przez Aniania Pt, 11.01.2008 17:35
PROSIŁA, żeby na Jej pogrzeb nie
przychodzić na czarno. Msza żałobna
za Agnieszkę Mazurek odprawiona
zostanie dziś w kościele pw. Bożego
Ciała w Szczecinie (ul. E. Plater)
o godz. 12. Potem nastąpi przejazd
na Cmentarz Centralny.
Zmarła Agnieszka Mazurek
Rozdawała ludziom dobro
Miała 36 lat. Wiadomość o Jej
śmierci obiegała we wtorek nie tylko
Szczecin, łącząc w smutku wielu
ludzi. Choroba Jej nie pokonała, bo
Ona tej chorobie, wyniszczającej
ciało, nie uległa. Chyba też dlatego
prosiła, by na pogrzeb nie przychodzić
na czarno.
Kilkanaście lat temu zaczęła
uczestniczyć w spotkaniach Klubu
Literackiego, który przy Zamku
Książąt Pomorskich, w Piwnicy przy
Krypcie, prowadził nieżyjący już poeta
Henryk Banasiewicz. Potem śpiewała
w Piwnicy przy Krypcie z zespołem,
który stworzyła razem ze swym przyszłym
mężem. Pisała teksty piosenek,
baśnie, komponowała, występowała
z zespołem Deus Meus, z Arką Noego,
z zespołem działającym przy
szczecińskiej katedrze pw. św. Jakuba,
współpracowała ze Sklepem
z Ptasimi Piórami, pisała scenariusze
dla telewizyjnego teatrzyku, w którym
występowały dzieci niewidome.
Pracowała w „Pleciudze”, w Operze
na Zamku, malowała, układała kompozycje
z kwiatów, rozdawała wokół
ciepło i dobro.
Ile tylko mogła…
Kurier Szczeciński 11/01/08