Droga Pani Krystyno!
Przypadek, który Pani opisała na blogu, dotyczący Pana Normana Cousins'a muszę uzupełnić, bo to mi się wydaje bardzo ważne. Mianowicie, on odkrył genialne właściwości śmiechu kiedy wędrując z jednego hotelu przyszpitalnego do drugiego i.. CZYTAJĄC komiksy, książki, różnego rodzaju sztuki teatralne i generalnie bardzo wiele różnych słów. Piszę o tym, ponieważ to nie tylko kwestia szukania takiej terapii na siłę czy przy okazji, ale po prostu siła relaksu związanego z czynnościami, które wykonujemy najchętniej. Gdzieś przeczytałam o tym w jakiś niemieckich gazetach, tak mi się wydaje że ważny jest nie tylko sam śmiech, ale właśnie ten relaks i zrobienie "czegoś dla siebie" jest podstawą.
Rzecz jasna Pani rozumowanie co do sztuk teatralnych nie traci tu na ważności, a nawet zyskuje - wszakże teatr to czysta przyjemność, a dodatkowo śmiech.. pomnożyłabym ilość szesnastu godzin przez liczbę dwa
Pozdrawiam serdecznie, ruszając znów na Kraków i z podziękowaniem, że mam możliwość ot tak, napisać, już po raz drugi.
Olga