Skoro publiczne dotacje, co upoważnia AnięG do zabrania głosu, to dlaczego odmawia tego prawa innym? Tym bardziej że z tych publicznych pieniędzy dofinansowano nawet taką płytką śmiechotkę bez żadnej scenografii jak "Skok z wysokości".
Brudnej kampanii nie zaczęli tu ani forumowicze ani poseł, którego list został zacytowany. Sama p. Janda otworzyła tę puszkę Pandory, strasząc ludzkość PiSem. Tym samym PiSem, za którego rządów tak ochoczo brała publiczne pieniądze.
Mniej hipokryzji! Więcej PO!