HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez MarysiaB Pt, 12.08.2005 01:27

No, czesc. Tak, w tym pubie to bylam ja. Kuuurcze, gdzie by sie tu schowac i przezimowac w ciepelku?! 'Ogrzej mnie' /w wykonaniu Michala B., of course/ jak najbardziej na miejscu. 'Snieg pada, snieg pada, podobno ciesza sie dzieci...' 'To juz jest koniec, nie ma juz nic...' Nieee, no w tym roku to nie przezyje, jak bum-cy dy-dy. Musze spadac, bo dom trzeba odsniezyc. Aaa, i to ja ukradlam slonine z karmnika Izabelli. Musze sobie jakos radzic, nie? A taka malpe zielona znacie?
Ostatnio edytowano Pt, 12.08.2005 05:51 przez MarysiaB, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez M.C. Pt, 12.08.2005 02:08

Rikki, wybacz mi, ze nie docenilamTwojej skromnosci, sadzisz ze bardzo bys sie wsrod tych czterech Gracji wyroznial....Taaak.

Sciana, meldunek emaliowy jest! Ulgi nie czuje, przesylam telepatycznie mgle o wielkiej mocy. A ktora bys wolala, ta z Woodstock, czy z SF? Rozumiem, pojedynek na horyzoncie. Trzymaj forme, Bronke naladuj, nie daj sie zaskoczyc, no i melduj.

Wedruje do moich osobistych brudow+balaganu (jak nic nowe B&B, HiHi).

MarysiuB, skad ja ta malpe znam?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Pt, 12.08.2005 03:23

Witam raz jeszcze.

Rikki, ten znowu przylecial tutaj na swojej miotle, nie mylic z rozga. Zdjecie przeciez moglo byc zrobione z samowyzwalaczem, czy jak to tam sie nazywa, Droga Rado Jezyka Polskiego. Panie Madralinski - pewnie, ze sie rozpoznajemy, wyobraznia Ci u nas duza. Wszystko sobie mozemy wyobrazic. Ciebie w czterech osobach tez. I jakie "ja" wam zdjecie zrobilem. Czarno na bialym widac, ze sciagniete z internetu. A mity po to sa, zeby pryskaly. Puff. Brudno ---> posprzatac. Mnie tam wsjo rawno. ;-)

Erico - nie prowokator tylko "atak-or". Hi, hi.

MC - dzieki za Puff. Uwielbiam te piosenke, najlepiej spiewana z akcentem Irish. A u mnie z komp spiewa Marlene Dietrich "Paff, Der Zauberdrachen". Serio!

Kangurzyco - jak Ci zimno, to przylatuj do mnie. U mnie lato w pelni. Goraco. Juz wysiadam. Nawet bledzika nie trzeba. I nie wlepiaj tutaj mojego zdjecia (mnie mialas na mysli? Tak tylko pytam (nie) skromnie). I napisz cos do mnie, pliz, bo mi sie ckni. Mowiac normalnie: HELP.

MC - mgla zdecydowanie z SF, srodki wzmacniajaco-uspokajace zdecydowanie z W.
Bronka zaladowana. Bede meldowac. .......jesli przezyje.

No to sciema. Ide na rzez.

PS Grejs?

Dopisek pozniej: rece mi drza ze zdenerwowania, stad edycja literowek. B&B.
Ostatnio edytowano Pt, 12.08.2005 03:28 przez Ściana, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ściana Pt, 12.08.2005 03:25

