Pani Krystyno,
Czytam teraz starsze pani felietony, z książki "www. małpa. pl". I taka refleksja: im dłużej żyjemy, tym więcej , tracimy, z czegoś rezygnujemy. To trudne. Ale gdy nie uciekamy i nie udajemy: "nic się nie stało ", nasze czlowiecznstwo zostaje uszlachetnione i pogłębione.