Szanowna Pani Krystyno,
powinna mieć Pani cykliczny program w TV lub internecie (skoro istnieje serial "The House of Cards", który został wyemitowany tylko w internecie, z założenia była to produkcja nietelewizyjna). Uwielbiam Pani słuchać, uwielbiam Pani mądrość, energię, poczucie humoru, lekkość bytu. Aż poprawił mi się nastrój, gdy przy porannej kawie miałam możliwość ujrzenia Pani w dzisiejszym poranku w TVN.
Przyłączam się do próśb o wznowienie "Callas". Pobiegłabym do Polonii na piechotę, aby móc zobaczyć ten spektakl - nigdy go nie widziałam.
Pani Krystyno - proszę częściej gościć na wizji!
Przesyłam pozdrowienia i wyrazy szacunku.
"DG"