o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 10:34

A Zosiek wydaje jakieś odgłosy?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe Pn, 20.06.2005 10:58

hej jm... wedlug slownika holendersko-angielskiego koolvis = hake po ang a wedlug slownika pol -ang hake = watlusz, co na bardziej zrozumialy jezyk, czyli polski przeklada sie jako dorsz, morszczuk.... Troche pokretna droga zeby dowiedziec sie co zjadam! No ale taka moja dola!

O. ucaluj Zoska od cioci ewe :))))
A co cie takie refleksje nachodza z samego rana? Co tak naturalnie piknego zobaczylas rano? Wlasne odbicie w lustrze?
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. Pn, 20.06.2005 11:04

no jasne, że wydaje! Regularnie codziennie o 5:47 jak usłyszy mojego ojca drze się przeraźliwie jak zażynana świnia, bo ojciec go tak rozpuścił, że wracając ze spaceru z psami przynosi mu różne smakołyki, a to koniczynke, a to mleczyk, a to trawke... Jak zobaczy mojego psa grucha jak gołab... jak widzi mnie coś sobie pod nosem mruczy... generalnie gadatliwy chłopak jest :)
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. Pn, 20.06.2005 11:12

A nie mówilam, że jakiś dorsz???? No! A poza tym lepiej sie nie dowiaduj co zjadłaś bo pewnego pięknego dnia możesz sie mocno zdziwić! Co kraj to obyczaj!
Cóż takiego pięknego zobaczyłam rano? Ha! No jasne, że siebie, w końcu po to mam w domu tyle luster... wyjątkowo dużo, ale je lubię, powiększają mi mieszkanie. Nie nazwałabym tego naturalnym pieknem, bo wczoraj przeszłam w wannie totalne odkażanie, więc z naturą mam juz mało wspólnego!
Właśnie zostałam zaproszona na noszenie Grzesia, bo juz nikt nie ma siły. Grześ waży 8500, więc sobie o ciotce teraz przypomniał... ech
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez jm Pn, 20.06.2005 11:14

czyli najprosciej RYBA:))
Avatar użytkownika
jm
 
Posty: 175
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 19:35
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 11:15

A ten Grześ to ile wiosenek liczy?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. Pn, 20.06.2005 11:24

wiosenek? hahahaha... Grzes ma .... uważaj.... usiądź.... 3 miesiące....
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 11:28

3 miesiące i 8500 !!!!!!!!
O mój boże - mój Adaś ma 17 m-cy i 12000!
To trzeba za wczasu podnośnik hydrauliczny ;-))))))
A karmiony czym?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe Pn, 20.06.2005 11:28

Hhaha, no ryba ryba, ale bylam ciekawa co to za ryba, bo np karpia nie znosze wiec nie chce pozniej narzekac ze cos zlego kupilam!
A co do naturalnego piekna to matka nie przesadzaj, odkazanie odkazaniem, ale naturalnego piekna sie odkazic nie da :))))
No to bedziesz miala mile przezycia z Grzesiem, takiego kolosa nosic na rekach to delikatnie mowiac wyczyn na miare Agaty Wrobel :)))) Ale matka, moze ty mu jakas diete zaordynujesz, zeby kolejny tluscioch nie wyrosl! wiec postaraj sie tam matka i cos poradz przekarmiajacej mamie :)))
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez ewe Pn, 20.06.2005 11:30

No Grzes jest zdrowo karmiony maminym mleczkiem i juz jest kolosikiem........
Jak bedzie mial 17 miesiecy to pewnie bedzie wazyl jakies 20kg :))) tfu tfu, odpukac w niemalowane, do tczasu matka O. cos zaradzi!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. Pn, 20.06.2005 11:33

Ale co ja sie będe wtrącać? To sa ludzie świadomi! Owszem, Grześ wg wskaźników rozwoju fizycznego dzieci w okresie niemowlęcym obwód klatki piersiowej w stosunku do wagi ma prawidłowy... tyle, że dla dziecka 7 miesięcznego, a wg siatki centylowej, zahacza o kres 97 centyla, co mówiąc delikatnie zakrawa o otyłość gigantyczną. No ale ja jestem zboczona zawodowo...
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 11:38

Oj , a te wskaźniki to co - wyrocznia?
Mój mały ma 17 m-cy i nie chodzi sam! Za rąckę, na pasku to i ofszem - ale sam - nigdy w zyciu!
Jak czasmi sie zapomni to jest gigantyczna awantura!
I to też poz normami - byłam u lekarza - marudze , że nie chodzi itd. A madra P. Dr mówi - a za dwa miesiące będzie Pani narzekać , że nie może go złapać :-)))))))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe Pn, 20.06.2005 11:43

Tak tak, moze i siatka centylowa nie jest wyrocznia, ale wystraczy na Grzesia spojrzec zeby zobaczyc ze naprawde za duuuzo wazy! Poza tym rozwoj psycho-fizyczny to indywidualna sprawa, jedne dzieci wczesnioej chodza, inne pozniej, jedne szybciej mowia inne nie... Ale jak sie dziecko 3 miesieczne doprowadza do nadwagi, to co bedzie pozniej... Niech matka sie wypowie, ze jak teraz sobie Grzesio wychoduje tkanke tluszczowa, to do konca zycia sie jej nie pozbedzie....
Dobra nie madrze sie, bo nie mam wlasnych dzieci, brak doswiadczenia w tym kierunku... ale mam instynkt... i sama kiedys tam bylam przekarmiana i do dzis musze sie pilnowac, zeby nie miec wielkiego dupska!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. Pn, 20.06.2005 11:45

Tak dla porównania, ok 10-11 kg to powinna wazyć dziewczynka 2 letnia. No jest to chłopak, więc dajmy mu szansę. Chłopiec w wieku 2 lat wazy zazwyczaj ok 13 kg. A on ma dopiero 3 miesiące... Nie mądrzę się, patrzę sie na to wyjątkowo spokojnie...
Agniś, ale ja nie mówię o chodzeniu! CVhodzenie tak jak i mówienie to jest sprawa indywidualna. Ja mówię o wadze dziecka! Ja rozumiem, że waga zalezy od różnych czynników, min. genetycznych, rasowych, typu antropologicznego i wahań sezonowych. Ale ja w chwili obecnej mówię o dziecku białym, polskim, urodzonym na wiosnę, z matki ważącej 40 kg! Nie dostrzegasz nic dziwnego?
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 11:59

No jest chyba problem!
Szczególnie , że maluch karmiony jest piersią!
A podobno nie da się utuczyć w ten sposób?
A jednak...
A Mama czy dalej waży 40 kg?
Bo myslę , że mały wyciągnął z niej wszystko i będzie niedługo cieniem!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. Pn, 20.06.2005 12:29

Oczywiście że da się w ten sposób dziecko utuczyć! Masz dziecko więc doskonale wiesz, że dziecku daje się do picia wodę, napary z ziół, że dziecko się zabawia itd... Tu natomiast dziecko jest karmione w 100% (!) piersią, nie dostaje wody do picia, a co najgorsze nie dość, że jest karmione na każde zawołanie to dodatkowo pierś jest lekarstwem na wszystko, na każdą minę, każdy grymas... Dziecko płacze z przejedzenia, a ta go karmi dalej, bo płacze... czy mam pisać dalej? Dodam, że mama jest .... lekarzem!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 13:16

Oj, oj, oj...
To juz problem!
Ja też moje szczęście młodsze przez 6 m-c karmiłam na rządanie, i dostawał tylko pierś - bo nic innego nie wchodziło w grę. Ale jeść dostawał nie częścien niż co 2-3 godziny. Niby na rządanie, ale jednak z kontrolą - bo czasami ( dni tzw. głodu ) dziecko jest rzeczywiście głodne i musi jeść prawie non-stop aby było wiecej mleczka w przyszłości - ale to po 2 -3 dniach mija.
A mama lekarz - to straszny problem!
Bo wie najlepiej, wszytko rozumie i ......
Wkrocz do akcji - przedstaw zdjęcia takich 50 kg 3 latków!
Ratuj malucha - bo będzie miał takie problemy jak ja - tez ustawicznie byłam karmiona - a teraz mam otyłość i same problemy!
DZIAŁAJ!!!!!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonja Pn, 20.06.2005 13:27

...spadam, uciekam stąd.................................................................................
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Agniś Pn, 20.06.2005 13:33

Soni! Za czem?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonja Pn, 20.06.2005 13:37

..ze strachu przed tabelkami, wykresami, kaloriami, kilogramami.................
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum