Wiewiór

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Wiewiór

Postprzez frania Wt, 18.08.2015 19:01

Ten Pani Wiewiór, proszę Pani, jest absolutnie boski. Podziwiam. O tym ze podziwiam Panią nie pisze, bo to oczywiste.
Do mnie do Anglii dojechał niedawno kot Felicjan po tym jak umarł Tato. Zupełnie do Wiewióra niepodobny, zielonooki o nieokreślonym kolorze sierści. Chodzi za mną wszędzie, wdziera się przez okno do budynku gdzie pracuje i zwija w kłębek przy wózku z lekami. Kiedy przemieszczam wózek w inne miejsce leniwie wstaje i za chwile widzę go śpiącego w pobliżu. Kończę prace , biorę go na ręce i niosę do domu. Rezydenci i pracownicy już się do niego przyzwyczaili, mówią na niego „Jo’s cat”. Duża i zwykle opryskliwa pani kucharka wciska mi do rak codziennie małe zawiniątko i mówi „It’s for your cat”. Brat w Polsce pyta czy Felek mówi już po angielsku, odpowiadam ze jeszcze nie, ale ze rozumie wszystko.
frania
 
Posty: 1
Dołączył(a): Wt, 16.07.2013 22:32

Re: Wiewiór

Postprzez Krystyna Janda Śr, 19.08.2015 21:51

Ukłony dla Pani i Pana Kota. Znałam panią , która miała psa z Anglii, rozumiał tylko komendy i prośby po angielsku. Nie uczył się polskiego w ogóle. Było to słodkie. Pozdrowienia po polsku.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja