przez o. Pt, 29.07.2005 16:07
Hahahaha! Ja pamiętam jak mieszkałam na Woli to tez mi czasem zrzucali choinki w okresie od 1 stycznia (bo niektórzy w sylwestra po sporej ilości trunków juz uznali, że czas na porządki) az do połowy lutego... kiedyś tez spadła taka pani, ale chyba bez choinki z tego co pamiętam i jeszcze moj kolega też spadł, ale już na 2 stronę budynku więc nie widziałam i też bez choinki i też celowo. A meblami raczej nie rzucali, chyba że z naprzeciwka, ale tam to się działy sceny dantejskie. Ewe zna te rejony to wie jak to się mordowali każdej nocy. My tez meblami nei rzucaliśmy, ale to raczej z niedostatku i niedorobienia się nowych. A lustro to faktycznie kiepski pomysł! Ciekawe jak je pozbierają teraz... Ej a może oni mają sceny małżeńskie jakies i się kłócą??????
Otylia wygrała złoto o 4 setne sekundy, tj. o długość palca... BRAWO!!!!!!