HYDE PARK

Postprzez Bromba Śr, 30.01.2008 23:25

Hura, brawo, Uciecho! Powodzenia jutro!

Sowa, macham i uśmiecham się do Ciebie, bo co mi zostało, masz tę przewagę, że ja nie chcę pisać tu wszystkiego, co wiem i co mi się wydaje. A każdy kij ma dwa końce. Wiecie, już zaczyna mi się podobać bronienie telewizji dla samego bronienia, bo sprawa od początku przegrana, więc muszę się wysilać. Sowa, na piwo byś ze mną poszła, co się będziemy miętolić, eh?

Teremi, zlituj się, kreacja znów różowawa, bo choć nie cierpię róźu, pasuje jak ulał, a ja nie mam cierpliwości na dłuższe poszukiwania. Piosenki super!

O, cze, Ściana! Dobrego urlopiku! ...po robocie...
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Ściana Śr, 30.01.2008 23:36

Hi hi... Albercia wymyslila polskie tlumaczenie "Atonement". Voila.

BLAD STATYSTYCZNY

PS # 9 A moim (nie)skromnym zdaniem, to nie bedzie ani Pokuta, ani Odkupienie, ale zwyczajnie CZYSCIEC, bo niestety sOM bledy, ktorych nie mozna naprawic i wtedy mozna pokutowac sowie do nirwany a odkupienie i tak nie przyjdzie, phi.

Poprosze o nagrode. Chetnie przyjme felieton Sowusi, bum!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez uciecha Śr, 30.01.2008 23:51

Ja tylko na chwilke, bo nie mam czasu! Lece sie cieszyc!

A bede pracowac tu: http://www.cavallopoint.com/



U&U
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez Ita Śr, 30.01.2008 23:52

UCIECHO,
ales mi (nam) UCIECHE sprawila !


Ale to przede wszystkim TWOJ SUKCES I TWOJA ZASLUGA, a nie naszych kciukow


SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez nie ma mnie Cz, 31.01.2008 09:46

..... Uciecho .....

GRATULACJE !!!!!

P.S.
noooo, ja się wcaaaale nie dziwię, że cierpiałaś na bezsenność .....
taka robota, to jest to !!!!! :):):)

Obrazek



Uciecho, a masz już kogoś do podawania ręcznika? :):):)
Lord, help me be the person my dog thinks I am.
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez iwna Cz, 31.01.2008 11:29

przyłączam się do gratulacji :D
Uciecho, czy to Pan Fizyk ?
Obrazek
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Postprzez MarysiaES* Cz, 31.01.2008 14:03

uciecho, i ja gratuluje.

Teremi nie bylam na koncercie w E. Gdybym byla dalabym znak.

Ciagle zagmatwanie u mnie. Mam jednak nadzieje, ze w koncu minie.Pisac sie nawet nie chce bo raczki lataja...buuu. Ale trzymam sie i zaczynam juz na trampolinie nieco podskakiwac. Niech no Druhny i za mnie kciuki trzymaja coby ten brzydki okres przeszedl szybko...bo kciuki Druhen sa jak czytam bardzo skuteczne. Do milego... :)
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez uciecha Cz, 31.01.2008 16:01

hihi Iwna! To jest raczej Misio Yogi (-n)!!!

Dziekuje Mala! Tez bym tak chciala pracowac! hihi (myslisz, ze mi pozwola chlupnac do tego basenu?) Reczniki podaje...ja...?

MarysiuES..Dziekuje! Byle do wiosny!!! Trzymam kciuki za rozplatanie poplatania!

Wstawanie o 6ej jest najgorsza czescia dnia....


Milego dnia Druhnom!
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez iwna Cz, 31.01.2008 18:21

MarysiuEs trzymam kciuki i wcale się nie chwalę że podobno skutecznie :lol:
więc to zaplątane jest bez szans, musi poluzować !
a dziś luzujmy paski

Obrazek

Uciecho, takie Misie w pracy, ho ho....
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Postprzez kinia0406 Cz, 31.01.2008 18:22

.
Ostatnio edytowano Cz, 11.06.2009 23:14 przez kinia0406, łącznie edytowano 1 raz
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Postprzez teremi Cz, 31.01.2008 19:37

MarysiuEs tak myślałam, że dałabyś znak, ale mogłaś też i nie mieć jak i stąd pytanie, kciuki trzymm za odplątywanie, skakanie na trampolinie i takie różne inne pomocne elementy

Uciecho gratuluję
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Cz, 31.01.2008 20:08

Dzien czwartkowy, wierszenkowy.

TOAST Z DŻEMEM #Wasze zdrowie!#(paczki z nadzieniem dzemowym RAZ!)


