ma pchly? .... Hobbitu jakos dziwnie umilkly i wycofujOM sie grzecznie do klomby....hmmmm/(zaraz tam zwalac wine na Hobbitu, phi! Wszystko przez to, ze Mikolajki siedza w wannie juz od miesiaca i Hobbitu nie mogly zadbac o higiene osobista, phi.)

Dziś ja jestem za cienki /Cienki Bolek? Amant Alberci? Ten TEZ sie odchudza?/(hihi, wiosna idzie ne? Chce sie zaprezentowac na plazy.)

A twa miłość za wielka /a czy to zaraz trzeba tak garsciaMY? Luuudziieeee... dac jeden wers, to zaraz bedzie chcial calOM wierszenke/(ale ktora? Bo tomenek nie oddajeMY!)

Ale wiem z oczu twych /a guzik wie, ne? Oczodoly ukryte za szejdami, Sowus wytacza nowe trendy/(jeszcze na szczescie jest jezyk ciala. I bez oczodolow wszystko sie wi!)

Uśmiech twój mówi mi /zaraz tam usmiech, takie tam poranne przymiarki do przyklejonego usmiechu, phi!/(czy mozna sie juz usmiechac na calosc? No to siu...I woda i ogien powtarza wciaz mi, ze mnie ktos pokochal dzis tra la la)

Że tej nocy jeszcze raz /jeszcze raz?!?!?!?!?!?! Przypominam Panstwu, ze ten tekst wkleila Druhna Rozpierduchowa, mozna mylic z Teremi. Teremi, bardzo lubie jak Druhna wchodzi na podium, szacun/(wracajac do sedna wersu, to czy mozna by uscislic ilosc razy? Albercia chce byc autentyczna w swoim podreczniku "odchudzania")

Jeszcze raz będzie nam /bedzie albo nie bedzie, bo w zyciu to sOM wzloty i upadki. Hi hi... KKK juz sie usmiecha, bo WIE, dorbaldie WIE, co Druhny mogOM zrobic z takiego wersu. Moze tak wyslac Archidiecezje Watykan na jakis spacer. Niech szuka "wiosny" w naturze ....hi hi/(....nie widac Archidiecezji Matropolii Watykan? Nie widac...No to dodam, ze komu bedzie temu bedzie....ma sie ten krem Clitoris! Ament! Dobra, zrobilam to dla Druhny Sciany, hihi, zeby zawsze ufala KKK, hihi)

Fajnie przez jakiś czas /wszystko zalezy od punktu widzenia. Ostatnio lapie sie na tym, ze siedza mi glowie same cytaty RK z ksiazki „nie ogarniam swiata”. Ta ksiazka byla mi bardzo potrzebna, zeby nabrac dystansu do wlasnego brudnopisu/(czy mozna prosic o przepisanie najwazniejszych rozdzialow i wrzucenie na Swiety Kurek?)

Sam troskliwie wybrałem /Druhny tez sie usmialy? Sam wybral! Feministki dorbaldie umieraja ze smiechu/(nie umierajO, bo on naprawde wybral. Ale pytanie KTO troskliwie ZATWIERDZIL wybor....Blyszczy mi na tym wyborze pieczatka feministki...)

To wspaniałe mieszkanie /Albercia mowi, ze wspaniale mieszkanie to musowo musi miec rozowe sciany. No dobrze! Czy to ja bede mieszkac z Albercia czy Druhny, phi!/(Alberciu, rozowe sciany odpadajO!)

Okna są w nim za małe /tylko niech mnie Druhny nie zmuszajOM do remontow w wierszenkach, okna juz przerabialam na robocie, czek/(domagamy sie wiekszych nawiasow! Wiecej swiatla! Wiecej powietrza! Podpisano. Druhny.)

Nic nie wisi na ścianie /znaczi si GOLA?/(musi byc w azjatyckiej saunie...hihi)

Jedno tylko jest łóżko /jedno tylko jest lozko, stoi na golU podlogU. Czy Druhny TEZ to widzOM oczodolami duszy? Taki minimalizm zyciowy/(najwazniejsze zeby bylo zsynchronizowane falowanie podlogi i lozka vel szezlongu! No i koniecznie okno z widokiem na falujacy ocean@MU)

Tylko jedna modlitwa /Teremi, czy mozna prosic o tekst tej modlitwy, zrobi sie z niego modlitenke/(pssst...Teremi Druhna wkleja poki Archidiecezja jest na spacerze, zeby nie bylo POKUTY!)

Aż do rana się modlę /w dzien spi, znaczy sie pracuje na nocnOM zmiane. Zmiennik/(Albercia mowi, ze ONA to zna zmiennika, ktory robi na dwie zmiany! Aktywista!)

Żebyś jeszcze tu przyszła /a co bedzie tak latac z punktu A do punktu B? Troche szacunki do obolalych stop Sowusi! Sowus, daj znac, ze przezylas, co?/(Sowus zyje choc nadpsuta od gory. Sowus pewnie robila jakis projekt slodowy, ktory sie wypsnal z pior...)