A oto dowod rzeczowy. Voila

"Paff, der Zauberdrachen, lebte am Meer,
auf einem Inselparadies, doch das ist schon lange her.
Der kleine Jacky Papel liebte den Paff so sehr
und ritt auf Paff vergnügt und froh oft über Land und Meer.
Paff, der Zauberdrachen, lebte am Meer,
auf einem Inselparadies, doch das ist schon lange her.
Und lockte sie die Ferne, schwamm Paff bis nach Shanghai.
Von seinem Rücken rief dann laut der Jacky froh: „Ahoi!“
Die Schiffe der Piraten, die nahmen gleich reißaus,
und alle riefen: „Paff in Sicht, wir segeln schnell nach Haus´.
Paff, der Zauberdrachen, lebte am Meer,
auf einem Inselparadies, doch das ist schon lange her.
Paff, der Zauberdrachen, lebte am Meer,
auf einem Inselparadies, doch das ist schon lange her.
Ein Drachen, der lebt ewig, doch kleine Boys, oh nein!
Und so kam für Paff der Tag, und er war ganz allein.
Jacky kam nie wieder, einsam lag Paff am Strand
und hieb mit seinem Drachenschwanz hoch in die Luft den Sand.
Er weinte Drachentränen, traurig war sein Blick,
doch seine Tränen brachten ihm den Jacky nie zurück.
Weil er mit Klein-Jacky den besten Freund verlor,
schloss er sich in die Höhle ein und kam nie mehr hervor.
Paff, der Zauberdrachen, lebte am Meer,
auf einem Inselparadies, doch das ist schon lange her."
(spiewa ONA, czyli M.D.)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Pt, 12.08.2005 05:44

Na dzien dobry i na dobry dlugi weekend:

Ja wysiadam

muzyka: Mateusz Pospieszalski
słowa: Magda Czapińska

Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu

Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubić wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
By spytać siebie: mieć, czy być
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
Nim w kołowrotku pęknie nić

Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Już nie chce z nikim ścigać się, z sił opadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu

Będę tracić czas, szukać dobrych gwiazd
Gapić się na dziury w niebie
Jak najdłużej kochać ciebie
Na to nie szkoda mi zmierzchów, poranków
Ni nocy, dni...

/AMJ/
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez MarysiaB Pt, 12.08.2005 06:18

'Modlitwa o wschodzie slonca' - autor: N. Tenenbaum
Jacek Kaczmarski o utworze:

Zapowiedź do utworu z koncertu "Chicago live"

Pierwsza piosenka nosi tytuł: "Modlitwa o wschodzie słońca". Napisana w '80 roku i śpiewana podczas strajków, manifestacji i koncertów "Solidarności" jako swego rodzaju credo tego ruchu, deklaracji.

--------------------------------------------------------------------------------

Z felietonu "Muza z pianą na pysku"

"Solidarność" roku 80. akceptowała nas, czyli siebie samą, takimi, jacy byliśmy. Zdeformowani przez system, chromi. "Kto w twierdzy wyrósł - po co mu ogrody?", "wolnych poznać po tym, że kulawi...". Wtedy jeszcze instynktownie być może rozumiano, że trudno nienawidzić ludzi za kalectwo, że to niegodne. ¦piewaliśmy więc "Modlitwę o wschodzie słońca" Tenenbauma i Gintrowskiego, jako wyraz wiary w możliwość zapanowania nad własną małością.

http://www.kaczmarski.art.pl/
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ola B. Pt, 12.08.2005 06:28

Dzien dobry!
¦ciano, ja tez juz nie wiem co z M., mam nadzieje, ze to sie nie dlugo wyjaśni i że u Malgosi nie dlugo Słonko zawita i rozpedzi te cholerne chmurska, co to sie do niej przyczepily!!

MarysiuB bardzo Ci dziekuje za AMJ...dzis przed wyjsciem do pracy usłyszałam ja w Trójeczce:)))...i pomyslałam sobie, ze tak dzis wlasnie mysle!! a potem dla pocieszenia,ze jeszcze 8h w pracy i dlugi weekend!!!:)))

Izabello, Tobie tez...idealne dopasowanie do MarysiB:)))
no dobrze to napisze coś pozniej jak kawa zacznie dzialać na umysł, bo teraz jakoś sensowne myslenie za mgła! Buźka!
P.S. nieboe sie przejaśnia u mnie...jest nadzieja!...
...no to macham łapka i znikam....
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez MarysiaB Pt, 12.08.2005 06:36

Olu B., AMJ tez uslyszalam w Trojce i tez 'pomyslałam sobie, ze tak dzis wlasnie mysle'. Serdecznie pozdrawiam HP i okolice. A teraz spadam, bo makaron, pranie...itd., itp. Wiecie, rozumiecie...Paaa...
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez M.C. Pt, 12.08.2005 06:37

Wieczorowa pora, witaj HP

Glosuje na Michala Bajora, bo oryginal, z pelnym podziwem dla KJ za Jej wykonanie. I jedno i drugie do glebi mnie porusza.

Moja skala mgly
1. Mgla zawiesista, gesta, lubie bo czuje sie w niej bezpiecznie, taki kozuch.
2. Rzesko-delikatna, oplywajaca wokol drzew i wzgorz, lubie za plastycznosc i ruch, zwlaszcza jak przeswieci przez nia slonce, najbardziej lubie ja jesienia, bez niej piekno nie istnieje
3.Mgla letnia, orzezwiajaca, witam ja z otwarymi rekami, lubie bo mi jest potrzebna do zycia.
4.Mgla zimowa, przenikajaca do kosci, lubie bo jest mi z nia dobrze-smutno.
5.Mgla z Woodstoku, moze lubie a moze nie, pc.
Sciana, kotka Milka byla z krwi i kosci, gdyby mi pozniej ci Szwajcarzy przyznali patent na imie, to bym dzisiaj latala wlasnym jetem a nie LOTem i tego im nie wybacze!

Przepraszam ze sie czepiam, chociaz mi to wcale nie przeszkadza, ale ta piosenka 'Over the Rainbow' juz byla, dedykowalam ja kiedys Grejs, to byl kryzys rozstaniowy.

Magnolia, to Ty masz taki aparacik wodoodporny?

Masza, zdanie o wiesz czym pomijam, bede nan co dzien patrzyla, moze do Twojego wiesz gdzie wyjazdu jakos dojde do siebie. No wlasnie, przestan marzyc o kalifornijskiej mgle, pakuj manatki i przyjezdzaj, znam takie rozne miejsca, Sciana tez jest skarbnica wiedzy o SF i okolicach, nie zgubisz sie.

Mialam jeszcze wyslac przepisany wiersz Lesmiana dla Izabelli, ale nie mam sily przepisywac...Ale jutro taki Ci wiersz wysle ze zdebiejejsz! Iza a co Ty tak wczesnie na nogach.
Ostatnio edytowano So, 13.08.2005 05:04 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pt, 12.08.2005 08:47

Dzień dobry HP!!

Dla ¦ciany:

Anna Rogowska i Monika Pyrek wystartują dziś w przełożonym ze środy finale skoku o tyczce. Obydwie mają szanse na medal mistrzostw świata. - Trzeba będzie zwalczyć strach przed kontuzją, jaką można odnieść przy tej koszmarnej pogodzie. Na szczęście dziewczyny nigdy nie przeżyły traumy, nie zrobiły sobie krzywdy w deszczu i wietrze - mówi "Gazecie" trener Wiesław Kaliniczenko

Czy Polki mają szansę nawet na złoto? Chyba jednak poza zasięgiem będzie rekordzistka świata, niepokonana w tym roku Rosjanka Jelena Isinbajewa. Napisałem z wahaniem "chyba jednak", dlatego że pogoda w Helsinkach - zacinający z różnych kierunków deszcz, zmienny wiatr i temperatura zaledwie 14 st. Celsjusza - może zburzyć hierarchię w skoku o tyczce.

Niestety nie obejrzę. Będę w drodze do lasu!

MC - ja nie wiem, czy Ogrzej mnie w wykonaniu MB to oryginał? KJ opisywała kiedyś, jak WM do niej zadzwonił, że potrzebna jest piosenka szybko (dla KJ do zaśpiewania w czymś??) i że on musi ją napisać teraz, zaraz. Poprosił, zeby ona opowiedziała co u niej teraz się dzieje, ona zaczęła mówić, że zimno, czy coś w tym stylu, a WM na to: już mam. I tak powstało Ogrzej mnie. Ale moze coś pokręciłam.

¦ciana - ja nie umiem w ogóle robić zdjęć!! Także proszę nie spodziewajcie się takich perełek, jak od Efki!

OluB - ładna ta "wiosna przyjdzie i tak".

Dzisiaj piosenka szczególnie dedykowana ¦cianie.

Hamlet
Olga Jackowska

Słowa, słowa, słowa, słowa
Wyrazy cisną się do głowy
Słowa, słowa, słowa, słowa
Ze wszystkich stron zachęcający szept

Ha, ha, ha....

Myślę, myślę, myślę, myślę
Idę ulicą i dziwię się że idę
Myślę, myślę, myślę, myślę
Ze wszystkich stron zachęcający szept

Ha, ha, ha....

Myślę, myślę, myślę, myślę
Chcę się zatrzymać, nie mogę
Myślę, myślę, myślę, myślę
Ze wszystkich stron zachęcający szept

Ha, ha, ha....

Słowa, słowa, słowa, słowa
Wyrazy cisną się do głowy
Słowa, słowa, słowa, słowa
Ze wszystkich stron zachęcający szept


PS - zaczynam głośno marzyć, wiecie o czym:)
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 09:55

Masza, pamiętaj o nalewce. Meltemi jak najbardziej, mieszkam w pobliżu. Zostaw od razu kilka skrzynek, bo może zostanę dłużej;)) Wiesz, stawianie do pionu może trochę potrwać;)) Wprawdzie ¦ciana twierdzi, że ja już jestem w pionie, ale znasz Ją, Ona tak specjalnie, całą nalewkę chce zgarnąć dla siebie. NIC Z TEGO!!! Ja wiem swoje.

Dziś wczesnym wieczorem odlot do kredensu. Pozdrawiam. Poziomka.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pt, 12.08.2005 10:09

Witaj HP
właśnie dowiedziałam się, że w moim mieście lata trwa od 4 czerwca do 6 wrzesnia - tak wynika z badania temperatur - koszmar i chociaż lubię jesień, to wolę ciepełko (umiarkowane)

Małgosiu Sz - witaj w dwuosobowym HP-owskim klubie miłośników królowej sportu czyli LA. Mistrzostwa oglądam (lub słucham). Wczoraj w jakiejś gazecie przeczytałam zabawny wywiad z zawodnikiem chyba z Samoa. Miał startować w pchnięciu kulą, ale nie zdążył na eliminacje. Sprzed nosa uciekły mu też eliminacje w rzucie dyskiem i młotem i dlatego postanowił rzucać oszczepem. Jego pierwszy (również w życiu nie tylko na tegorocznych mistrzostwach) rzut, to 35 metrów. Przed drugim podpatrywał jak robią to inni i poprawił swój rekord o 10 metrów, przy dopingu publiczności. To jest prawdziwy sport amatorski. Oczywiście wybiera się na olimpiadę.

M.C. i inni miłośnicy mgły, ja niestety boję się takiej absolutnej mgły. Może te moje mgły są mało atrakcyjne? chociaż nie, to takie mgły nad rzeką.

MrysiuB - tego kangura widziałam w tv jak właśnie pił piwo z puszki, a ta małpą wygląda wyjątkowo znajomo.

¦ciana - wredota ludzka? chyba jednak wygodniej/bezpiecznej jest nie rozpatrywać "dlaczego". Przyjmuję, jak pisałaś że i tacy ludzie "mają swój urok". Staram się jeżeli jest to możliwe omijać ich dużym łukiem, na szczęście jednak w swoim życiu mogę chodzi prawie zawsze prosto. Daj znać, jak poszło rozmowy i jaką (chociaż to już chyba wiem) podjęłaś decyzję

Gocha - zdjęcia piękne. Mnie niestety najlepiej wychodzi mój własny palec w obiektywie i dlatego jestem pełna podziwu dla ładnych, ciekawych i oryginalnych zdjęć, też tych z podtekstem.

...a dla wielkiej (chwilowo) nieobecnej MałgorzatyM

"Są miejsca..."
A.G.

Są miejsca gdzie wiele się o Tobie mówi
gdzie jeszcze wibruje Twój spokój leczniczy
gdzie skrycie ktoś kocha w domysłach się gubi
i pamięć o Tobie prowadza na smyczy

Są miejsca i o nich nigdy byś nie wspomniał
nie znalazł na mapie w jeden do tysiąca
i tacy których z oczu trudno żebyś poznał
gdy ogień podają ci w nocnych pociągach
(Mirosław Czyżykiewicz)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 10:16

Teremi, dziękuję Ci bardzo...bardzo...piękny...no, tylko chwilowo nieobecna, na szczęście, bo od HP trudno na dłużej się oderwać..A w cholerę zrobiłam sobie dzisiaj wolne i jestem w domu. Próbuję wrócić do życia, robię to wracając do Was...Ty oczywiście wiesz, że ja dzisiaj lecę do kredensu na długi weekend?? Wszystkim się chwalę!!! Lecę tylko ze szczoteczką do zębów i nalewką od Maszy. Reszta jest na miejscu. Wszystko na bieżąco będę relacjonować, jak tylko zdrowie pozwoli. Ale jak z nalewką, to pewnie pozwoli;)))

¦ciskam Cię w pasie!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Pt, 12.08.2005 10:25

Teremi, grunt to być wszechstronnym, co? a zresztą rzut to rzut, a już czym się rzuca, czy to istotne? Widać wystarczy popatrzeć, jak inni to robię i już 10 m dalej rzucić. Proste, nie?
Bardzo żałuję, że nie zobaczę dzisiaj skoku o tyczce. W zeszłym roku na olimpiadzie w Atenach panie stworzyły tak mrożące krew w żyłach widowisko, że brak słów. Popłakałam się przed telewizorem, kiedy Isinbajewa po dwóch nieudanych skokach podniosła poprzeczkę i mając jedną próbę przeskoczyła Swietłanę Fieofanową, na a potem, na dokładkę pobiła swoj własny rekord świata! Uwielbiam też patrzeć na naszą Małgosię Rogowską, której zazdroszczę waleczności i uporu!!

MałgosiuM - miłego lotu do kredensu, uważaj na siebie po drodze!!

Pozdrawiam
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 10:43

For Miss Frojd:
-----------------------------------------------------------
Z KIM TAK CI BęDZIE ¬LE JAK ZE MNĄ - sł. Wojciech Młynarski, śpiewa Kalina Jędrusik

Oszukiwałeś mnie! Dręczyłeś mnie!
Na każdą prośbę mą odpowiedź miałeś jedną: nie!
Może to lepiej, po co dłużej grać,
Gdy polska kuchnia i to ciało cię przestało brać.
Byliśmy zbyt sentymentalni,
Krótko przeciąłeś ten głupi melodramat:
Nad miastem świt, na stole kwit z chemicznej pralni
Z krótkim dopiskiem: Odchodzę, odbierz sama

Z kim tak ci będzie źle jak ze mną,
Przez kogo stracisz tyle szans każdego dnia,
Kto blady świt, noce bezsenne
Tak ci zatruje, jak ja?!
Przez kogo w pół się golić przerwiesz,
Na deszcz wybiegniesz zarośnięty, zły,
Kto będzie zdrowie miał i nerwy
Na takie zero jak ty
I w którym z miast przy każdej z dam
tak będziesz cierpiał, będziesz taki całkiem sam,
jak zagrać chcesz kolejną z ról,
kto się da nabrać na twój ból?
Z kim tak ci będzie źle jak ze mną
I kogo rzucisz tak jak mnie któregoś dnia?
Kto będzie czekać w noc bezsenną,
Bo już nie ja!

A w końcu zerwać z kimś zwyczajna rzecz,
W końcu ja pierwsza dawno chciałam ci powiedzieć: Precz
Mógłbyś się kąpać albo jeść mój chleb
Mnie żadna siła, wyrzuciłabym na zbity łeb!
W końcu pal sześć, nie jestem winna,
Że byłeś taki, że nie byłeś w moim stylu,
Twój beret basque, twych oczu blask zabierze inna,
Lecz nim zabierze pomyśl chwilę

Z kim tak ci będzie źle jak ze mną,
Przez kogo stracisz tyle szans każdego dnia,
Kto blady świt, noce bezsenne
Tak ci zatruje, jak ja?!
Przez kogo w pół się golić przerwiesz,
Na deszcz wybiegniesz zarośnięty, zły,
Kto będzie zdrowie miał i nerwy
Na takie zero jak ty
I w którym z miast przy każdej z dam
tak będziesz cierpiał, będziesz taki całkiem sam,
jak zagrać chcesz kolejną z ról,
kto się da nabrać na twój ból?

Z kim tak ci będzie źle jak ze mną
I kogo rzucisz tak jak mnie któregoś dnia?
Kto będzie czekać w noc bezsenną,
Ty wiesz, że ja!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 11:03

DLA CIEBIE JESTEM SOBĄ muz. J. Wasowski; sł. J. Przybora; śpiewa Kalina Jędrusik

Los, jak wszystkim dał mi jedną tylko postać
i nie nazbyt nią ucieszył mnie.
Ale zawsze potrafiłam inną zostać,
gdy wchodziła duża stawka w grę.
Dziś posiadam różnych twarzy cały rejestr,
w których lepiej, niż we własnej mi.
O, jak dobrze umieć być tym, kim się nie jest.
Ja umiałam, nim przyszedłeś ty.

Dla ciebie jestem sobą
i choć to tak mało jest,
nie potrafię być przed tobą nikim więcej.

Sztuczny wdzięk odbierasz słowom,
Czynisz zwykłym każdy gest.
I znów jestem tą tysięczną wśród tysięcy.

Tak mi z sobą nie do twarzy,
tak powinnam siebie kryć.
Ale kiedy na mnie patrzysz,
już nie umiem inną być.

Dla ciebie jestem sobą
i choć to tak mało jest,
nie potrafię być przed tobą nikim więcej.

Dostosować sposób gry do nowych reguł,
w efektownym fałszu ukryć się.
Potrafiłabym to zrobić dla innego,
a dla ciebie, a dla ciebie - nie.

Już nie umiem mojej prawdy minąć granic
i to chyba jest niedobry znak,
że przed innym nie odkryłabym jej za nic
a przed tobą, a przed tobą - tak.

Dla ciebie jestem sobą
i choć to tak mało jest,
nie potrafię być przed tobą nikim więcej.

Sztuczny wdzięk odbierasz słowom,
czynisz zwykłym każdy gest.
I znów jestem tą tysięczną wśród tysięcy.

Tak mi z sobą nie do twarzy,
Tak powinnam siebie kryć.
Ale kiedy na mnie patrzysz,
już nie umiem inną być.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 11:16

OluB, specjalnie dla Ciebie śpiewa Neil Diamond:
-------------------------------------------------------------------
SUNFLOWER

Sunflower
Good mornin'
You sure do make it like a sunny day

Sunflower
Fair warning
I'm gonna love you if you come my way

Now if there's a chance
That romance will find you
Better not find you lookin' the other way
Now isn't it time you finally take it
Make it so real it steals your breath away
Hey Hey Hey

Sunflower
Good mornin'
You sure do make it like a sunny time

Sun mornin'
Good mornin'
And some day child
I'm gonna make you mine

Now if there's a chance
That romance will find you
Better not find you lookin' the other way
Now isn't it time you finally take it
Make it so good it steals your breath away
Hey Hey Hey

Sunflower
Good mornin'
It sure do make it like a sunny time
Sunflower
Sweet mornin'
For every time
I'm gonna make you mine
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 11:26

Dla wszystkich w HP, bez wyjątku:
-------------------------------------------------------------------------
TEGO SIę NIE ZAPOMINA - śpiewa Łucja Prus

Jest na świecie coś takiego co ma zapach leśnych malin
Co za nami pójdzie wszędzie, wśród ginących dróg w oddali

Tego się nie zapomina, to już pozostanie w nas, ciepłem nocy, ciszą ptaków
Spojrzeniami dobrych gwiazd
Tego się nie zapomina to w nas będzie zawsze tkwić , kolcem róży, drzew jesienią,
Przemijaniem pustych dni
Na na na, na na , na na na

Jest na świecie coś takiego co ma barwę ziół na łące, co za nami pójdzie wszędzie
Choć idziemy wciąż pod słońce

Tego się nie zapomina, to już pozostanie w nas, ciepłem nocy, ciszą ptaków
Spojrzeniami dobrych gwiazd
Tego się nie zapomina to w nas będzie zawsze tkwić ,kolcem róży, drzew jesienią,
Przemijaniem pustych dni
Na na na na na na na na
Tego się nie zapomina, to już pozostanie w nas, ciepłem nocy, ciszą ptaków
Spojrzeniami dobrych gwiazd
Tego się nie zapomina to w nas będzie zawsze tkwić ,kolcem róży, drzew jesienią,
Przemijaniem pustych dni

Chociaż czasem chcemy uciec, zatracić się pośród burz
Tego się nie zapomina nigdy już
Na na na, na na , na na na na na na
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Pt, 12.08.2005 11:53