Wiśniowy dżem z toastem sobie zjem #E! Dżem dla J., toast dla starszych!#(TOAST ZA Ucieche! PS Uciecho, alez ja nadal jestem zainteresowana jakims malutkim dozywotnim wekendzikiem, hihi. WOGOLE fajnie dziala ne?)

do tego łyk kawusi, może dwa #zna się pan Robert na życiu?#(bez pieciu lykow to ja sie nie zabieram za dzien!)

i autko już do pracy wiezie mnie #a pojutrze rano do Domu, tydzień urlopu spędzam na wsi – w planie dużo snu, ślub kuzynki, spacery, dentysta, narty, książki, cmentarze i poważna rozmowa z rodzicami, żadnej telewizji ani internetu – tak patrzę i widzę, że ten przymusowy zaległy urlop wykorzystam na ŻYCIE#(Bronia dobrego wypoczynku, ladnych rowow...., a na ten slub to Druhna sama czy z kolegO?)

szczęśliwy ten, co wartość swoją zna #Albercia ma wątpliwość - podać w brylantach czy Świętych Dobrach?#(hihi, byle nie w zielonych bo idO w dol! PS Maszmunu, przy takim kursie dolara to jak nic mozecie z T. uderzyc do resortu UciechY! Druhna to przemysli, teraz jest czas na Hameryke!)

ciuch nienaganny, europejska twarz #podwójna warstwa kremu Nivea, wiadomo, phi#(Albercia podwedzila rozowo kreacje Druhny Bronki i rusza na robote)

uśmiech wymusza ciężar kilku kont #od przybytku uśmiech się wymusza, Prawda Oczywista#(phi, na pierwszy rzut oczodolu widac ze podrobka. Usmiechniete perskie koty to my a nie nam! BUM! PS Sowus...mnie sie nudzi na zielonej liscie. Rzuc listy w cholere i wpadaj z paczkiem! NO!)

wygrywasz więcej jeśli wyżej grasz #Ściana, może jakieś przemówienie, podium wniesione#(Hobbitu mowiO, ze moga nawet dostawic drabinke, jakos ten urlopik trzeba zaczac, ne?)

stąd twój optymizm, cała wiara stąd #to na „o” to zaraźliwe jest…?#("O" wedlug mnie jest dziedziczne ale mozna sie podszkolic. A nawet tak fYlozoficznie powiem, ze zycie jest najlepszym nauczycielem optymizmu, phi)


twoja wielka stabilizacja #a co taka wielka?#(jaki Kredens taka stabilizacja, ne?)

w barku się złoci whisky, pachnie dżin #whisky już nie ma, pan Tomek był#(wypil whisky bo burbonu zabraklo)

a w perspektywie mały childrenplan #a co taki mały? Hi hi#(Bronia, hihi, a jaki rozmiar by Ci odpowiadal? PS DO szkoly moich dzieci chodzo trojaczki, hihi, ich mama to dopiero wyglada na wiek emerytalny! Ale sO wszyscy, wlacznie z mamO bardzo cute!)

w sobotę party, a w niedzielę klin #logiczne, phi#(poprawiny muszo byc aby tradycji staropolskiej stalo sie zadosc! PS Druhny mi przypomnO, mam takie jedno zdjecie z podkarpackiego wesela, ktore chcialam wkleic.)

w kuchni nie kapie chromowany kran #nie ciurka, bo obwinięty ręcznikiem, hi hi #(byle nie taki kran jak w "Testosteronie"! Sowus, uklony!)

na gazet szpaltach cyfr zawiły splot #splot? Albercia już dawno mówiła, że matematyka dyskretna jest fajna#(i jako rzeczniczka takowej znalazla sie na pierwszej stronie gazety)

mami mamoną akcji żabi skok #a dolar spada i spada, ziuuu#(no przeciez mowilam juz ubieglego lata, ze trzeba inwestowac ale w ZIEMIE! Maszmunu, dokupuj ze grunty wokol Hawiru!)

choć głowa sięga niebotycznych kwot #taka głowa w chmurach#(pan Fizyk leci z przyrzadem zmierzyc kwotnosc chmur)

konkretna głowa i konkretny krok #lewa, lewa#(czy mozna prosic o szczegoly drogi dla piechura?)


twoja wielka stabilizacja #mogę oddać, proszę bardzo#(a po jakiego? Zeby Hobbitu zezarly?)


wiśniowy dżemie, wyścigowy puls #a niech siada i je spokojnie, ludzie!#(Hobbitu nerwowO wylizujO sloik PO dzemie...)

klepki parkietu barwny depcze tłum #TAN-GO?#(acha! Zabawa karnawalowa! Cekiny i serpentyny!)

a później atak jak w Chicago Bulls #czy ta piosenka jest o śmierci?#(czek, o tym jak Michael Jordan strzela kosza)

tyle że serca takie małe bum #ja też się oburzam, ale ONI także się czasem mylą, jak znam życie, to teraz za pokutę mogO sobie najwyżej w łeb strzelić#(Scianu, przepraszam ale Czysciec nie oddaje melodycznosci Atonement...Z tresciO tez mam problemy....NIELETNICH karac CZYSCCEM za blad statystyczny?!)

