HYDE PARK

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. So, 10.01.2009 17:07

Maciejko, macham!

Hihi, Bronia a ode mnie to golabka nie chcesz? Hihi, mam sie obrazic, czy jak?!

Tylko jeszcze chcialam DruhnOM powiedizec, ze moj P. dostal zaproszenie na inauguracje prezydenckO Baraka Obamy..., hihi. Gocha ty tez? Jedna z P. wspolpracowniczek na prawde jedzie z tej okazji do Waszyngtonu! Mowi ze TAKIEGO historycznego momentu nie mozna przegapic. P. zdecydowanie nigdzie nie jedzie! BUM!

Maciejko dawaj jakies nowe odkrycia kulinarne! Ja tez ostatnio kraze w kuchni. Fajnie jest. Maszmunku, mialam Ci podac przepis na niewegetarianskiego kurczaka w sosie curry, ale wlasnie oddalam ksiazke z tym przepisem do biblioteki...
Ostatnio edytowano So, 10.01.2009 17:19 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez kmaciej So, 10.01.2009 17:17

Emciu smacznego, tez macham .
Jeszcze tylko dziekuje x4 na wszystkie strony swiata za wszystkie recenzje , zgubilam gdzies swoje pisanie i nawet nie wiem co odtworzylam powyzej , sostawiam jak jest trudno.
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Re: HYDE PARK

Postprzez sonja So, 10.01.2009 18:53

z Elegia sie zgadzam, to film, ktory został we mnie chyba juz na zawsze.......... z Bondem nie ...i chyba mu to sprawiło frajde taki lusblus i fajna zabawa za gruba kase...tak mysle, bo nie gadałam z nim :mrgreen:
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: HYDE PARK

Postprzez ZENOBIA So, 10.01.2009 23:28

A SOWA TO NAS NIE ZASZCZYCI TERAZ NAWET W SOBOTONIEDZIELE ?????? SIE TAK NIE BAWIE !
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Golden Globe Awards

Postprzez Ściana N, 11.01.2009 08:37

Niech Druhny wyjdOM!!! (Sowus, dawaj feliesowus!!!)

Dzisiaj wieczorem Golden Globe Awards. Szczekam na nie z zapartym tchem.

A oto nominacje: Golden Globe Awards
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Re: HYDE PARK

Postprzez kmaciej N, 11.01.2009 19:36

Witam niedzielnie , czekajac na Sowe
odnotowuje ze "La Vie en Rose" mi sie nie podobal , nie nadazalam z czytaniem podpisow, pod piosenkami nie bylo bylo podpisow a w koncu maja one jakas tresc i wprawdzie mozna sluchac glosu jako instrumentu muzycznego , nie o to chodzi zeby zaraz nauczyc sie francuskiego, zmeczylo mnie ogladanie filmu w formie neurotycznej ukladanki w ktorej sa rozrzucone kawalki zyciorysu, snow , wspomnien , urojen i nie mialam momentu w ktorym wszystko ulozyloby sie w jedna calosc . Rola Piaf swietna , charakteryzacja tez . Moze moj zly dzien na ten film.
Sciana dzieki za trzymanie reki na kalendarzu filmowym. Nie wiedzialam ze nakrecono film "The reader" .Pare lat temu czytalam ksiazke , ciagle ja pamietam .
Emcia ja teraz przesiaduje na blogu kulinarnym http://www.kwestiasmaku.com ktory ma bardzo dobre i oryginalne przepisy , polecam . Jesli na inauguracje zaproszenie imienne to gratuluje czystej kartoteki terrorystycznej .
Sowa gdzie jestes , odezwij sie zanim zaczniesz nowy tydzien w pracy.
Pozdrawiam czytajacych, piszacych ,pracujacych, opiekujacych sie kotem i inna zwierzyna, rosnace dzieciaczki (gdzie zdjecia) , matki kury ktore wypuscily duze malenstwa w swiat.

