Szanowna Pani,
wczoraj (tzn. 27.01.2016 r.) udałam się na spektakl, pt: "Maria Callas - Master Class" i tak mnie oczarował, że postanowiłam do Pani napisać. Jestem osobą, która swoją przyszłość wiąże ze sztuką, dokładniej z muzyką - może dlatego Pani rola wywarła na mnie takie wrażenie.
Pierwszy raz przeżyłam coś tak pięknego w teatrze - jest to spektakl przesycony życiową prawdą, którą dobrze sobie uświadomić. Dziękuję Pani z całego serca za rolę Marii Callas, którą miałam okazję wczoraj podziwiać. Jest to rola absolutnie prawdziwa, mądra, wzruszająca. Dzięki temu spektaklowi dużo rzeczy sobie uświadomiłam, a zatem nauczyłam.
Dziękuję, naprawdę.
Dodatkowo jest coś absolutnie niezwykłego w Pani grze - no właśnie, to raczej nie gra, to wcielanie się.
Jak Pani wychodzi na scenę, to ja Pani wierzę. I choć pewnie wiele osób to Pani mówiło... Jest Pani najwybitniejszą polską aktorką, niesłychaną inspiracją i Królową Teatru.
Dziękuję za Pani Sztukę i pozdrawiam najserdeczniej!
PS: samotna czerwona róża była ode mnie