leżysz na łóżku, europejską face #znów szpital? No to znów siu!#(Bronia! Jaki szpital?! MaMY darmowO SPA! Druhna sowie zyczy masaz, czy oklad z koczelady?)

grymas ci ściągnął, linią prostą grasz #piiiiiiiii, Hobbity się bawiOM przyrządami#(i krzywio facjaty bo im sie linia prosta nie chce wygiac w parabole)

wykresu serca skończył się twój rejs #zaraz tam skończył, przerwa, pranie się robi#(przerwa! wierszenke si pisze)

już nic nie widzisz, spokój święty masz #Brzozo, ku mnie, ku mnie!#(Bronia....Bronia....CAUTION!)


swoją wielką stabilizację #bywajcie, trzymam kciuki i tym podobne, czili będę tęsknić#(Bronia, wracaj szczesliwie!)

twoją wielką stabilizację #będę, jak będę#(w mysli, w mowie, w sercu?)

ROBERT KASPRZYCKI + #Bronka# + (Emcia)


MarysiuES, no to zeby ten nieciekawy czas szybko mijal i nastal lepszy! BUM!

Teremi, hihi, lubie jak masz wene odszukiwawczO, hihi. Dzieki za teksty!

Smacznych paczkow! A ja swojego chrustu dalej nie zrobilam...PA.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez WAGA Cz, 31.01.2008 20:11

Witajcie :)

Uciecho! ucieszyłam się, gratuluję :D

MarysiuES- trzymam kciuki / a do kiedy trzeba?/ :wink:
Avatar użytkownika
WAGA
 
Posty: 629
Dołączył(a): Śr, 31.10.2007 10:13

Postprzez Rfechner Cz, 31.01.2008 20:16

Uciecho , GRATULACJE :lol:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ściana Cz, 31.01.2008 22:55

Wdech-wydech. Do urlopiku pozostalo 6 godzin. Druhny trzymajO kciuki, zebym przezyla, bowiem ledwo zipie i tynk mi sie troche sypie. Ech...

PS # 9 No i wierszenka pisana wczoraj ciemnO nocO, ale nie zdazylam jej wkleic, bowiem zasnelam na laptusiu....

KONIEC MŁODOŚCI(no tak, Bronia jasnowidzka wkleila wierszenke emerytalnaO czili emerytenke) /to co? IdzieMY na emeryture? Druhny sie nie pchajO, wszystkie sie zmieszczO/

Śmieszne miłości, flirty naiwne,(ale jak taka Briony podgladnie to moze z tego wyjsc nie byle jakie "zuzu-frufru") /przyznaje sie bez p(b)icia, ze WOGLE nie wiem za co ta nominacja. Albercia mowi, ze ona to dopiero potrafi zagrac SCHIZY, hi hi/

gorzkie rozstania, słodkie powroty,(albo i slodkie rozstania gorzkie powroty) /czasem trzeba sie rozstac, zeby powrocic do siebie, chociaz symbolYcznie, ne? Come back to me/

włosy zwyczajne, oczy piwne,(wlosy pod w-czapka oczy za okularamY,znaczi si film wojenny, nieprzyjaciel czai sie za rogiem. PS Bronia ta wojenna wedrowka w Atonement to wg mnie jest symboliczna.../a co tylko Druhna Sciana, moze wyczuc filmowy symbolizm, hihi?!/. To jest powrot...Te slowa wracajace jak echo "come back to me".... PS Scianu, Druhna da swoj tytul! Odkupienie tez mi tak do konca nie lezy...PS Sowus zdjecia przecudne! Przecudne! Dziekuje!!! A ta scena z maszyno do pisania, to dorbaldie ARCYDZIELO, ne? PS I jakby Druhny chcialy taki angielski ogrod to ja moge no...podsunac jakies pomysly...) /toz mowie: come back to me....a czy Druhna, ekhm, ekhm, moze zaprojektowac taki ogrod na plazy? Tak tylko pytam, bee bee/

strach niepotrzebny, znów brak ochoty.(taaaa, pan Kasprzycki to nigdy w liceum nie przerabial ewolucji, co? Otoz, strach drogi panie, to jest zdobycz EWO-lu-cyj-na, prawie jak rewol-cujna, nie mylic z rewolwerem. Bez strachu to by czlek wlazil za wlasnO wolo w samO oko hurraganu a tak....i to jest piekne! Tez wlazi! PS Uciecho...., znam uczucie wiszenia na sznurku az za dobrze..., ale czasami te pajecze sznurki sO silniejsze nizby sie pierwej zdawalo...U&U. J. pyta czy istniejO podwodne tygrysy?) /Emciu, melduje sie sluchaczka monologow do kuchenki na temat podwodnych tygrysow, hi hi. Prosze przekazac J., ze podwodne tygrysy istniejO, taka sztuczka ewolucyjna/

Głupie przyjaźnie, kunsztowne zdrady,(kunsztowne przyjaznie, glupie zdrady) /Sowus, no bo to jest tak, ze miedzy namY to jest kunsztowna przyjazn, ne? Ja Ci sie schowam pod stolem! Wylaz! Co mnie GUPIO zdradzasz?/

ktoś z drzwi odkręca swą wizytówkę,(aaaaa, no to mam mala opowiesc...Poniewaz nie mam na drzwach napisu "no solicitors", czili "domokrazcy nie sO mile widziani", to od czasu do czasu pukaja do naszych drwi rozni tacy, i chcO cos sprzedac,... gazete codziennO,uskugi ogrodnicze...,albo kupic, glos w miejskich wyborach na ten przyklad...Ostatnio to sie wkurczenkowilam na MAKSA! A to nie jest AZ TAKIE latwe....Zapukali bowiem do naszych drzwi chlopcy, na moj oczodol niewiele starsi od W., moze mieli gora 13 lat, z prosba zeby wesprzec ich oszczednosci na college i wykupic jakies czasopismo...Dodajmy do tego, ze byl BARDZO POZNY, ZIMNY I DESZCZOWY STYCZNIOWY WIECZOR, srodek tygodnia. Psa bym z domu nie wypuscila a co dopiero dziecko! I jeszcze mi oni, ci chlopcy znaczi si, mowiO, ze nikt ich nie chce wesprzec i we mnie ostatnia nadzieja. A we mnie az sie wzburzyla zlosc na opiekunow/rodzicow/sponsorow tych dzieci! Zeby w taka pogode ganiac dzieci od domu do domu po te kilkanascie doclow, zamiast dac im ksiazke do reki i cieple kakao! CHOLERA JASNA. Rozdarlam sie na calO ulice! Zeby wracli kurnaola do domu i rzucili w pierony sprzedawnie gazet, bo jak bedO mieli dobre stopnie to dostanO stypendium! A za te groszki ktore im zaplaci gazeta od kazdego zgloszenia, to sowie mogO kupic worek czekoladek! BUM! Moi domownicy oniemieli z wrazenia, hihi, bo ja dorbaldie to raczej milo ludzi odprawiam spod drzwi. Ale nie wytrzymalam! I NIKT mnie nie przekona, ze nie mialam racji! Ja czulam, ze Ci chlopcy sO wy-ko-rzys-ty-wani! BUM!) /czy DruhnOM tez zabraklo tchu? A nie mowilam „prosze nie draznic Emci”? Toz to juz dawno bylo widac w KKK, ze Emcia to jest Druhna Rozpierduchowa, auc/

płaskie dowcipy, zimne okłady,(plaski to jest Flat Stanley, czili Plaski Stasiek, wkleic? Ulubiona postac ksiazkowa pierwszoklasitow! Hihi, przygniotla go tablica na marker zresztO i dlatego sie splaszczyl byl...) /dawac Plaskiego Staska! Pan Fizyk stoi z boku i szarpie nerwowo flanelowO koszule, cos mu sie ten Plaski Stasiek nie podoba. Pan Fizyk mowi, ze Prawdziwy Mezczyzna to MUSI miec gabaryt torsowy, ze juz o tatuazach nie wspomne. Albercia chichocze w kaciku, taaaa, Plaski Stasiek, swieza krew......ekhm ekhm/

miłość za litość i za gotówkę.(nawet Albercia wzruszyla ramionami na ten wers, PHI. I usmiechnela sie ladnie do pana Fizyka) /a co? Wyplata byla wczoraj w HalYnce?/

Koniec młodości, początek końca,(eee tam, zacznie sie cos nowego, hihi, WOGOLE mi nie straszno! Nie takich rzeczy sie czlowiek nie bal, ne?) /wrr wrrr.....zeby tylko dzisiaj zasnac i nie bac sie przyszlosci, czek/

z prysznica słońca wprost w smugę cienia.(ze smugi slonca wprost w przysznic cienia, mmmmm......, jak przyjemnie! Druhny tez lubia znalezc ozywczy cien po uplanym sloncu?) /zwlaszcza jak za oknem – 5, taaaaa. Nie samOM KaliforniOM zyje swiat, phi! hi hi/

Pierwsze zawały, cisza dzwoniąca,(cholera,musze isc do lekarza, hihi, cisza mi dzwoni w uszach...) /Emciu, to moze ja pojde z DruhnOM, bo mi latajO zolte platy przed oczodolami i zaczynam mowic w dziwnym jezyku/

cisza na schodach, chęć zrozumienia.(a po jakiego rozumiec? czy nie przyjemniej sie przejsc po skrzypiacych schodach?) /albo buchnac na falujacu podlogu?/

Puste pokoje, brudna kuchenka,(przepraszam w niedziele wypucowalam kuchenke! NO! MartaS, dorbaldie!) /a co to jest kuchenka? A to kuchenka moze byc brudna? Zaraz sprawdze, bo juz zapomnialam gdzie jest kuchnia. Hi hi....moj szef mnie wczoraj zapytal „jadlas juz kolacje?”, na to ja, po dluuuuugim namysle: „aha, czek, jakies 4 dni temu”/

w kącie sufitu - dziś już za późno-(jakie pozno, przeciez dopiero dzien i do tego jeszcze mlody, ne?) /bardzo przepraszam, ale u mnie czarna koreanska noc i sufitu w tej ciemnosci nie widze, oszczedzam torcz/

cień pajęczyny to, czy sarenka(oczywiscie, ze sarenka! Wskoczyla na sufit i zejsc teraz nie moze!) /takie ewolucyjne igraszki: sarenka z pajakiem? Luuudziiieeeee....przeciez mlodziez czyta!/

wybiegła z lasu, dłoń zwisła luźno.(im mniej lasu tym mniej drzew i reka juz nie obmacuje brzoz) /Emciu.... dotyka, laduje sie energiO brzoz a nie „obmacuje”, ekhm...ekhm....tlumaczki z UN stojO z rumiencem na licach, hi hi/

Umarł samotny, nikt nie pozostał(a jak mu spiewali? PS A za scene umierania James Mc Avoy powinien dostac Oskara! BUM!) /BUM! BUM! BUM! Oraz za sceny, kiedy sie rumieni, kiedy pisze list, kiedy idzie i idzie (Bronia, ze tak powiem symbolicznie) oraz.....no wlasnie.....Oskar dla Jamesa, raz!/

przy nim do końca, cienie się kłębią.(nawinac cienie na klebuszek welny!) /ale czy to sO cienie owiec?/

Chciał zostać z Bogiem, ale nie sprostał.(znaczy sie poszedl z Bogiem w swiat?) /a Bog to mial na nogach martensy i tak szli i szli? Auc/

Świat po nim płacze ciszą gołębią.(no golebie to raczej gruchajO dosyc doniosle...) /a niby co majO robic? Miauczec jak KOTY?/


/Tutaj wysiadam, bo mi zolte platy calkowicie zalaly oczodol....ech....a tak mi dobrze szlo w tej wierszence..../

CDN

Śmieszne miłości, kunsztowne zdrady,(KUNSZTOWNE ZD-RADY WYKUWAMY W METALU. HOBBITU.) /Dorbaldie PO-RADNIK, hi hi....auc....rece precz od blatu/

z prysznica słońca wprost w smugę cienia,(jak prysznic ma dostep do internetu to niech sie smuga cienia schowa w te oskarowO noc!) /phi! Ja to moge Druhnom za darmo, bez abonamentu, strescic oskarowO noc, przeciez to widac jak na dloni, tfu, tynku KTO i CO wygra, taaaaaa/

pierwsze zawały, cisza dzwoniąca,(pachnie szpitalem, no to siu do nastepnego wersu! PS Maszmunu, hmmmmm...ja sowie tez obejrzalam wczoraj Tulipany /Sowus, nawet nie wiedzialam ze to mam! Ale milo sie zdziwilam!/, i....no jakos mnie nie wziely..., muzyka fajna...Cos mi zdecydowanie umyka...) /Emciu, uffff....dziekuje za odwage, bo juz myslalam, ze to ja mam jakies schizy. Muzyka fajna, kolory zdjec tez, no i juz, ze tak fachowo skoncze mojOM recenzje/

cisza na schodach, chęć zrozumienia,(KOREPETYCJE ZE ZROZUMIENIA CISZY NA SCHODACH. ALBERTA.) /luuuuuuudzieeeeeee..............ciiiiiiiii.................na dzwiek „Sciaaaaaaaaaaaanaaaaaaaaa-Teeeeeeaaacheeeer” zaczynam dostawac spazmow.......daje sowie medal za „anger management”, phi!/

cienie się kłębią cisza gołębią,(Hobbitu uczestnicza w eksperymencie pana Fizyka pt."PRZEMIANA HOBBITU W CICHE GOLEBICE") /guuu guuuuu, guuuu, guuuuu, Hobbitu w wieku prenatalnym robily za golabki pokoju, golabki zezarly za jednym zamachem, a z pokoju zrobily szuflade, hi hi/

cienie się kłębią ciszą…(no to cichutko wychodze z wierszenki...dobrego wszystkim...) /chyba zasnelam ..... nieeeeee, WOGLE nie jestem zmeczona ...... nieeee, WOGLE nie mam dosc, nieeeeee.... jak ja sie nazywam?.....gdzie ja ide?....... co mam dzisiaj zrobic?...... kto ja? ..... znowu ja?...... zaraz sprawdze, oddzwonie za 5 minut, prosze chwile poczekac, dawac mi tu te dzieci, kto pierwszy zaczal, dlaczego znowu sie bijecie, prosze sie nie pchac, prosze czekac na swoja kolej, prosze czekac na pytanie, to sie wymawia....., PLEASE, jak dzwoniO 3 telefony na raz, to ktory odebrac pierwszy, zaraz to zalatwie, ide poszukac, dlaczego kurnaola te telefony dzwoniO na raz, zaraz wysle mejla, prosze mi przekazac wszystkie informacje, no problem, zaraz kogos wysle, przepraszam nie moge rozmawiac w tej chwili prowadze zajecia, przeciez wiesz, ze nie mozna kolegi walic w-czape, przeciez wiesz, ze wszystkie problemy mozna rozwiazac rozmowa, a nie kopaniem, tak prosze tutaj narysowac, aha, olowek sluzy do rysowania na papierze a nie na stole, albo koszulce kolegi, dlaczego znowu sie przykleilam do tablicy na marker, prosze nie obcinac wlosow koledze, prosze nie wsadzac smieci do kaptura kolezanki, musze isc na poczte i wyslac te cholerne dokumenty, kiedy przylatujO nowi nauczyciele, tak zaraz wysle ten projekt, siadaj koles i powiedz mi dlaczego jestes dzisiaj smutny, jaki piekny rysunek, cudowne niebo i jakie piekne drzewa, w czym moge pomoc, tak, zaraz tam bede, szyba poszla, drzwi sie zaciely, nie dziala komputer, kto wlaczyl alarm przeciwpozarowy, juz lece, zaraz tam bede, tak wiem, ze to bylo na wczoraj, a dzisiaj jest dzisiaj, ale za to jutro bedzie jutro, zostaje dluzej, prosze na mnie nie czekac, dzisiaj mialam najlepsze zajecia w zyciu, I will miss you too.......wdech-wydech.....kto ja? Tak, kocham moja prace, bardzo. Zadzwonil budzik, lece na robote......Ale to mi sie WOGLE nie snilo....to nie byl sen....Trzymaj sie Halynko/


ROBERT KASPRZYCKI+ (Emcia) + /Scianu/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez kmaciej Pt, 01.02.2008 05:26

kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez Ściana Pt, 01.02.2008 06:12

Maciejko!!! Witaj!!!!

Dla sceptykow podaje, co mysla czytelnicy NYT na temat, ktory zagraniczny film dostanie Oskara. Maciejko, dzieki za link.

FOREIGN LANGUAGE FILM

Beaufort, Israel:
18 % Total votes: 1808

The Counterfeiters, Austria:
19 % Total votes: 1964

Katyn, Poland:
33 % Total votes: 3359

Mongol, Kazakhstan:
14 % Total votes: 1369

12, Russia:
16 % Total votes: 1577


A i zeby nie bylo - rozpoczynam urlopiku w domiku. Wiwat! Free-dom, czili wolna chata!!!
PS # 9 Wrocilam z tarczOM.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ściana Pt, 01.02.2008 08:44

To znowu ja? Phi....

TOAST Z DŻEMEM #Wasze zdrowie!#(paczki z nadzieniem dzemowym RAZ!) /Hobbitu wolO z rozO. Sowus, a wkleisz paczka od Bliklego?/


Wiśniowy dżem z toastem sobie zjem #E! Dżem dla J., toast dla starszych!#(TOAST ZA Ucieche! PS Uciecho, alez ja nadal jestem zainteresowana jakims malutkim dozywotnim wekendzikiem, hihi. WOGOLE fajnie dziala ne?) /Uciecho, to kiedy moge przyjechac z calym klanem? Albercia juz sie pakuje, Hobbitu juz dawno siedzO w walizce Maszmunu, Pan Fizyk oblicza ile zaplacimy za nadbagaz, ufff/

do tego łyk kawusi, może dwa #zna się pan Robert na życiu?#(bez pieciu lykow to ja sie nie zabieram za dzien!) /bez pieciu kaw to ja sie WOGLE nie nadaje na walke z bojsami. Czy juz mowilam, ze mam wlasnie urlop?/

i autko już do pracy wiezie mnie #a pojutrze rano do Domu, tydzień urlopu spędzam na wsi – w planie dużo snu, ślub kuzynki, spacery, dentysta, narty, książki, cmentarze i poważna rozmowa z rodzicami, żadnej telewizji ani internetu – tak patrzę i widzę, że ten przymusowy zaległy urlop wykorzystam na ŻYCIE#(Bronia dobrego wypoczynku, ladnych rowow...., a na ten slub to Druhna sama czy z kolegO?) /hi hi....Bronia, a wkleisz te no artistyczne zdjecia ze slubu? Auc!/

szczęśliwy ten, co wartość swoją zna #Albercia ma wątpliwość - podać w brylantach czy Świętych Dobrach?#(hihi, byle nie w zielonych bo idO w dol! PS Maszmunu, przy takim kursie dolara to jak nic mozecie z T. uderzyc do resortu UciechY! Druhna to przemysli, teraz jest czas na Hameryke!) /akurat! Teraz to jest czas na AZJE. Lipiec – Owcolandia, wrzesien – urlopiku w tropiku i niech mnie kule bijO, jak sie nie uda/

ciuch nienaganny, europejska twarz #podwójna warstwa kremu Nivea, wiadomo, phi#(Albercia podwedzila rozowo kreacje Druhny Bronki i rusza na robote) /ale w martensach vintage, ne? Byle dusza w ciele byla mloda, wkleic moze?/

uśmiech wymusza ciężar kilku kont #od przybytku uśmiech się wymusza, Prawda Oczywista#(phi, na pierwszy rzut oczodolu widac ze podrobka. Usmiechniete perskie koty to my a nie nam! BUM! PS Sowus...mnie sie nudzi na zielonej liscie. Rzuc listy w cholere i wpadaj z paczkiem! NO!) /Sowus-Ty moje Slonce, jestes tam? Machnij piorem, buuuu buuuuu, no dobra przepisuje Cie na zielonOM liste, tak sie tylko droczylam, co to ja nie wiem, ze Ty sie o mnie ZAWSZE martwisz i ZAWSZE przesylasz mi telepatyczne glaski. Co Ty myslisz, ze ja GUPIA jestem i tego nie wiem?/

wygrywasz więcej jeśli wyżej grasz #Ściana, może jakieś przemówienie, podium wniesione#(Hobbitu mowiO, ze moga nawet dostawic drabinke, jakos ten urlopik trzeba zaczac, ne?) /Wasze zdrowie Druhny, dobre wino, czasem to sie taki kwasieluch trafi, hi hi/

stąd twój optymizm, cała wiara stąd #to na „o” to zaraźliwe jest…?#("O" wedlug mnie jest dziedziczne ale mozna sie podszkolic. A nawet tak fYlozoficznie powiem, ze zycie jest najlepszym nauczycielem optymizmu, phi) /czek, smiac sie mozna przez lzy ze zmeczenia, wkleic?/


twoja wielka stabilizacja #a co taka wielka?#(jaki Kredens taka stabilizacja, ne?) /wracam do domu, internet dziala, HP jest, wszystko git!/

w barku się złoci whisky, pachnie dżin #whisky już nie ma, pan Tomek był#(wypil whisky bo burbonu zabraklo) /dobre, Emciu, dobre! I za to wlasnie pan Tomek jest Swietym Dobrem, ne?/

a w perspektywie mały childrenplan #a co taki mały? Hi hi#(Bronia, hihi, a jaki rozmiar by Ci odpowiadal? PS DO szkoly moich dzieci chodzo trojaczki, hihi, ich mama to dopiero wyglada na wiek emerytalny! Ale sO wszyscy, wlacznie z mamO bardzo cute!) /teeee Bronka, jak sie mysli o gumkach, to raczej nici z childrenplanu, tak sowie kombinuje, auc! Auc! PS Emciu, wkleic trojaczki/

w sobotę party, a w niedzielę klin #logiczne, phi#(poprawiny muszo byc aby tradycji staropolskiej stalo sie zadosc! PS Druhny mi przypomnO, mam takie jedno zdjecie z podkarpackiego wesela, ktore chcialam wkleic.) /Emciu przypomninam: zdjecie z podkarpackiego wesela, raz!/

w kuchni nie kapie chromowany kran #nie ciurka, bo obwinięty ręcznikiem, hi hi #(byle nie taki kran jak w "Testosteronie"! Sowus, uklony!) /hi hi....Sowus co nowego na kurku, juz lece.....puk, puk, czy zastalam kurek? To co, Sowus? Moge wkleic liste zyczen czy dalej sie obrazasz?/

na gazet szpaltach cyfr zawiły splot #splot? Albercia już dawno mówiła, że matematyka dyskretna jest fajna#(i jako rzeczniczka takowej znalazla sie na pierwszej stronie gazety) /Albercia w Playboyu, zaraz spadne....aaaaaa.....Druhny w K-R to by mogly dyskretnie podeslac artykul o Szefowej z ostatniej Vivy, co?/

mami mamoną akcji żabi skok #a dolar spada i spada, ziuuu#(no przeciez mowilam juz ubieglego lata, ze trzeba inwestowac ale w ZIEMIE! Maszmunu, dokupuj ze grunty wokol Hawiru!) /a Druhny to mnie kiedys-gdzies odwiedzO na mojej wlasnej wyspie? No co? Emcia kazaLI inwestowac w ziemie, to inwestuje!/

choć głowa sięga niebotycznych kwot #taka głowa w chmurach#(pan Fizyk leci z przyrzadem zmierzyc kwotnosc chmur) /ale czy z tej chmury bedzie deszcz? Do lezki lezka, az bede niebieska...../

