Co podpowiecie? Jaka
dieta przyszłej mamy będzie na pewno zdrowa, dobra i trafiona? Mam duży problem z porzucaniem produktów, które mi odpowiadają. Więc pytanie, jak to zrobić, żeby wszystko miało ręce i nogi. Żeby było zdrowo, ale też bez przesadnych wykluczeń z diety?