Przeglądnęłam zdjęcia w jubileuszowej Kronice. Wśród nich jest jedno niezwykłe, symbolizujące według mnie, pracę u podstaw i od podstaw, i Pani stojąca wśród kontenerów z gruzem, niczym Siłaczka... Świetne zdjęcie.
Powodzenia na dzisiejszym, urodzinowym spektaklu. Jutro odwiedzi Pani Lubin, miasto bardzo mi bliskie. Związane w sposób szczególny z moim dzieciństwem. Rodzinne. Mieszka tu moja ciocia, wujek, babcia i kuzynka. Łączy nas bardzo silna, wyjątkowa więź. Kuzynka mieszka wprawdzie w innej części Lubina, ale od cioci i wujka, którzy mieszkają w jednym w z wieżowców przy Al. Niepodległości, do Centrum Kultury "Muza" jest już bardzo, bardzo blisko. Jestem w Lubinie bardzo często. "Muzę" też odwiedzam.
Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę miłych wrażeń z pobytu w Lubinie.
Ada Pasiniewicz