.
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz N, 11.01.2009 19:42

heej, a Druhny pamiętają, że Sowusia to nie lubi jak się jOM szarpie w HP? NO! To ćwiczymy cierpliwość i czekamy! BUM! Kto szczeka ten się doszczeka, że zacytuję Ścianulkę.
Pozdrawiam!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Eve N, 11.01.2009 21:00

Do impanujacej rozmachem listy Sciany dolaczylabym takze "Wolke 9" - za otwarcie oczu na swiat obecny, a przez nas niedostrzegany, czy tez wstydliwie przemilczany..
"Paris" za ukazanie samotnosci w wielkim miescie..za klimat..i Juliette Binoche
"Så som i himmelen" - film co prawda z roku 2004..,ale wreczam nagrode za przekonanie widza, ze SZTUKE mozna tez robic na totalnym zadupiu..

Mam pytanie do Druhen: czy tworzycie tez liste filmow oczekiwanych w tym roku?
Bo do takich zapewne zaliczylabym "Whatever works" Woody Allena.
Avatar użytkownika
Eve
 
Posty: 1273
Dołączył(a): Wt, 21.06.2005 09:56
Lokalizacja: z daleka

Re: HYDE PARK

Postprzez kmaciej N, 11.01.2009 21:14

E...tam , zaraz szarpie . Zwyczajnie patrzy w kalendarz , patrzy na zegarek . Z tym czekaniem to latwo powiedziec . Teraz nie ma warunkow na czekanie. Kiedys to co innego - nie bylo komputera, nie bylo komorki, nie bylo telefonu a jak byl to kosztowal majatek albo byl dostepny tylko dla jednej strony.
Czekalo sie na listonosza - dobra wiadomosc lub przychodzil telegram zwany depesza (ozdobny to zyczenia, zwykly zla wiadomosc). Na nic nie czekam ide pobawic sie w chomika , takie noworoczne krotkotrwale postanowienie . Trzynastka , jesli czytasz zycz mi wytrwalosci.
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Re: HYDE PARK

Postprzez Bromba N, 11.01.2009 23:10

Bry!

Ja tam Sowusi nie szarpię, bo się boję, że jak wyjdzie, to mi huknie… Podpadłam, to mam, o!

Emciu, w HP Ci powiem, że w polonijnej Wątpliwości gra Cezary Kosiński, którego kojarzę głównie z ról sympatycznych nieudaczników, więc WOGLE nie wierzyłam w jego winę i akcent siłą rzeczy przesunął mi się na mechanizm siania wątpliwości.

Maszmunku, filmu o Bobie Dylanie jeszcze nie było w Polsce. Chciałabym ja poznać zależności w przemyśle kinowo-dystrybucyjnym… Jedne tytuły mamy od razu, a na inne czekamy i czekamy… Aha, tak coś czuję, że gdyby Program 2 wiedział, że go znalazłaś, to by Cię pozdrowił:)

A Meryl to na dzisiejszy wieczór powinna z małą taczką na nagrody przyjść, co nie? Przeglądałam nominowane filmy i moją uwagę zwrócił czas ich trwania - średnio 2 bite godziny. Relanium, zdecydowanie relanium!

O, Maciejko, z tym czekaniem to ja mam zupełnie inne odczucia! Ile muszę się czasem naczekać na jakąś wiadomość czy odpowiedź i świadomość, że są komórki, internet i inne ustrojstwa wcale mi nie pomaga, bo co z tego, że szybko można wszystko przesłać - ludzkiego chcenia to nie przyspiesza..
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz N, 11.01.2009 23:29

Bronia.... a co Ty tak siebie zacytowałaś?
uff.... tylko mi się zdawało :wink:
Ostatnio edytowano N, 11.01.2009 23:30 przez Małgosia Sz, łącznie edytowano 1 raz
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Bromba N, 11.01.2009 23:30

Hi hi, nic nie piłam, tylko pomyliłam "edytuj" z "cytuj", a chciałam o czasie filmów dopisać i w te pędy zaraz poprawiałam...
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Re: HYDE PARK

Postprzez Ściana Pn, 12.01.2009 11:33

No i co Druhny na takie wyniki?

