o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez sonia N, 13.11.2005 21:32

Aniu! Tam takie doły i wykopy jak na Rynku w Krakowie i załozono krate zebysmy tam nie powpadali.................oj daleka do droga to konca daleka.....zobaczysz sama, ale atmosfera super= rodzinna:))
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez o N, 13.11.2005 22:16

Aniu to coś dla Ciebie, skoro nie widziałaś to przesyłam dużą...
Avatar użytkownika
o
 
Posty: 2373
Dołączył(a): N, 24.04.2005 15:00

Postprzez maradali N, 13.11.2005 22:26

...ale widac, ze cos sie dzieje
maradali
 
Posty: 650
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 21:51
Lokalizacja: Europa

Postprzez Agniś N, 13.11.2005 23:16

"Targi taczek budowlanych" ;-))))))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Agniś N, 13.11.2005 23:18

Moje 9000 na oczku!!!!!!!!!!!!1 :-))))))))))))))))))))))))))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Pn, 14.11.2005 11:56

Agnis!! trafiłas-zatopiłas 9000 oczek!
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Pn, 14.11.2005 15:12

Nooooooooooo ;-)))))))))

A gdzie o. - nawet nie pogratuluje mi ??????? Ech ;-(((((((((((
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Pn, 14.11.2005 15:17

poszła odreagowac pobyt w Kraku.....na piwo!! szampana zlecewazyła!:(((
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Pn, 14.11.2005 15:23

Ech, taki to już mój los ...
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Pn, 14.11.2005 21:00

Nie widze Matki..............
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Pn, 14.11.2005 21:05

Matka szaleje po sklepach - dorobiła sie jako Kachna - to teraz tygodniówke wydaje! ;-)))))
I to jak wydaje - od 6 godzin!!!!!!!
Ta to ma zdrowie i sprawne nogi! I wygodne buty!!! ;-))))))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Agniś Wt, 15.11.2005 06:51

Ratunku!
O. zwineli do paki za niewypłacalność - chyba - bo dalej Jej tu ne ma ..;-)))))

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - ten proszony o informację!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Wt, 15.11.2005 09:06

Ja widziałam w niedziele w Łazienkach.............ale uciekła sprzed obiektywu...
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Wt, 15.11.2005 18:31

pusto, głucho, smutno :-(((((((((((((((((((((((((((
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. Wt, 15.11.2005 18:56

Włączyłam komputer po 2 dniach a tu krzyk

szaga (18:31)
boze ty zyjesz??????

Hmmm... a czy już mi się na zejście szykuje, że takim szokiem jest me istnienie? No żyję żyję... I chyba az tak żle nie wyglądam, bo wczoraj chciałam kupić papierosy, weszłam do kiosku i powiedziałam "Poproszę Vogue mentolowe" a pani do mnie "poprosze dowód toższamości" Stanęłam i spytałam niepewnie "Słucham?" A pani na to spokojnie "Dowód osobisty poproszę". No Ok pomyślałam i postanowiłam za wszelką cenę dowiedziec się dlaczego ta pani chciała mnie wylegitymować. A pani stwierdziła, że ma obowiązek prosić o dowód osobisty każda osobe, która może podejrzewać, iż nie skończyła 18 lat. Podziękowałam pani za komplement, powiedziałam, że mam prawie 30 lat i bardzo miło rozpoczęłam dzień, ale mimo wszystko chciałabym kupić te papierosy. Nie kupiłam. Pani nie sprzedała... A potem poszłam do banku, stała tam dziewczyna z półrocznym dzieckiem. Cudownym! Dziewczynka. ¦miała się do kazdego, coś po swojemu mówiła, zaczepiała każdego, miała takie cudne różowe śpioszki. Jej matka, prosto od fryzjera, zadbana, ślicznie ubrana Obie jak z katalogu. Matka ją zabawiała, podskakiwała z nią na rękach... Chryste, jak na mała nagle na nią zwymiotowała!!!!!!!!! Wszyscy zaniemówili. Aż mi przykro na samo wspomnienie. A potem były cudowne zakupy, trwające 8h buszowanie po sklepach, pełne siaty zakupów, potem kawa, piwo, śmiechy, inwestycja w kontakty towarzyskie zaniedbane przeze mnie przez ostatnie 2 tygodnie.
Za to dziś rano obudził mnie o 10 perlisty śmiech mojej bratowej. Spać się juz nie dało, więc postanowiłam wykorzystac poranek na odkażanie. Posiedziałam w wannie, doprowadziłam się do stanu używalności, zaaplikowałam sobie wczoraj zakupione serum na uda i pośladki o działaniu wygładzająco-wyszczuplającym, poczytałam książkę, również wczoraj zakupioną do zakupu której podchodziłam ponad rok czasu ze wzgledu na jej niebanalną cenę, poszłam na bazar, zrobiłam porządki, porozkręcałam wszystkie zlewy, wpływy i odpływy, wpuściłam kreta, przetkałam rury, ugotowałm obiad, doprowadziłam do porządku komputer, poszłam na kawę z przyjaciółką, bo od wczoraj sie "bardzo wiele zmieniło i doszły nowe okoliczności"... ech... i jestem
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Wt, 15.11.2005 19:04

Boże, to Ty potrzebujesz reanimacji - bo zaraz padniesz z przepracowania ;-))

Ale miło, że juz jesteś!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Bromba Wt, 15.11.2005 19:07

Pozdrawiam OKO! Z opóźnieniem gratuluję Pani Magister:)
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez o. Wt, 15.11.2005 19:29

Bromba!!! Gdzieś Ty była tyle czasu?????????

a przy okazji w ramach odkupienia win za mą nieobecność, przesyłam uśmiech -

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciagnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je sciagaja, morduja się, sapia... Uuuf, zeszły! Wciagaja je znowu, sapia, ciagna, ale nie chca wejsć... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy.Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko: ...bo to sa buciki mojego brata ale mama kazala mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną jej się trzasć, i znowu pomaga dziecku wciagnać buty. Wciagaja, wciagaja ..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach !
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Marysia Wt, 15.11.2005 19:50

o. wyglądasz młodo, a skleroza u Ciebie jak u osoby conajmniej w moim wieku....to opowiadanko o bucikach zamieściłam pare dni tem w różowych. No chyba, że nie buszujesz w tym temacie. Miłego wieczoru!
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez agnusek Wt, 15.11.2005 19:56

Ulubiony dowcip studentek pedagogiki, kiedyś zresztą był w Dzienniku. W dawnych, dobrych czasach...:))
Bromba, fajnie Cię widzieć.
Avatar użytkownika
agnusek
 
Posty: 2551
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:38
Lokalizacja: cudne manowce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum