przez Sosna N, 05.08.2012 22:34
Tak! w Pani wpisach czuje się spokój, odpoczynek i słońce.Ale dobrze, że nie zapomina Pani o nas, a przecież na urlopie mogłaby Pani "się wyłączyć". Duchowo czuję tę Pani troskę o swoich czytelników! Czytając Pani wpis o winie i ja wyciągnęłam butelkę i teraz popijam, czytam i myślę o Pani serdecznie. Cieszę się też na swój wyjazd - za kilka dni jadę zwiedzać Rumunię (mam nadzieję, że biuro z którym jadę ma się dobrze i nie splajtuje). Pozdrawiam.