przez Radek Lucjan Pt, 03.06.2016 12:15
W.Sz.Pani Krystyno (przepraszam za śmiałość tak bezpośredniego zwrotu ale "znam" Panią od czasów roli Medei w Powszechnym czyli lat już 28 śledzę z uwagą wszelką Pani aktywność sceniczną i oprócz sztuki "Śmierć i dziewczyna" widziałem chyba wszystko. Nie przedłużając - dwa razy płakałem w teatrze - "Mała Steiberg" 15 lat temu i przed kilkoma dniami na sztuce "Matki i synowie" za co dziękuję Pani z całego serca i rozumu. Ukłony !