przesyłam Pani zdjęcia billboardu, przy jednej z tras szybkiego ruchu w Bydgoszczy, reklamującego Waszą "Boską!".
W ostatnich dniach często przejeżdżam tą trasą i za każdym razem uśmiecham się na widok wielkiej reklamy jednego z moich ulubionych spektakli Polonii! W końcu zatrzymałam się (trochę łamiąc przepisy), by zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Widziałam sporo wielkoformatowych reklam różnych imprez w Bydgoszczy, ale przyznam, że po raz pierwszy widzę taki duży baner.. spektaklu teatralnego!
Z informacji od zaprzyjaźnionego bydgoskiego impresariatu wiem, że od chwili puszczenia w eter informacji o "Boskiej!" bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki, a wielu widzów już od dłuższego czasu zgłaszało zainteresowanie kolejnymi spektaklami Pani Teatrów.
Także.. Bydgoszcz czeka na Was z utęsknieniem i proszę spodziewać się pełnej sali.
Na ostatnich "Pocztówkach z Europy" było blisko 1200 widzów, a teraz na pewno będzie dużo więcej!
Scena Opery Novej jest wymagająca, szczególnie dla scenografii teatralnych. Widać to było na "Pocztówkach..", gdzie, jak podejrzewam, "walczyliście" z kulisami, które zbudowane są dość daleko od brzegu sceny. Przez to scenografia była zbyt "schowana" i to oddalenie mogło stanowić lekki dyskomfort dla widzów w dalszych rzędach. Niestety, ta sala przystosowana jest do obszernych dekoracji operowych czy baletowych i niewiele można z tym zrobić.
Ale z drugiej strony nie ma innego miejsca w Bydgoszczy, które pomieściłoby taką liczbę widzów!
Więc "coś za coś".
Za to akustyka jest fenomenalna! Nawet w ostatnich rzędach słyszalność jest bardzo dobra, co jest przecież w teatrze szalenie ważne.
Bardzo mi żal, że nie zobaczę tym razem "Boskiej!" w moim rodzinnym mieście! Śmieję się, że zrobiłam interes życia, bo chwilę "przed" będę właśnie po raz drugi na tym spektaklu w.. Warszawie.
Ale, gdzie tu porównywać jakąkolwiek salę do atmosfery i wyjątkowego klimatu Polonii!
Kto tego jeszcze nie zaznał, niech żałuje!
Więc bardzo się cieszę, że znów zobaczę Panią w jej teatralnym domu.
Życzę Wam miłych wrażeń i wspaniałej atmosfery na spektaklach w Bydgoszczy.
Rzućcie znów publikę na kolana!
Z gorącymi pozdrowieniami,
Ania Mrożek
