Pani Krystyno, dziękuję za bardzo osobisty wpis na blogu. Co do pani pytania o jej poczucie wyobcowania w środowisku myślę, że to dobry moment na podjęcie jakiejś ogólnośrodowiskowej dyskusji nad tym faktem, ale nie tylko. Chodzi także o podjęcie realnych działań na rzecz ratowania odrębności teatru od urzędników, itp, itd. I nie powinny to byc rozmowy wyłącznie w gronie artystów, ale z udziałem ministra kultury.
Taka mi się zrodziła myśl po tym pani wpisie.
Nie wiem. Może to już nierealne?
Nie wiem.
Dan