Dzień dobry z Krakowa, jestem nową użytkowniczką forum.
Mimo, że mieszkam w Krakowie, mieście teatralnym, jedyne spektakle na jakie chodze to te Teatru Polonia, które tu przyjeżdżają. Lubię je, bo są o czymś, rozumiem i słyszę aktorów, są ładne. Tak dosłownie: ładne kostiumy, ładne dekoracje - estetyczne.
We wczorajszym spektaklu urzekła mnie prostota - scenografii, muzyki i jej uzycia, która nie tylko jest tłem, ale też oddziela różne interpretacje jednej sceny.
Dla mnie to spektakl o niemożności porozumienia się ludzi, którzy mimo tego są nadal razem.
Bardzo dziękuję Aktorom za wczorajszy wieczór.