HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez Małgosia Sz Wt, 12.07.2005 09:56

¦ciana, dziękuję,
Ale masz podróży w planach! Japonia, Afryka - zaczynam zazdrościć!!
Znikam bo życie dzisiaj wzywa!
PA
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 09:57

i jeszcze Ameryka Poludniowa.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Małgosia Sz Wt, 12.07.2005 10:40

a ja tylko Europa, chlip, chlip...kap, kap,...
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez nie ma mnie Wt, 12.07.2005 10:45

....Małgoś Sz. ....do roboty !!!....widzę Cię.... :):):)
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez czaczkes Wt, 12.07.2005 12:52

Tarnów w Warszawie...
Avatar użytkownika
czaczkes
 
Posty: 837
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:50
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 13:11

Dla wszystkich podrozujacych albo marzacych o podrozach piosenka. Voila.
Pozdrawiam. Sciana Kapuscinska.

"Serdecznie witam panie dziennikarzu
Zanim opowiem panu o swych planach
Na imię mam Gladys del Carmen
La Torullo Gladys Semiramis

Chcę jeszcze raz pojechać do Europy
Lub jeszcze dalej do Buenos Aires
Więcej się można nauczyć podróżując
Podróżować, podróżować jest bosko

Ciągle pan pyta co sądzę o mężczyznach
Ach proszę pana jaki pan jest ciekawski
Naturalnie myślę o mężczyznach
Ale teraz muszę jechać do Buenos Aires

Kiedy wybrali mnie syreną morza
Zaprosili mnie do pierwszej klasy
Częstowali mnie szampanem
Ja uwielbiam szampana w Buenos Aires

Buenos Aires /x4

Dalej pan pyta czy wierzę w astrologię
Chiromancje i horoskopy
Wszystkie inne sprawy czarowników
Oraz tego co się tyczy ciał astralnych

Więc co się tyczy astrologii
Oraz powiedzmy ciał astralnych
Planety Jowisz i innych obiektów
Oczarowują mnie,
lecz przede wszystkim w Buenos Aires

Tymczasem żegnam panie dziennikarzu
I niech pan nie zapomni przesłać
Stu egzemplarzy gazety z wywiadem
Podaruję panu zdjęcie z autografem

Chcę jeszcze raz pojechać do Europy
Lub jeszcze dalej do Buenos Aires
Więcej się można nauczyć podróżując
Podróżować, podróżować jest bosko

Buenos Aires /x4"
(Maanam)

PS podrozwac jest bosko!!!! To tez troche o tolerancji. Mnie podroze nauczyly dochodzenia do TOLERANCJI.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Małgosia Sz Wt, 12.07.2005 13:49

A może Starsi Panowie?


Ja pana w podróż zabiorę
Ja pana z sobą zabiorę
w nieznaną podróż daleką...
Sympatia moim wyborem
powodowała poniekąd.
Na towarzysza podróży
przewidział pana mój plan -
nie będzie panu się dłużyć,
nie pożałuje pan!

Pomkniemy trasą przecudną
widoków, przygód i zjawisk.
Gdy troszkę będzie nam nudno,
to wtedy czymś się rozbawim.
A gdyby pchnął smutek głuchy
w niedobry serca nam stan -
dodamy sobie otuchy,
nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
Nie pożałuje pan!

Ja pana w podróż wziąć pragnę -
pan czemu waha się przeto?
To chyba raczej jest ładne -
wyjechać z miłą kobietą?
Podróży takiej na pewno
i krajobrazu w niej zmian -
doznając rzeczy tych ze mną -
nie pożałuje pan!

A kiedy cel osiągniemy -
po różnych etapach wielu -
okazać może się, że my
podróżujemy bez celu.
W podróży samej jest jednak
cel piękny też w sobie sam.
Niech pan się dla niej da zjednać -
nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
Nie pożałuje pan! O, nie!