Golden Globe Awards czili Swieta LYsta OczYwYsta

Nada sie na wierszenke?

Have you ever seen a one trick pony in the field so happy and free?
If you've ever seen a one trick pony then you've seen me
Have you ever seen a one-legged dove making his way down the street?
If you've ever seen a one-legged dove then you've seen me

Then you've seen me, I come and stand at every door
Then you've seen me, I always leave with less than I had before
Then you've seen me, bet I can make you smile when the blood, it hits the floor
Tell me, friend, can you ask for anything more?
Tell me can you ask for anything more?

Have you ever seen a scarecrow filled with nothing but dust and wheat?
If you've ever seen that scarecrow then you've seen me
Have you ever seen a one-armed man punching at nothing but the breeze?
If you've ever seen a one-armed man then you've seen me

Then you've seen me, I come and stand at every door
Then you've seen me, I always leave with less than I had before
Then you've seen me, bet I can make you smile when the blood, it hits the floor
Tell me, friend, can you ask for anything more?
Tell me can you ask for anything more?

These things that have comforted me, I drive away
This place that is my home I cannot stay
My only faith's in the broken bones and bruises I display

Have you ever seen a one-legged man trying to dance his way free?
If you've ever seen a one-legged man then you've seen me


Music & Lyrics By: Bruce Springsteen
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pn, 12.01.2009 12:23

Ściana, ale Mickey Rourke?
hihihi Albercia wyciąga zakurzone 9 i 1/2 tygodnia z szafy!
A taczki przydałyby się Kate Winslet jak widać!
Emciu no i Woody Allen doceniony! W ogóle typy Emci się sprawdziły! No no no!
Paaa
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Ściana Pn, 12.01.2009 14:01

Luuuudzieeee, Maszmunu, troche zrozumienia dla "second chance" w zyciu, co ne?
To Druhna w SZAFU trzyma 9 i 1/2 tygodnia? W szafU a nie na podlogU? Hi hi.
Co Mickey Rourke? Druhna sie nie robi na wishy-washy-elytoshy @ Emcia, auuuuc!

PS I dopYsek dla Druhen z Hameryki! Czy Druhny czajOM te nagrodzone TV series lub Motion Pictures made for TV?
Mad Men, True Blood, In Treatment, 30 Rock, John Adams, Recount? Nic nie kumam, ale ciesze sie, ze tyle nagrod zgarnelo HBO, bo to byla kiedys-gdzies moja ulubiona stacja TV.

I tak mi sie przypomnialo a propos nagrod filmowych, ze Druhny z K-R majOM jednOM wielkOM w-czape za brak informacji w HalYnce na temat Zlotych Kaczek i Camerimage, phi!!!!! Stara w-czapa nie rdzewieje, czek.

Eve, to co? Wklejac liste filmow oczekiwanych w tym roku? Prosze bardzo. Jestem zwarta i gotowa.

PS Wdech-wydech... Jak to dobrze, ze sa filmy!!!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pn, 12.01.2009 14:25

Scianu, moja kopia 9 i pół tygodnia dawno zdarta (hihihihi,ale tylko z powodu ścieżki dźwiękowej!), w szafie to trzyma dziewica Albercia ("to ja jestem dziewicą? Luuudzie to jest moja kwestia?" Albercia leci tekstami z Boga hihihi).
Matko, dopiero poniedziałek a ja już mam głupawkę. A tu papiery trzeba czytać! Ciao!

PS I chciałam powiedzieć, że ja nie wiem co to znaczy "wishy-washy", a tym samym nie wiem co to znaczy "wishy-washy-elytoshy".
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Eve Pn, 12.01.2009 16:33

Sciana..wklejaj!!! Zanim twoje zwarcie przemieni sie w rozwarcie... :mrgreen:
Nie jestem z Hameryki,ale u nas 30 Rock wyswietlaja..ze strasznie roztytym A.Baldwinem...
Poza tym na Depresjach styczen pod znakiem Kieslowskiego...wiecej info w RK.
Avatar użytkownika
Eve
 
Posty: 1273
Dołączył(a): Wt, 21.06.2005 09:56
Lokalizacja: z daleka

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Pn, 12.01.2009 18:29

Cze. Nie bede zagajac, przechodze do meritum.

Hihi. MaszmunU, Wishy-washy-elytoshy to tak jak vegetarian curry. Nie wszystkim zasmakuje bo nie ma w nim jambona. I uwazam, ze Maciejka w sprawie La vie en rose rowniez zademonstrowala postawe wishy-washy-elytoshy, napisy-fuj, skladanka-fuj. Czili filomwa postawa ala foody. No to pogladowo wszystko jasne, ne? Wrestler to film z grupy Indie, czili inde-pendent. Wg Alberci. Chociaz, czy oficjalna lista Druhny Sciany trzyma sie na 100 % komercji to ja pewna nie jestem, ale czepiac sie nie bede, bo jeszcze mi w-czapy mile, hihi...

Druhna Sciana nie kokietuje dookola tylko wali podium z filmamY na ktore czekaMY! Hihi, ja na ten przyklad czekam na nowe filmy Jamesa McAvoya. I mam cichO nadzieje, ze bedO z troszku wyzszej polki niz Wanted, hihi. PS Obejrzalam Transsiberian, luuuudzie ten Eduardo Noriega to jest jak Mlody Bog!!! I film nie jest wishy-washy. PS Wierszenka sie nada, hihi, tez ja mialam wkleic...PS Kraju-raju, tu tez sie czeka na materialy z Polska! Ale bez paniki. Czekamy z wiara ludzkie chcenie, zeby nie bylo!

Jako Druhna z Hameryki niestety nie moge wyrazic opinii odnosnie nagrodzonych seriali HBO lub innych. Organizer te sprawy, stare i oklepane...Planuje wlaczyc telewizor na dluzej z dwoch okazji w najblizszym czasie. Wreczania Oskarow i inauguracji Baraka Obamy. PS Maciejko, hihi, nie, wydaje mi sie, ze zaproszenie P. jest zwyczajne, szablonowe, a nie imienne i dzieki niech bedO Alberci, bo na na immienne to by pewnie jechal, ufff....

Ja tam mojO listO Golden Globowo nie macham, phi, ale (nie)skromnie powiem, ze nic mnie specjalnie nie zaskoczylo...nie zebym sie ze wszyskim zgadzala. Jak juz wspomnialam mam pewne problemy z filmem The reader. Otoz to Maciejko! Ksiazka mnie rozwniez chwycila i do dzisiaj trzyma. Filmowi nie moge nic konkretnego zarzucic, lecz pare szczegolow nie w nim drazni. Na przyklad makeup. Kurnaola nie podoba mi sie sposob postarzania ludzi..., no nie podoba mi sie i juz. Wg mnie postarzona Kate wcale nie wyglada na stara tylko postarzona, sztucznie, nienaturalnie, OKROPNIE! Juz bym wolala gdyby pozostala do konca zycia mlodsza nad swoje lata...Przepraszam zdradzam troche fabule...Juz o wiele lepiej wychodzi im odmladzanie, hihi, wiadomo majO to praktyke w Hollywood. Wczoraj obejrzalam Benjamina Guzika. Pieknie opowiedziana historia przez pana Finchera. Wciaga od pierwszej chwili, podobnie jak sama ksiazka. Tyle waznych cytatow...
"For what it's worth, it's never too late, or in my case too early, to be whoever you want to be. There's no time limit... start whenever you want... you can change or stay the same. There are no rules to this thing. We can make the best or the worst of it. I hope you make the best of it. I hope you see things that stop you. I hope you feel things that you never felt before. I hope you meet people with a different point of view. I hope you live a life that you're proud of and if you find that you're not, I hope you have the strength to start all over again."
No zgrany duet. Kate Cate Blanchett i Brad Pitt. Tilda Swinton ma tez ciekawa role. Bronia, trzy godziny zlecialo jak mgnienie oczodolu, hihi, no dobra dwa razy spojrzalm na zegarek..., bez relanium ale z cola na kafeinie. Ale to tylko dlatego ze ogladalam POZNO noca-wrocilam do domu o pierwszej rano!

Eve dziekujeMY za wklad do listy filmowej na rok 2009. Tylko, ze w Hameryce to ja tych filmow pewnie nie zobacze...Ale od czego sa Swiete Drozdze...

Na koniec tylko wznosze transparent "NIE SZARPAC SOWUSI". Sowus, to kiedy wyjdziesz z feliesowusiem o szarpniu takim na spadniecie majtek az do podlogi?

A poniewaz nie samymi filmami zyje Halynka, to wklejam zdjecie wczorajszego ksiezyca. Druhny wiedzO, ze to jest najwiekszy ksiezyc 2009 roku? Aaaaaaa...Bo ksiezyc krazy wokol Matki Ziemi po elYpsie i byl najblizej, jakies 40 000 km, czy cos kolo tego blizej niz zwykle.

Obrazek

Mam pytanie matko-kurzaste do Kangurzycy a ta oczywiscie zamufkowala sie pod niebieskim namiocikiem pod AdelajdO...Dobra, tak tylko kokietuje, zapytam WSZYSTKIE Druhny jak troszku opadno emocje filmowe...

No to pedze bo poniedzialek, a mnie sie spac chce, hihi.

PS Niech Wam bedzie. Zwracam czesc i chwale filmowi Happy go lucky...ale uffff, na szczescie go juz u nas nie grajO hihi...PS Jak bede miala okazje to zobacze na mur-beton!
A Druhny zauwazyly, ze Meryl odetchnela z ulgO jak jej NIE przyznano nagrody za Mamma Mia, hihi. Bo ja zauwazylam....
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez Eve Wt, 13.01.2009 17:30

Ojej! Zapomnialam o jednym filmie zobaczonym w 2008r. Moge go jeszcze do listy dolaczyc?
"Sagan" taka biograficzna opowiesc o znanej pisarce. Kolezanki widzialy?
Jeszcze jedno potwierdzenie znanej reguly, ze talent czesto idzie razem z upadkiem.

Wczoraj nareszcie (ale wstyd!) zobaczylam "Burn after reading". Dawno sie tak nie usmialam na filmie! Do lez!! Moze powinnam przekonac sie wreszcie do komedii? A nie tylko te mega smutne, extra dolujace, ultra egzystencjonalne..ktore tak kocham.
Mozecie cos do smiechu polecic?
Avatar użytkownika
Eve
 
Posty: 1273
Dołączył(a): Wt, 21.06.2005 09:56
Lokalizacja: z daleka

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Wt, 13.01.2009 17:49

Hihi, Eve, w lutym ma byc w kinach "Rozowa Pantera" ze Stevem Martinem, hihi, przepraszam, wiem ze pewnie bedzie kicz, ale widzialam zajawki i sie usmialam. Moje dzieci uwielbiaja poprzednia pantere ze SM, o wiele bardziej niz klasyk z przeszlosci. Z "komedii" to "Burn..." i "Vicki..." to chyba bylo tyle ostatnio. "Tropic Thunder" nie widzialam...Niektorzy mowia, ze zabawny...
"Sagan" u nas jeszczenie bylo...

Dzisiaj rano, znalazlam w spozywczym Cate Blanchett na okladce "Vanity Fair"-bardzo dziwne zdjecia @Annie Leibovitz-jeszcze nie czytalam o czym piszO.
Cate Blanchett, zdjecia Annie Leibovitz, Vanity Fair

Kurnaola imageshack mnie bojkotuje....

Czy ktos cos wie o "Last Chance Harvey"? Emma Thompson...

Tlumaczenie "The Reader"="Zaklinacz slow", hihihi...To sie nazywa tlumaczka UN z polotem! BUM!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne