jestem ostrożna i to bardzo co do używania słów "przyjazń, przyjaciel" ale slowa Malwida von Meysenburga oddają to co dziś czuję.
Przyjazn nie potępia w chwilach trudnych, nie odpowiada zimnym rozumowaniem:
gdybyś postapił w ten czy tamtem sposób......
Przyjażn otwiera szeroko ramiona i mówi:
nie pragnę wiedzieć, nie oceniam, tutaj jest serce, gdzie mozesz spocząć.
życzę spokojnej nocy i miłych snów, pa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!