Lubię patrzeć jak ona /hi hi...znaczy sie on ma kobiece spojrzenie na swiat. Feminista/(nie moze byc!...i nawet widzi to samo?)

Się dla mnie rozbiera /zaraz tam dla niego! Dorbaldie „gryzie” ja metka w kalesonkach damskich, szt. 1, phi!/(a w staniku tez jO metka gryzie? Hobbitu mowiO, ze mogO wyciac, tfu wygryzc, metki dla wygody.)

Naga mięknie od razu /Druhny zaraz to majOM skojarzenia, luuuudzieee! Zwyczajnie poszla do kuchni, obrala jajko na miekko, glodna byla/(i okazalo sie, ze jajko bylo na twardo, ale zjadla, co bedzie wybrzydzac, jak kura tylko jedno jako dziennie znosi, ne?)

Gdy miłość w niej wzbiera /a jak zlosc w niej wzbierze, to dopiero bedzie rozpierducha!/(a jak i milos i zlosc razem to dopiero bedzie burdel!)

Całym ciałem porusza /PA-PA-YA, cala Azja spiewa z naMY!/(hihi, a Australia KLIK.....i wylaczyla swiatlo na tym karaoke)

Jest odważna i piękna /Albercia, Albercia, Albercia – krzyczOM tlumy fanow na Forum. DWO-RA-KI/(nooooo, TAKIE piec minut slawy to zdecydowanie pojdzie Alberci do glowy...)

Gdybym już nie zapomniał /Pan Hilary! Wiedzialam, ze ten Zmiennik Feminista to Pan Hilary, PIERWSZA!/(kuzyn w okularach, defowy? Albercia zapomniala o wiwatuajcych tlumach i biegnie sie przywitac!)

Chciałbym o tym pamiętać /pamietam, ze zapomnialam, ze w kazdej wierszence musi byc puenta. No to bedzie bez puenty. Samo zycie/(...tez ladnie...znaczi sie, ze pamiec jest zapomnieniem...PUENTA. HA!)

z repertuaru Leonarda Cohena
tłumaczenie: Maciej Zembaty + /Sciana, Pan Maciek fajnie przetlumaczyl, ne? „I went on a fast” = „Ja skakałem jak pchełka”. Dobre! Biore do brudnopisu, hi hi/+ (Emcia, you cannot rush art!)


juz po wiosennych feriach, buuuuu...Dobrego dnia wszystkim!
Ostatnio edytowano Pn, 31.03.2008 21:26 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez teremi Pn, 31.03.2008 21:24

Emcia, już wklejone (pokuty nie będzie) - Druhna polata po HP a nie wspomnieniami ferii Druhna żyje i tylko buuuuuuuu i buuuuuuuuu - co za szlochy nowe ferie będą
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Pn, 31.03.2008 21:30

Ale kiedy te ferie? Hihi, no wprawdzie juz blizej niz dalej....Wszystko zalezy od punktu widzenia, hihi. No, chwilowo to przelecialam sie po wierszence...i musze leciec dalej a nawet DALEJ. Dobrego wieczoru Teremi!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Pn, 31.03.2008 22:09

Tak śpiewała...bez szejdów...
Obrazek

Ja nie odchodzę kiedy trzeba,
choć nie wołają dawno tam mnie już,
to na wieszaku w przedpokoju,
wisi pomięty mój kapelusz.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę kiedy trzeba,
na twoje szczęście.

Ja nie odchodzę kiedy warto,
zna mnie przydrożny czarny kot,
gram wciąż tą samą zgraną kartą,
jak smutny wariat albo łotr.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę kiedy trzeba,
na twoje szczęście.

Ja nie odchodzę kiedy trzeba,
choć chcecie swój wyrazić żal,
choć wyciągacie kromkę chleba,
nie pora wracać już na bal.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę kiedy trzeba,
na twoje szczęście.

Ja nie odchodzę i noc nie śpi,
choć szum nadziei dawno zasnął
i pociemniałe z niekochania
przecudne oczy moje gasną.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę kiedy trzeba,
na twoje szczęście.

AO
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez siedem Pn, 31.03.2008 23:15

uciecha napisał(a):PadajOM ostatnie bastYJony forum... Teremi na szancach rzuca perly przed wieprze...


Nie obawiaj sie kochaniutka... na szczescie sOM jeszcze na tYM forum diamenciki (a przynajmniej tak im sie wydaje) Szkoda tylko, ze nie oszlifowANE...

Zmelancholizowana Kuchareczka
Avatar użytkownika
siedem
 
Posty: 3210
Dołączył(a): Pn, 22.05.2006 16:47

Postprzez Ściana Pn, 31.03.2008 23:49

Siedem - diamenciki na Forum? No, nie mow!!! A gdzie dokladnie?

Bo ... Albercia to juz by chciala calOM kolie. RozowOM suknie juz ma, czek.
http://www.youtube.com/watch?v=p0FDGnAIWpk

PS to sOM czy im sie wydaje? Pan Fizyk do ekspertyzy, RAZ!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne