POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez dorota_63 Śr, 06.02.2008 23:21

Agusiu! Zajrzyj na pw. Podałam Ci namiary na '' mojego'' profesora.
dorota_63
 
Posty: 25
Dołączył(a): Pn, 05.11.2007 23:06

Postprzez teresa Śr, 06.02.2008 23:39

dzięki za miłe słowa, nie mogę się dziś skupić, jestem rozbita, wiem to jest normalne, nie umiem czekać
Avatar użytkownika
teresa
 
Posty: 1578
Dołączył(a): So, 05.01.2008 22:51
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Marysia Cz, 07.02.2008 10:13

To juz miesiąc bez Ness....

Agusiu z Otmuchowa, masz nie tak daleko Instytut Onkologii w Gliwicach, tu nie potrzeba żadnego skierowania, zabieraj osobe chorą i wyniki. Gdy sa przerzuty, naprawdę liczy się czas. Moim zdaniem są tu doskonali fachowcy, tu lekarze ani pielęgniarki nie starajkują.

Doroto, Izka (Basiu) cieszę się, że jest OK. I tak juz zawsze będzie, byle do następnej wizyty.

Tereniu, trzymam mocno, bardzo mocno kciuki.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Rfechner Cz, 07.02.2008 18:37

Kasiu odezwij sie !
A jutro miesiac .........Agnieszko ...
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Rfechner Cz, 07.02.2008 18:41

Obrazek
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez xxX9agusia9Xxx Cz, 07.02.2008 19:06

A jeżeli lekarze stwierdzili tylko 1% szansy...?
xxX9agusia9Xxx
 
Posty: 3
Dołączył(a): Śr, 06.02.2008 20:55
Lokalizacja: otmuch

Postprzez IZA :) Cz, 07.02.2008 19:16

zawsze trzeba mieć nadzieję, to tylko cyfra nic nie znacząca przynajmniej dla mnie.
Avatar użytkownika
IZA :)
 
Posty: 632
Dołączył(a): N, 12.11.2006 01:56
Lokalizacja: z ul. Marsza

Postprzez Rfechner Cz, 07.02.2008 19:18

Agusiu , dala Ci Dorota namiary , skorzystaj , wypytaj ........najgorsza jest bezczynność . Cieple mysli przesylam
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ladyBlack Cz, 07.02.2008 21:40

Ona nosi imię wysokiego słonecznika
który zakochany bardzo
odwraca wniebowziętą głowę
z tysiącem złotawych źrenic

w szerokie liście
rojem pszczół
opada słonce

więc dźwieczy
słonecznik
w niebiesko rzucony
złoto

a Van Gogh- który
istniał tylko w wyobraźni aniołów
sadzi go na płótnie
i przykazuje świecić


Halina Poświatowska
Avatar użytkownika
ladyBlack
 
Posty: 3863
Dołączył(a): N, 14.01.2007 18:15

Postprzez WAGA Pt, 08.02.2008 00:28

Izo65 cieszę się z wyników Basi,będę myślami z Wami :)

Dorotko 63 z Twoich też się cieszę, jeśli przegapiłam Twoje imieniny,
to wybacz, zawsze, niezmiennie życzę przede wszystkim ZDROWIA :)

xxxAgusiuxxx wierzyć i mieć nadzieję trzeba zawsze!!!
Napiszę Ci jutro na pw, jak mnie wystraszyli lekarze, dając 3% szans mojemu synowi.
Pamiętaj, każdy organizm jest inny i dlatego tak mówią.
Na południu Polski najlepsze są Gliwice i dobrze Ci Marysia radzi.
Spieszcie się. Powodzenia!

Tereso przypomnij dzień wczesniej o trzymaniu kciuków.

Kati, mogłabyś napisać parę słów. Zasiałaś niepokój i .........
Avatar użytkownika
WAGA
 
Posty: 629
Dołączył(a): Śr, 31.10.2007 10:13

Postprzez WAGA Pt, 08.02.2008 01:01

Ness ......to już miesiąc bez Ciebie.........

Obrazek

M.uściski dla Ciebie i dzieci.
Avatar użytkownika
WAGA
 
Posty: 629
Dołączył(a): Śr, 31.10.2007 10:13

Postprzez kinia0406 Pt, 08.02.2008 01:31

.
Ostatnio edytowano Pt, 12.06.2009 02:41 przez kinia0406, łącznie edytowano 2 razy
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Postprzez Ola B. Pt, 08.02.2008 07:36

...NESS w moim sercu cały czas...

M. Ciepłymi myślami otulam Ciebie i Paproszki.
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

więc to już miesiąc?

Postprzez niemampomyslunanicka Pt, 08.02.2008 09:05

Mówicie, że to już miesiąc? Trafiłam na ten wątek przez przypadek. Nie uwierzycie, ale przeglądając forum gdzieś po drodze rzucił mi się w oczy nick Ness (!) i kilka Jej postów, potem ten temat... Obserwuję go od pewnego czasu, ale bałam się odezwać. Po pierwsze, nie chciałam, by ktoś odebrał to, jako nadużycie Waszej cierpliwości, potrzebę sensacji... Po drugie, bałam się sama siebie... czy to nie jest ciekawość chwili... Jednak mija miesiąc, a ja ciągle tu wracam i jestem pod wrażeniem Wspaniałej postawy każdego uczestnika tego wątku – oczywiście od jego Autorki począwszy. Dużo zostało tu napisane o Ness, sporo z Was znało Ją... Ale taką obcą mnie też to wszystko „trafiło”... Chylę czoła przed Waszą... (brak dobrych słów) dobrocią? solidarnością? ciepłem? wspieraniem się?.. Pamiętam, gdy dowiedziałam się, że moja Mama zachorowała na białaczkę. Pamiętam to, jak chciałam krzyczeć z wielkiej niemocy, a musiałam udawać silną i odporną. Może nie miałam komu o tym powiedzieć, a może nie umiałam... Teraz jest lepiej, bo strach wraca tylko przed kolejnymi badaniami... Tak wielu z Was wie dobrze o czym mówię... Mnóstwo słów tu zostało powiedziane i to przez osoby, które zapewne mają do tego większe prawo niż ja, ale jeśli mogę dodać coś od siebie – jestem pewna, że sporo tu takich tajniaków jak ja, którzy choć się nie odzywają, to rosną w siłę, odwiedzając to kameralne miejsce, także nawet nie wiecie, jak magiczną atmosferę tu stworzyliście i jak szerokie kręgi ona zatacza! A pomysł oddzielnej strony www wydaje mi się bardzo dobry! Już ten wątek pomaga. I to bardzo. Cieszę się, że tu trafiłam. Dużo pozytywnej energii, siły, wiary dla Was Wszystkich!
niemampomyslunanicka
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pt, 08.02.2008 02:19

Postprzez IZA :) Pt, 08.02.2008 09:33

Obrazek

jestem i modlę się za Ciebie Ness
Avatar użytkownika
IZA :)
 
Posty: 632
Dołączył(a): N, 12.11.2006 01:56
Lokalizacja: z ul. Marsza

Postprzez goferek31 Pt, 08.02.2008 09:39

Ness pomódl się za nas też
goferek31
 
Posty: 3531
Dołączył(a): Wt, 18.09.2007 15:19
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez pati Pt, 08.02.2008 17:20

...dziękuję, że jesteście... nie znamy się tak naprawdę, ale ja czerpię od Was siłę, może tak z ukrycia, ale myślę, że mi to wybaczycie, ot taki ze mnie trochę introwertyk wsio do środka, ale czasami nawet i introwertyk musi, bo inaczej sie udusi...;)

Jestem z Wami od jakiegoś roku, najpierw czytałam, potem coś skrobnęłam, ale rzadko. Miałam to szczęście, że udało mi sie 'poznać' odrobinę Ness, kontakt jedynie mailowy, ale jakże dla mnie ważny. Nie będę pisać, jaka Agnieszka była, bo wszyscy to doskonale wiemy... Zresztą co ja gadam, Ona jest i będzie zawsze... Zawdzieczam Jej mnóstwo, zmieniła moje życie, moje podejście do życia, sprawiła, że mniej się boję... i mimo, że 'znałyśmy się' tylko poprzez stukanie w klawiaturę, myślała, dawała cenne rady, bardzo mi pomogła podejść nieco inaczej... spokojniej do choroby mojej Mamy... jestem Jej za to potwornie wdzięczna... a Jej maile są dla mnie prawie codzienną lekturą obowiązkową... tyle w nich ciepła, spokoju, planów, marzeń, wdzięczności, nie sposób to opisać...


Wczoraj zawiozłam Mamę na kolejną chemię, a tam...
w poradni młoda dziewczyna, może w moim wieku, może młodsza, na wózku, bardzo słaba, nawet nie miała siły sie podpisać, dalej chłopak, może miał 15-16 lat, starszy pan z córką i żoną, bardzo miły i rozmowny, usiadł obok mnie, ci utkwili mi w pamięci...u góry na oddziale dwie przyjaciółki, wiek około 30 lat i tysiące innych, bardziej anonimowych... mam nadzieję, że oni mają takie 'źródło pozytywnej energii', jakim dla mnie jest forum...
pati
 
Posty: 26
Dołączył(a): Cz, 26.04.2007 19:23

Postprzez iza65 Pt, 08.02.2008 20:33

Ja też jeszcze raz dziękuje Wszystkim za to,że jestem tu z Wami.
Że istnieje to miejsce tak magiczne a zarazem bardzo...bardzo realne ,bo zwiazane z emocjami...z miłością, bólem, strachem ,cierpieniem....ale też cierpliwością.
Przede wszyskim myślę dziś o Agnieszce...jak ten czas nas pogania...jak wszystko powoli zanika. Ale jest forum..są przyjaciele,którzy nigdy nie zapomną o Tobie Ness. Jestem jednym z nich.
Dziękuje w imineniu Basi. Jesteśmy tu i zawsze będziemy.
Stad czerpie siłę na każdy nowy dzień.
Dziękuje i wszystkich bardzo mocno przytulam.
M i Paproszki...otulam myślami.
iza65
 
Posty: 141
Dołączył(a): N, 06.01.2008 12:04

a

Postprzez M, Pt, 08.02.2008 22:33

Hej.
Dzis w weekendowym wydaniu wyborczej ukazal sie artykol o Agnieszce.
A konkretnie w dodatku szczecinskim.
Tekst napisala Ciotka :lol:
Dzis, w okragly miesiac.
Dlugi, bo wiele spraw i obowiazkow bylo do zalatwienia.
Krótki, bo ledwie pstrykniecie palcami...
Zadne slowa nie oddadza obrazu duszy.


Miałem nie lada obawy, jak to będzie dalej z tym tematem/wątkiem.

Teraz bardzo się cieszę, że jest to miejsce, w którym można znaleźć ciepły kąt, schować się przed ulewą, nabrać pewności siebie oraz sił do działania!

Tak dalej kochani.
M,
 
Posty: 60
Dołączył(a): Wt, 15.01.2008 00:26
Lokalizacja: dom bukowy koniecznie

Postprzez IZA :) Pt, 08.02.2008 22:36

M. a czy mógłyś nam wkleić ten artykół ?
Avatar użytkownika
IZA :)
 
Posty: 632
Dołączył(a): N, 12.11.2006 01:56
Lokalizacja: z ul. Marsza

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne