Szanowna Pani Krystyno,
Wiosna w tym roku przyszła o dzień wcześniej i tak będzie przez najbliższe 88 lat. Słyszałam ciekawą wypowiedź na ten temat w jednej z z radiowych audycji porannych, kiedy wczoraj szykowałam się do pracy. Wcześniejsze nadejście wiosny w tym roku oraz przez najbliższe 87 lat spowodowane jest tym, że słońce o dzień szybciej przechodzi z półkuli południowej na północną. Zaistniał dylemat, co w takim razie z Dniem Wagarowicza, który, od zarania dziejów był przecież 21 marca. Tradycja pozostaje tradycją pomimo zmian astronomicznych. Uczniowie bez obaw mogą nadal topić Marzannę 21 marca. A ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, by wiosnę witać dwa razy w roku i miło mi, że tą przyjemność będę mieć jeszcze przez najbliższe 87 lat...Zatem - Niech się święci!
Pozdrawiam Panią słonecznie, ciepło, ze świergotem ptasim w tle. Jak to niewiele trzeba do szczęścia: trochę energii, odrobina witaminy D, ptasia muzyka i od razu świat pięknieje.
Ada Pasiniewicz