Tak, tak, "w podróży samej jest jednak cel piękny też w sobie sam". ¦więte słowa!!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Magnolia Wt, 12.07.2005 14:47

Ahoooooj!
A ja tu na wszystko... ze spóźnionym zapłonem, ale co tam.
Po primo, wydaje mi się ¦ciana, że takie „tsunami” czy ataki terrorystyczne traktujemy jako jakieś niewyobrażalne przypadki losowe, coś co nagle dopada jakiś kraj i wówczas wszyscy garniemy się z pomocą, dobrze, że chociaż wtedy. Natomiast co do Afryki... myślę, że traktujemy los tego ‘kraju’, z dnia na dzień niezmienny, albo zmienny, ale na pewno nie na lepsze..., traktujemy jako coś normalnego niejako... Że tak jest i niby co my na to możemy??? Przecież nie zbawimy całego świata... Takie jest rozumowanie jak sądzę, na które się oczywiście nie zgadzam, ale przydałoby się jakieś pospolite ruszenie nie tylko w sprawie tych „wypadków”, ale także dnia codziennego, który w niektórych miejscach na naszym padole jest wręcz tragiczny...

I już się poprawiam... politycznie, no jasne, że to nie mogło być serio powiedziane... że jakby się komuś nudziło w pracy... ;););) A może między jednym zakrętem wokół... co Ty tam ¦ciana masz..... a spotkaniem z .... szefem np..... albo w taki wolny dzień.... Ja w każdym bądź razie zapraszam ;)

Tak Teremi, tylko TU jest bezpiecznie...
A co do jechania za „gramanice”.... to... „co tu mówić o jechaniu, jak ja nawet sobie nie wyobrażam, jak mu mówię, że jadę....”, no ale serio bardziej, to nie wiem, co by mnie zawlec musiało, miłość chyba, bo inaczej... ale tak forever... to tak można?......
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 15:17

Kolezanko Magnolio!
A ja tam naiwna jestem i wierze, ze mozemy zbawic caly swiat. Jesli mozemy sie jednoczyc i zapalac swieczki 11 wrzesnia, jesli mozemy slac pieniadze do Tajlandii, to dlaczego nie mozemy przestac traktowac problemow Afryki jako cos "normalnego"?!?! Umieranie, co ja tam mowie umieranie, pogrom jaki sieje AIDS w Afryce, rzezie klanowe, dlaczego to jest cos "normalnego"? Smierc smierci nie rowna? Nie wiem, nie rozumiem.
Dzieki bogu za Bono z U2, ktory za swoje starania i pomoc Afryce powinien dostac Nagrode Nobla. Jak "znam" Bono, to pewnie ta nagroda zaraz by poleciala do Afryki.
Przepraszam, ze ja tutaj znowu wyskakuje z Afryka. To moja kosc w gardle. Moje koszmary nocne. A F R Y K A. Przyjaznie sie z ludzmi, ktorzy tam wlasnie spedzili kilka lat swojego zycia pracujac dla organizacji miedzynarodowych, niosacych pomoc tamtejszym ludziom. Znam wszystkie sprawy i problemy od podszewki. Tyle nocy przegadanych o tym temacie. I moje plany, bardzo osobiste, o ktorych nie moge/nie chce tutaj napisac. Co jeszcze musi sie tam wydarzyc, zeby wstrzasnac naszym sumieniem, zeby przestac traktowac ten kontynent "normalnie"?
Zapytalam moja koleznke, ktora pracowala przez 3 lata w Namibii, czy chcialaby tam kiedys jeszcze pojechac i odwiedzic tych ludzi, u ktorych mieszkala. Powiedziala mi "nie". Zapytalam "dlaczego". Wiesz jaka byla odpowiedz?
"Oni wszyscy juz dawno umarli na AIDS". Cala rodzina. Matka. Ojciec. Siedmioro dzieci. Dlaczego? Poniewaz nie ma tam bezpiecznej transfuzji krwi, poniewaz dzieci rodza sie zakazone wirusem HIV. I to jest normalne? W XX wieku? Kiedy na sasiednich kontynentach transfuzje krwi sa bezpieczne, itp, itd.....

Forever zawsze mozna. Sonia pisala, ze ludzie wyjezdzaja tylko z powodow osobistych, zawodowych i nie za bardzo wierzyla w idee i misje. Powiem Ci Magnolio, ze mozna wyjechac na "forever". Trzeba miec idee i misje. Trzeba szukac, zeby takie znalezc.
One sa tuz obok, na wyciagniecie reki. Na przyklad w Afryce.
Wierze cala soba w to, co pisze. Tak mi w duzy gra. Od "forever".
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 12.07.2005 15:30

¦ciana podziwiam..dziękuje....

ps. nie "tylko", ale "wiekszość" wyjezdza/ła....wiem o swieckich i nieświeckich misjonarzach, lekarzach.....P
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 15:37

Niech wiec bedzie - wiekszosc wyjezdza z powodow osobistych, zawodowych, a mniejszosc wyjezdza dla idei i misji. Sila wiekszosci w mniejszosci.
O rany - to dopiero poprawnosc polityczna!!!!

Soniu - nie podziwiaj i nie dziekuj. Nie trzeba. A moze tak piszesz, zeby sie zalapac na "doktorat"?????!!!!!!

PS musisz przyznac, ze poczucie humoru to mam cudne ;-)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 12.07.2005 15:44

...spokojnie mozesz mnie nie umieszczać na liscie chętnych na "doktorat"....
co do Afryki....i nie tylko....

http://www.unicef.pl/601_1372.htm
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez sonia Wt, 12.07.2005 15:46

...do statystyk forum...to moja mania....rozpoczęłam 100-tną strone HP i to zupełnie przypadkiem....Pozdrawiam
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 15:48

DZIEKUJEMY ZA LINK. PROSIMY O WSPARCIE.

Ps#1 spokojnie nie umieszcze, skora taka "wola nieba. A z nia sie zawsze zgadzac trzeba".

Ps#2 Soniu, dlaczego mnie nie lubisz?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 12.07.2005 15:52

...ojejuuuuuuuu chyba polece jojczec do swojego tematu....skąd taki wniosek????:)))
raczej mam odwrotne odczucia....:))) ale to moze z nieistniejacego juz teamtu Zdolne dzieci, ale juz potm było wszystko wyjasnione więc...cos tez Ci po głowie???? przez doktorat??? nie mam ambicji naukowych, wystarczy mi kiedys zdobyty mgr z inz razem...:)))
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Anna MM Wt, 12.07.2005 15:57

:-)) oj bedzie afera o znaczki - a więc pozdrawaim .
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 16:01

OJEJU!!! Czy Ty musisz mi przypominac te zdolne dzieci? Ja to mam skleroze. No wlasnie, jeszcze przeciez zdolne dzieci byly....

Tak Cie tylko testuje i sprawdzam Twoje poczucie humoru. Poczucie humoru wazniejsze jest niz tytuly naukowe. Jakiekolwiek.

To dobrze, ze masz "odwrotne odczucia". Mam nadzieje, ze odwrotne rowna sie pozytywne.

Dopisek: no i prosze - Anna MM juz sie dopatruje afery, wiec chyba cos jest w tej "spiskowej teorii swiata wedlug sciany". Hi, hi - dalyscie sie zlapac na wedke.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Rikki Wt, 12.07.2005 16:16

¦ciana spoko - indywidualności zawsze są offowe ;))))))))
Rikki
 
Posty: 433
Dołączył(a): Pn, 02.05.2005 18:43

Postprzez Ściana Wt, 12.07.2005 16:20

Witaj Rikki z Afryki, tzn z Grecji!!! Pozdrawiam z offu ;)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Anna MM Wt, 12.07.2005 16:26

Lepiej dostać wędkę niz rybe - tak mówia ))) czesto w omawianiu spraw gospodarki i pomocy krajom afrykanskim...
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum