Kochana Pani Krystyno
dawno nie pisałyśmy, bo tyle się dziej, bo trzeba być na ulicy, bo czasem brak słów.
Ale dziś nastał przecudnej urody dzień wyruszamy do Warszawy. I jak już od kilku lat, te wizyty
w Stolicy związane są z Panią. Radość nasza jest ogromna, przed nami 32 Omdlenia,
Matki i Synowie i Lament na Placu Konstytucji!!!! Poza tym śniadania w Och Teatrze -to już nasza tradycja
i kilka innych, przy okazji,miejsc do odwiedzenia.
Przesyłamy ciepłe życzenia wszelkiego dobrego! DO ZOBACZENIA Pani Krystyno!!!
Kamila i Asia