Zacznę od niskiego ukłonu i podziękowań za Pani pracę nad spektaklem o Pani Danucie Wałęsie i wszystko co wokół niego. Myślę, że nie czytelnikom i czytelnikom nieuważnym uzmysłowi to jaką rolę odegrała Pani Danuta w naszej historii najnowszej. Robi Pani rzecz genialną i niewiarygodną, jestem zauroczona, zachwycona i pełna podziwu ! Sprawia Pani, że zdanie kończące książkę jest już nieaktualne.
…a paseczki na szarlotce cudne, uśmiecham się do nich. Oj, chyba kremówki wadowickie będą miały konkurencję!?
Jeszcze raz kłaniam się bardzo nisko, pozdrawiam Panią jesiennie.
Agnieszka