Też dla wszystkich, szczególnie fanów Jima Jarmusha!
MC - pozdrowienia dla męża:))

piosenka z filmu Ghost Dog
Melodie f/ 12 O'Clock lyrics,
Stay with Me

[12 O'Clock]
It's hard for me to leave out,
You call for more, want my define, more
A nuh mature, see my G-O-Ds, see my K-A-Ds
The nuh gotta leave, a nuh gotta leave
Stop blowin' trees, tryin' to put me to sleep
See I live across the street, you hot in my links

[Chorus: Melodie]
Stay with me,
Stay with me for a little while
Won't you stay with me?
Stay with me for a little while
Baby don't go nowhere, 'cos I need you here
Won't you stay with me?
Stay with me for a little while

[Melodie]
You could tell me that you love me and you care
You ain't going nowhere, you gonna stay right here
Stay with me, stay with me
For a little while
Becouse I am waiting untils the fading,
For your love to - bring me up to the place in love

[Chorus]

[Melodie]
You could tell me you love me, boy
Why you at the door?
You don't love me no-more
Sittin' round, talkin' bout what we gon' be
We are family but how we gonna lay it down?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Pt, 12.08.2005 13:52

Ale się rozśpiewałam, co?? Ale to wszystko przez tę nalewkę, co ją musiałam nieco przetestować przed wylotem;)) (dzięki, Masza, ledwo doszłam, co ja mówię - DOWLOKŁAM się do domu..nieeeee, nie że piłam po drodze, skąd!!! tylko ciężko trochę mi było, pod domem to już ślady na chodniku zostawialam..ale nic to!!

Wszystko przeczytałam, cyt. "ma się rozumieć, że ze zrozumieniem";)) kręci mi się w głowie. Dziękuję za miłe słowa pod moim adresem oraz za twórczość. Przepraszam, jeśli sił mi nie starczy, żeby się teraz do wszystkiego odnieść...
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej (oczywiście nie licząc kredensu, ale to się dopiero okaże;))- to moje hasło na dzisiaj! Ja chyba powinnam pracować w domu, pomyślę o tym..

Greenw - no, wreszcie!! Trampki widzę, trampki;))

Maga - dzięki za Edytkę!!

M.C. - a co Ty tak - z drzewem do HP? Piękne jest...piękne...przypomina mi mnie wczorajszo-dzisiejszą...ale nie w sensie, że taka piękna, oczywiście;))

Basia - jak minęła noc w pracy? Czy w pracy coś się śni??

Gocha - rum podrzucaj w te pędy!!! Jak nie zdążysz przed moim wylotem, to ślij DHL-em prościutko do kredensu. I pamiętaj - WYŁĄCZNIE DO RĄK WŁASNYCH!!! Lodu nie wysyłaj. Jest w kredensie;))

Izka - Ty mi tu ¦ciany nie ustawiaj i nie przestawiaj, dobra?? ;)))) Już mi się oberwało!! Pióra powyrywam!!!;))))))

¦cianulka - jakie spiskowanie, kotku?? No, coś Ty!! Po zrobieniu tatuażu już w życiu never nic nie będzie takie samo!!! Wiadomo, że NAMBER ŁAN!! Za wszystkie pionki dziękuję po stokroć i kłaniam się do samiuśkiej listewki. Twoja Poziomka.
Słuchaj, słońce, a to "mniam" to miało się odnosić do kawy czy papierosów?;))
I dzięki za wybranie właśnie tego cytaciku z piosenki, no, pewnie, że byś była głupia, tylko czemu Ty wykorektorowałaś "DEAR" na końcu, to zupełnie nie wiem...:(((( a już było nawet całkiem fajnie...Jeszcze w kwestii tej taksówki: wiesz, tak siedzę i dumam i za nic w świecie nie mogę pojąć, na cholerę Ci było wypożyczać samochód?? Tylko, żeby mnie potem z niego wypierniczyć?? No, to muszę przyznać - masz fantazję!!!;)))
Z tym tłumaczeniem Izby Wytrzeźwień na koreański, to tak patrzę z niedowierzaniem...czy Ty mnie w bambuko jakie nie robisz przypadkiem...???
Cieszę się jak ta głupia, że do Ciebie lecę (już za parę godzin) i nic sobie nie robię z tego, że mnie nie zapraszałaś, wiesz? NIC A NIC!!! Byłam dziś w ambasadzie po wizę. Wzięłam na wszelki wypadek stołek, termos z herbatką i kanapki, bo słyszałam nieraz, że po wizy to kolejki straszne. A tu siurprajz - byłam pierwsza!! Drugi siurprajz - do kredensu bez wiz i dewiz!!! Ale czad!!! Paszport mam jeszcze ważny, bilet na samolot też już kupiłam. Drogi, jak cholera!! Myślałam o tej rakiecie, co to mi dałaś na nią przepis, ale znowu myślę, że robiłaś mnie w bambuko. No, bo niby jak - z papieru toaletowego, pudełka zapałek i gwoździa można zrobić rakietę?? Słyszał tu ktoś o czymś takim?? Eeee, coś kręcisz...chyba nie chciałaś, żebym do Ciebie poleciała, i tyle, tylko żebym na wieki gdzieś fruwała w kosmosie...A guzik z pętelką!!! Widziałam wprawdzie na takim filmie MakGajwer, że można helikopter zrobić z samego pudełka zapałek, no, ale to nie to samo, prawda???
Słuchaj, takie pytanie - jak będzie po koreańsku - Przepraszam, którędy do kredensu? - tak pytam, na wypadek gdybyś zapomniała lub nie chciała po mnie wyjść. I jeszcze jedno, najważniejsze - jak my się poznamy????!!! Bo widzisz, ja myślałam, żebyś Ty jakąś gazetę miała, jest tam u Was Życie Seulu albo coś w tym rodzaju? Tylko jest problem, ja przylatuję w nocy, ciemno będzie, zatem gazeta odpada. Wymyśl coś. I uwaga - mnie wcale nie poznasz po nalewce. Lecę z innymi rodakami, pamiętaj o tym i nie waż mi się obcych zaczepiać. No, i w ogóle to już się nie mogę doczekać. Give me, kurna, fever, ¦ciana!!! COPY. POZIOMKA DO ROGERA.

A jeśli chodzi o wybór Hamleta, to tylko tyle Ci powiem: Why am I not surprised?

Na-Ra
----------------------------------------------------------------------------
BĄD¬ GOTOWY DZI¦ DO DROGI - śpiewa Halina Frąckowiak


Bądź gotowy dziś do drogi, drogi, którą dobrze znam,
bądź gotowy, poprowadzę cię tam.
Weź podróżny, stary worek i butelki Coli dwie,
jutro, lub we wtorek wezmę cię.
Bądź gotowy dziś do drogi, nie znasz chwili, nie znasz dnia,
bądź gotowy, zaprowadzę cię tam.
Weź podróżny, stary worek i na drogę buty dwa,
jutro, lub we wtorek przyjdzie czas.

Znam plażę, która nie ma końca,
nikt nie wie, gdzie się rozpoczyna,
od wschodu do zachodu słońca
można tym szlakiem białym iść!

Bądź gotowy dziś do drogi, drogi, którą dobrze znam,
bądź gotowy, poprowadzę cię tam, aha ha-a!
Weź podróżny, stary worek i butelki Coli dwie,
jutro, lub we wtorek wezmę cię.

Znam wyspę snów, gdzie oprócz ptaków
i marzeń dzieci, nikt nie wchodził.
Można tam z mydła puszczać bańki,
albo pojeździć na wielbłądzie!

Bądź gotowy dziś do drogi, drogi, którą dobrze znam,
bądź gotowy, poprowadzę cię tam, aha ha-a!
Weź podróżny, stary worek i butelki Coli dwie,
jutro, lub we wtorek wezmę cię.

Bądź gotowy dziś do drogi, nie znasz chwili, nie znasz dnia,
bądź gotowy, poprowadzę cię tam.
Weź podróżny, stary worek i butelki Coli dwie,
jutro, lub we wtorek wezmę cię.

Bądź gotowy, bądź gotowy, bądź gotowy, bądź gotowy
Ostatnio edytowano Pt, 12.08.2005 18:26 przez GrejSowa, łącznie edytowano 1 raz
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum