K ochana Marysiu,
A lbo i nawet
N asza ukochana Kangurzyco-Zalozycielko!
G ratulacje serdeczne dla Ciebie z okazji
U rodzin! Zycze Ci wiele
R adosci, szczescia, usmiechu,
Z drowia, powodzenia, zadowolenia ...
Y - phi, tu zamieniam ‘
Y’ na ‘
I’ – po prostu samych pieknych
C hwil w zyciu!
A ndora (ktos sie dopisze?...)
Twoje zdrowie po raz pierwszy! Dzien kangurzycy trwa zapewne dluzej, niz jeden dzien, wiec nie robie sobie wyrzutow, ze jak zwykle przybywam spozniona. Zabawa trwa! Mamy weekend!
W prezencie dla Ciebie troche ochlody w to gorace lato...
Witaj Maciejko!
Taaa... Moje niepelnoletnie jeszcze dziecko (brakuje jej dokladnie 5 miesiecy) gdzies godzne temu wyszlo na sobotnia imprezke. Ktos mi powie, czy 23. to wczesna godzina czy pozna? M. jest w swoim towarzystwie najmlodsza, ku naszej rozpaczy, bowiem bywa roznie - do niektorych dyskotek wstep jest tylko za okazaniem dowodu osobistego, wiec moje dziecko "popelnia" i "wykracza" (mam na mysli prawo...) i wchodzi wszedzie z dowodem tej czy innej kolezanki. Te roznice wieku miedzy nimi nie sa wielkie - pare miesiecy, ale to wlasnie teraz ma duze znaczenie, chociazby to wejscie do dyskoteki czy takie tam prawo jazdy.
A powroty, to fakt, sa wyczekiwane. Ale zdarzylo mi sie, ze kiedys w niedziele nad ranem, dziewiata byla, czy tak jakos, zerwalam sie i jak szalona popedzilam do jej pokoju, zeby sprawdzic, czy jest, bo zasnelam jak kamien i nie slyszalam jak wrocila... Wyrodna matka taka, nie kura a kogut chyba...
No coz, berecik bym chetnie i ja czasem poprawila, ale spadl mi kiedys, i nie moge znalezc...
Pozdrawiam!