Kochana Pani Krystyno,
dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy z całego serca za spotkanie po spektaklu. Mimo choroby, złego samopoczucia, zgodziła się Pani poświęcić nam swój czas. Obdarowała nas Pani cudnym prezentem. Dziękujemy!!!
A „Zmierzch długiego dnia” niezwykły spektakl, dotknął najgłębszych zakamarków. Trudny jak diabli, ale bardzo ważny. Genialne role wszystkich Państwa. Jak „Edmund rzucił się na Mary” to chciałam krzyknąć, ej ty zostaw matkę w spokoju. Pani rola i niezwykła pokora oraz szacunek do widza wyrażone w pokłonie po spektaklu wywołała u Asi łzy wzruszenia.
Na Nowy Rok życzymy dla Pani prywatnie dużo zdrówka, dobrych dni i miłości od najbliższych a dla Teatrów wielu premier, wiernych i nowych widzów oraz życzliwości wśród współpracowników.
Kamila i Asia