Kochana Pani Krysiu
Pani zdjęcia z wyjazdu wspaniale. Najbardziej przypadło mi do gustu to gdy próbowała Pani różne popularne "rzeczy" z rękoma czy np z króliczymi uszami... . Kocham ten Pani dystans do siebie i w ogóle do świata... Wiem, że Pani teraz zabiegana, ale proszę choć w kilku słowach opisać jak się udał wyjazd. Prosimy
Pozdrawiam