Pani Krystyno, z duszy mojej do duszy Pani, widząc jak bardzo, to co ma wartość zasłaniane jest przez iluzje wartości w dniach naszego bycia w świecie, czuję do szpiku kości jak bardzo andriej tarkowski miał rację mówiąc, iż kierunek, w jakim rozwinęła się cywilizacja jest wynikiem niskiego poziomu duchowości człowieka, który w toku dziejów odchodził od samego siebie i z łatwością oddał prawdę i istotowość samą życia dla pozoru realności, posiadania, życia, które stworzył sobie w konsumpcjonizmie. Dlaczego tak łatwo było porzucić głębokość i szerokość cżłowieka? czy to jeszcze można przewartościować, przywrócić do punktu wyjścia i jeszcze raz rozpocząć wędrówkę tyle, że istocząc się w kierunku, który nie będzie negował wartości życia wewnętrznego człowieka rzucając w niego redukującymi pozorami nieograniczonych możliwości, prawd? Widzę jak zmaga się Pani by utrzymać teatry, które są darami dla widza, darami tego, kim Pani jest i jaka Pani jest, jak Pani myśli, czuje, widzi i pragnie. Boli mnie, że widzę to, co widzę,że tak często jesteśmy ślepi, że mamy uszy do słuchania i oczy do patrzenia ale nie widzimy, nie słyszymy, nie mamy woli do bycia na miarę głębokości i wzniosłości człowieka. To , co ważne zostaje odrzucone a to , co niczego nie wnosi a jeszcze odbiera coś z godności jest przyjmowane zapalczywie i z oddaniem. Pani Krystyno, nie zostawię Pani w Pani pragnieniu do podzielenia się sobą poprzez sztukę. To,co co Pani podejmuje jest dla mnie ważne i wiele wnosi w moje życie.Ma Pani niezwykły charyzmat prawdy i trwania w niej pomimo wszystko, ma Pani odwagę do podejmowania się swojej głębokości i szerokości i szalenie to szanuję, dlatego cokolwiek Pani chce i może wziąć ode mnie :realnego, symbolicznego, ziemskiego, mam na oddanie.Dzielić z Panią ten sam czas historyczny, to samo miejsce na ziemi to niezwykłe, wzbogacające i warte oddania serca by trwać przy Pani by wzrastać i by móc trwać przy innych w ich wzrastaniu. Za wszystkie starania, za piekną horyzontalność i wertykalność ogromnie dziękuje i jestem dla Pani z pełną wolą.
Monika