Dzień dobry, Pani Krystyno
Cieszę się bardzo, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo tego, że spektakl będzie można zobaczyć w Teatrze Telewizji. Trzymam kciuki za pomyślny finał. W związku z tym, chciałam zapytać o jedną rzecz, jeśli można. Zastanawia mnie, jakie aspekty decydują o tym, że Państwo podejmujecie rozmowy z TVP na temat możliwej emisji danego spektaklu w Teatrze TVP na żywo. Czy to może jest tak, że spektakl musi być własnością Fundacji, czy niekoniecznie. Czy może są jeszcze inne uwarunkowania? Pomijam tu typowy aspekt ekonomiczny. Chodzi mi o to, czy np. "Biała Bluzka", albo Shirley Valentine", czy "Pocztówki z Europy"- czyli ogólne mówiąc spektakle wystawiane w Pani teatrach, miałyby szanse na to, by zaistnieć w Teatrze Telewizji? W przypadku "Boskiej" tak było.
Aha... Jeszcze jedna kwestia, związana troszkę z powyższą. Na pewno duża grupa osób pytała Panią nie raz, nie dwa, i na pewno dużo, dużo częściej o możliwość wydania spektakli prezentowanych przez "Polonię" oraz "Och-teatr" na płytach DVD. Wiem, że w wielu wypadkach jest to niemożliwe, bo nie macie Państwo odpowiednich zezwoleń, pozwoleń na rejestrowanie na nośnikach DVD. A jak jest w przypadku, kiedy dany spektakl jest wyprodukowany przez Pani Fundację? Czy wówczas istnieje możliwość wydania go również na DVD? Przyznam, że byłoby to wspaniałym posunięciem, bo byłaby szansa na to, by utrwalić "dla potomności" tak wartościowe produkcje, czy dać możliwość na obejrzenie ich tym, którzy z różnych względów, obejrzeć ich w Pani teatrach nie mogą.
Pani Krystyno, życzę samych sukcesów przy wystawianiu "Omdleń" oraz dużo, dużo zdrowia, uśmiechu, optymizmu Pani, Panu Stuhrowi, oraz wszystkim Państwu. No, i oczywiście kompletu na widowni razy osiem...
Pozdrawiam serdecznie.
Ada P.