konkretna głowa i konkretny krok #lewa, lewa#(czy mozna prosic o szczegoly drogi dla piechura?) /no wiec tak: idO i idO, Bronia chrapie, a oni dalej idO i idO, auc!/


twoja wielka stabilizacja #mogę oddać, proszę bardzo#(a po jakiego? Zeby Hobbitu zezarly?) /Bronia, udaje ze nie widze Twojej dyskretnej spowiedzi na publicznym forum, klik, klik/


wiśniowy dżemie, wyścigowy puls #a niech siada i je spokojnie, ludzie!#(Hobbitu nerwowO wylizujO sloik PO dzemie...) /i dawaj za reke Plaskiego Staska, aaaaa to dlatego ten Stasiek taki Plaski, Hobbitu wszystko zezro zanim trafi do gardla Staska/

klepki parkietu barwny depcze tłum #TAN-GO?#(acha! Zabawa karnawalowa! Cekiny i serpentyny!) /zabawa karnawalowa zaliczona, czek. Miesnie mnie bolO, czek. Emerytura, raz!/

a później atak jak w Chicago Bulls #czy ta piosenka jest o śmierci?#(czek, o tym jak Michael Jordan strzela kosza) /bardzo przepraszam, ale jesli chodzi o Chicago Bulls to ja stawiam na jednOM karte: Scottie Pippen, no co?/

tyle że serca takie małe bum #ja też się oburzam, ale ONI także się czasem mylą, jak znam życie, to teraz za pokutę mogO sobie najwyżej w łeb strzelić#(Scianu, przepraszam ale Czysciec nie oddaje melodycznosci Atonement...Z tresciO tez mam problemy....NIELETNICH karac CZYSCCEM za blad statystyczny?!) /a jak! Hi hi, Emciu-czek, Druhna wpadla w sidla KOTA PERSKIEGO. Czysccem karac policje za blad statystyczny ....no wlasnie...cos mi tu smierdzi w Atonement. Jak Druhna chce to mozemy przetlumaczyc na „Dirty Dancing”, prosze bardzo, ja tu tylko sie snobuje na fachowca, phi. PS # 9 Emciu, mam wlasnie w rekach „A Thousand Splendind Suns” by Khaled Hosseini, co mi tu Druhna zawraca tynk Czysccem?/

leżysz na łóżku, europejską face #znów szpital? No to znów siu!#(Bronia! Jaki szpital?! MaMY darmowO SPA! Druhna sowie zyczy masaz, czy oklad z koczelady?) /a czy mozna dwa w jednym, ekhm..ekhm/

grymas ci ściągnął, linią prostą grasz #piiiiiiiii, Hobbity się bawiOM przyrządami#(i krzywio facjaty bo im sie linia prosta nie chce wygiac w parabole) /nic na sile, wdech-wydech i WSZYSTKO sie jakos ulozy/

wykresu serca skończył się twój rejs #zaraz tam skończył, przerwa, pranie się robi#(przerwa! wierszenke si pisze) /przerwa! Czy juz mowilam, ze mam urlopiku? Luuuuudzieeeee....zaraz zwariuje z radosci!/

już nic nie widzisz, spokój święty masz #Brzozo, ku mnie, ku mnie!#(Bronia....Bronia....CAUTION!) /Bronia....Bronia....LUST, hi hi/


swoją wielką stabilizację #bywajcie, trzymam kciuki i tym podobne, czili będę tęsknić#(Bronia, wracaj szczesliwie!) /Druhny sie zalozO, ze Bronia tylko udaje, ze jest na urlopiku? Archiwum, lupa, te sprawy. Taaaa.....KITY to MY, a nie NAM!/

twoją wielką stabilizację #będę, jak będę#(w mysli, w mowie, w sercu?) /na slubnym ko...... Bronia, kuzynka mowisz, gdzie jest kurnaola KKK?/

ROBERT KASPRZYCKI + #Bronka# + (Emcia) + /Scianu na urlopiku w domiku, BUM!/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez teremi Pt, 01.02.2008 11:52

KMaciejko mio Cie widziec - czy mozna miec nadzieję, ze już nie znikniesz na tak długo?

Ściana to był tylko sen, tylo sen .... i gratuluję urlopiku@domiku
a z tą emeryturą to ja się nigdzie nie wybieram - ja jestem i jest mi z tym dobrze...nawet bardzo
ta świadomość, że ja juz nic nie muszę, ja tylko mogę - jak chcę, jest fantastyczna
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Ita Pt, 01.02.2008 11:59

Witaj Teremi,
ja tez mam podobne odczucia, od kiedy jestem na emeryturze (mimo, ze nieco przyspieszonej i przez zycie wymuszonej)

Scianie zycze udanego urlopu w domu,

a WSZYSTKIM Druhnom

SZALONYCH KARNAWALOWYCH OSTATKOW !


Obrazek

W tym roku karnawal taki krotki ...
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne