dobro

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

dobro

Postprzez mamma Śr, 18.01.2017 13:13

Kochana Pani Krystyno,
ostatnio ciągle słyszę o tym, jak to wszystko dobre w Polsce jest. Rządzący odmieniają słowo - dobro przez tyle przypadków, jakby mieli na nie monopol. Postanowiłam pooglądać trochę tę naszą narodową, dobrą telewizję ( to nie było łatwe!), żeby faktycznie przekonać się, gdzie to dobro tkwi i jak to zwykle bywa, ONO tkwi w szczegółach.
Nie dalej jak w zeszłym tygodniu, w wiadomościach przedstawiono taki żart i przeprowadzono sondaż zaufania do osób publicznych, wśród których znalazł się kot prezesa. Oczywiście zebrał najwięcej głosów, to jest w tej chwili najważniejsza osoba(?) w państwie, to i zasłużenie największe zaufanie. Aż się dziwie, że na tej liście nie znalazł się Jurek Owsiak, a powinien, bo jako najgorszy Polak miałby notę poniżej zera.
A potem , w niedzielę, zamiast Blondynki zaserwowano nam film dokumentalny i kolejnych wrogów ludu. W jednej z głównych ról Pani, zresztą w doborowym towarzystwie obydwu Panów Stuhrów i ludu, których wrogami mieliście być. Tylko oglądając ten film, wszystko mi się już pomyliło, gdzie wróg, gdzie przyjaciel, bo ci co uciekali, to oni przed ludem uciekali..? No i oczywiście, dobra pani, która ten film stworzyła, a raczej skleiła z fragmentów, które wszyscy dobrze już znaliśmy, zapomniała o scenie kluczowej. Gdzie podział się hit internetu, czyli ucieczka prezesa ( przed kim?) i jego dobry, rozbrajający uśmiech? Czyżby nie pasował do wizerunku dobrego człowieka..?
25 koncert WOŚP. Dla mnie coś naprawdę dobrego. Ale ja jestem zwyczajnym prostym człowiekiem i pewnie moje pojęcie dobra jest przestarzałe. Zdecydowanie powinno się napisać kolejny słownik i na nowo zdefiniować to słowo. Tak, żeby wszystkie dzieci wiedziały, że pomaganie jest złe, a ten kto stoi z puszką będzie musiał się z tego wyspowiadać. Szkoda mi symbolu serca, tak był zelżony tego dnia, że aż przykro było. Można sobie pokpić z wątroby, z jelit nawet, ale na miłość Boską, nie z serca!
Trochę się rozpisałam, pół żartem, pół serio. A dla żartu włączyłam sobie „Ucho prezesa”. Uwielbiam humor Roberta Górskiego. Znakomity materiał, wspaniali aktorzy. Niestety nie pośmiałam się, to było tak prawdziwe, że aż przerażające.
Ale co tam! Dobra zmiana zmieni nam konstytucję na lepszą, a przynajmniej na tak dobrą jak dobry jest obecnie Trybunał Konstytucyjny, uśmiechnięty pan prezydent to podpisze i nagle znajdziemy się w raju, amen.
A niech tam, San Escobar, ole!
Przepraszam za moje uszczypliwości, ale czasami trzeba, a nawet należy.
Pozdrawiam z zasypanego śniegiem, wielkiego miasta, Anita.
mamma
 
Posty: 16
Dołączył(a): Wt, 08.11.2016 11:39

Re: dobro

Postprzez Krystyna Janda So, 21.01.2017 15:04

Wszystko jest na opak i wartościowane tak jak wygodnie. Wszystko teraz możliwe i jak mówiła moja babcia "gówno jest miodem". Trudno. Kto rozumie ten rozumie, kto widzi ten dostrzega, kto mądry nie jest głupi a czas pokaże i doświadczy boleśnie. Mnie boli draństwo i obłuda. I boli mnie myśl o młodych. Ukłony.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja