o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez ewe Śr, 31.08.2005 13:43

Hmm, Agnis ja bardzo cholubie tego mercusia, i dbam o niego :)) Ale ja przywyczajona, z o samochodzik i wszelkie sprawy zwiazane z dbaniem o samochodzik to ojciec dbal! I on sprawdzal olej, powietrze itp... I tylko jak sie dalej gdzies jezdzilo, to dostawalam przykaz zeby wszystko posprawdzac... A tutaj rownouprawnienie i nie ma ze facet sprawdza! Sprawdza ten kto jezdzi.. ibez zadnych wykretow ze nie wiem jak! Bo przeciez wiem to wszystko... ale jakos tak wole sobie beztrosko jezdzic niz sie takimi dupereleami przejmowac! No ale zeby nie zostal wprowadzony zakaz uzytkowania mercusia to bede musiala sie porpawic! Obiecuje ze nastepnym razzem sprawdze olej i powietrze w kolach! Hahaha

A teraz ide troche moj holenderski podszkolic, bo w poniedzialek ide na rozmowe kwalifikacyjna do szkolki i wyglada na to ze spedze tam jakies 1,5 godziny.... nie wiem po co, ale lepiej glupka z siebie nie robic, bo pozniej mnie przydziela do grupy analfabetow czy cos :P
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez ewe Śr, 31.08.2005 13:45

A co do borowek to moze i sa... ale na razie musi sie zadowolic weglem i kleikiem ryzowym :)
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 13:51

kleik fujjj, nie to co wspópasazerka o. ...............dostałam sms ....."wyjeła peto kiełbasy i chleb i wpieprza jak Dykiel w Przesłuchaniu!!!!!!!!!!!!!!!! A jak pachnie!!!!!!!!!!!!! Dobrze ze zaraz bede u Babci bom zgłodniała przez nią!!!!!!!!!!! "


haha !!!
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 13:55

.............Jaka wygłodniała z Kraka wraca, ze az 2 x ten sam sms przyszedł..........:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Agniś Śr, 31.08.2005 14:00

Soniu! To Jej w ogóle nie karmiłaś?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 14:12

.................osobicie nie podawałam na widelcu, szczerze przyznam ze pęta kiełbasy nie miałam.....ale za to smalec z cebulką i majerankiem....śledzie w occie zakupione na Jej życzenie......wiesz Agnis Matka za bardzo czasu nie miała na jedzenie............zwiedzanie, fotografowanie, sprzatanie, gotowanie, jazda konna, wycieczki krajoznawcze....wczoraj np jechała na rowerze na sesje zdjeciowa z zachodem słonca ....przez krzaki, pokrzywy ze stromej góry, tak sie poswiecała......ale jak wklei tu foto to nam oczy zbieleją.....cudo.
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Agniś Śr, 31.08.2005 14:17

No tak, nie jadła bo była tak zafascynowana, a teraz wyrwie człowiekowi w PKP pętko kiełbasy i będzie afera ;-))))

A na zdjęcia czeka, czekam, czekam .
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe Śr, 31.08.2005 14:21

I jeszcze jej sie kielbachy zachcialo!
No ale u babci ani jednej ani drugiej to z gloda nie zginie na pewno!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 14:25

.............o nie napewo...Babcie juz od poniedziałku dzwoniły z pretensjami ze jeszcze jej u nich nie ma :))

Oj. Matka kiedy Ty znowu na oku napiszesz chyba dopiero jutro w nocy, albo w piątek....
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez ewe Śr, 31.08.2005 14:26

A co ty sie juz Sonia stesknilas?
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 14:34

.....zwłaszcza za opowiesciami o zośku, no i kto mi takie tyramisu zrobi jak nie Kachna??? no nikt!
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez ewe Śr, 31.08.2005 15:02

A czemu o zosku????
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 15:19

......bo zosiek to bardzo interesujacy przypadek pod wzgledem psychologiczno-filozoficzno-medycznym.............i o nim mozna dużo i ciekawie, mozna powiedziec ze przeszedł reinkarnacje.....i teraz jest drugi zosiek w zosku pierwszym.......
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez ewe Śr, 31.08.2005 15:45

juz sie pogubialm... no bo racja zoskow bylo 2, zostal jeden, ale reinkarnacja? nie wiem czy to sie czasowo zgadza, czy by sie zoski oba wyrobily? echh glupoty jakies mi wychodza!
To chyba z tego goraca...... Kurka wodna.. no juz wrzesien a tu sie takie upaly robia? No w zyciu bym holandii o taka pogode nie podejrzewala :D
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Bromba Śr, 31.08.2005 18:06

Mały wtręt wolnego słuchacza (czytacza albo właściwie czytaczki).
Od paru dni nurtowało mnie, jaką koszulkę O. mogła mieć na sobie, gdy ściągnęła pierwszą i rzuciła w szefa. Mam! I przepraszam za wulgaryzm. O., zgadłam:)?
Pozdrawiam całe OKO.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez sonja Śr, 31.08.2005 20:13

hahaha Bromba.....matka padnie jak zobaczy.....:))

ewe...rzeczywiscie zosków było dwóch to moze ja cos pomyliłam, za duzo wiadomosci , przegrzały sie szare komórki.....matka musi to jeszcze raz opowiedziec....wydawało mi sie ze ten był tak chory ze juz prawie go nie było ale pod opieka o. łysy i półzywy zosiek wrócił do zdrowia.............
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez ewe Cz, 01.09.2005 07:46

Bromba, strzal w 10!!!!!!!

Soniu, byly dwa zoski, ale jak ten drugi byl tak ciezko chory, to tego pierwszego juz nie bylo, ale z drugiej strony jak ten pierwszy jeszcze byl to ten drugi tez juz byl na swiecie... tak mi sie wtdaje, wiec jesli oba zoski byly juz na swiecie, to ten drugi nie moze byc reinkarnacja tego pierwszego :))) Jakos tak sobie to wykombinowalam, ale niech matka zweryfikuje!

A u nas jutro impreza urodzinkowa, tzn nie u nas tylko u tesciow :) Ale znajomki misia przyjda, bedzie wesolo... i zobacze jak tu wyglada impreza urodzinkowa.. bo jakso jeszcze nie bylam...

A tutaj balony, ktore dzis juz sa historia, poniewaz wczoraj sie na nie rzucilismy i powystrzelalismy co do jednego :) Jakos na zdjeciu troszke stracily na objetosci i nie robily takiego wrazenia juz... buu
Załączniki
balonik.jpg
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Agniś Cz, 01.09.2005 09:10

A widok za okno to ten na czaple?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Cz, 01.09.2005 09:25

ewe!!! z zoskami to strasznie skomplikowana sprawa, chodziło mi o tego drugiego w sumie, ze był bardzo chory, i własciwie to juz go nie było i weterynarz chciał go uspic ale Matka sie zawzieła , wyraziła zgode na jakies eksperymentalne leczenie , bo i tak juz była niewielka nadzieja ...i zosiek wrócił z "tamtej strony" ....czyli dostał drugie życie ..o to mi chodziło o takie odrodzenie.....baloniki fajne.....

kurde dzisiaj dzień zapominalski......m.im ja zapomniałam komórki....zero kontaktu.

...........Matka!! tyramisu niet, finito, nie ma...............:(((
przez tyramisu nikt nie zjadł ostatniej wadowickiej kremówki, musiałam ja wyrzucic ...bałam sie jakiejs epidemii....tygodniowa kremówka nie jest bezpieczna!!!

Agnis!! widze ze wciaz tesknisz za czaplą!
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Cz, 01.09.2005 09:36

Tak, dzisiaj tęsknię. I to za różnymi rzeczami : czaplą, córką, pracą, beztroską..
Tak mi dziś smutnawo - refleksyjnie!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum