Premier Mazowiecki nigdy ne mowil o "grubej kresce", w pierwszym przemowieniu uzyl zwrotu "gruba linia" i nie oznaczalo ono puszczenia w niepamiec przestepstw i podlosci popelnionych przed 1990 rokiem.
Według Tadeusza Mazowieckiego słowa te oznaczały odcięcie się pierwszego niekomunistycznego rządu od komunistycznej ciągłości władzy, zwrot ten zostal pozniej zawlaszczony przez przeciwnikow lustracji i dekomunizacji i zinterpretowany jako puszczenie w niepamiec komunistycznych przestepstw PRLu.
Angielska wersja Wiki mowi o tym zwiezle: https://en.wikipedia.org/wiki/Thick_line polska dluzej ale rownie jasno: https://pl.wikipedia.org/wiki/Gruba_kreska Jak rozumiem nie wierzy Pani w dokumenty pozostawione przez SB poniewaz SB bylo instytucja produkujaca falszywe dokumenty w celu auto-dezinformacji, ew. instytucja zatrudnajaca jasnowidzow przewidujacych jaka falszywka przyda sie za 20-30 lat ? Super, nalezaloby tych specjalistow zatrudnic do grania w (nomen-omen) Totolotka