emocjonalnie.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

emocjonalnie.

Postprzez meme Cz, 15.03.2012 22:56

Dobry wieczór,

Być może to nic ważnego, być może nic wielkiego, jednak być może obudzi na nowo iskierkę, która gdzieś tam się tli.
Jestem w wieku Pani synów [prawdopodobnie], od dawna czytam Pani książki, oglądam co mogę oraz słucham, zresztą wraz z moją Mamą, która darzy Panią równie ciepłymi uczuciami, co ja. Jesteśmy obydwie zachwycone kobiecością, wrażliwością i serdecznością, które Pani przekazuje zwykłym, szarym ludziom. To piękne, kiedy ktoś ma w sobie tak wielkie pokłady brakujących temu światu cech.

Dziś mój promotor, rano, wysłał mi wiadomość e-mail, w której zaproponował, żebym przeczytała jakąś rozluźniającą książkę i za pracę brała się dopiero od niedzieli, z racji tego, iż lekko się przeharowałam. W bibliotece znalazłam książkę, która jest zapiskiem Pani dziennika, więc nie namyślając się długo, sięgnęłam po nią.

Czytam artykuły z 2002 roku, kiedy to miałam niecałe dwanaście lat. Nie wiem po co piszę tak długą wiadomość, skoro chcę tylko powiedzieć, iż Pani zapiski o autyźmie i zaangażowanie w pomoc tym ludziom dalej chwytają ze serce. I nie są to czcze wzruszenia - moja mama jest pedagogiem specjalnym, bardzo w swój zawód zaangażowanym; od dziecka przyglądam się ludziom chorym m.in. na autyzm. Mimo, iż jestem właściwie przyzwyczajona do tych ludzi, potrafię do nich podejść normalnie, jak do każdego innego człowieka lubiącego/mającego poglądy inne/chorującego na cokolwiek, no po prostu, po ludzku, bez fascynacji ale też bez strachu, to.. bardzo się przy tych zapiskach wzruszyłam. Nie do końca wiem, jak to wytłumaczyć.

Tak sobie pomyślałam, że może Pani się cieplej na sercu zrobi kiedy będzie Pani o tę wiedzę bogatsza, iż przesłanie z tych zapisków trafia w serca czytelników dalej, po dziesięciu latach. Takie ot, zapisane w pośpiechu zapewne, wystukane na klawiaturze parę zdań.

Przy okazji mogę podziękować za całą Pani twórczość, za pani Agnieszki Osieckiej interpretacje, za płytę z Markiem Grechutą, każdy spektakl i ten niesamowity śmiech. Pani płyty i książki to najlepszy prezent dla mojej Mamy i towarzysze wielu wspólnych naszych wieczorów. Jestem pewna, że dzięki owocom Pani twórczości właśnie zbliżyłam się do Mamy; Pani wrażliwość jest tym łącznikiem, bo to właśnie tę muzykę, te książki czujemy z Mamą tak samo.

Życzę Pani z całego serca spokoju ducha, dobrych więzi rodzinnych, piękna tego świata (jest go bardzo wiele), prawdziwych przyjaciół (wydają mi się być dla Pani bardzo ważni) i kobiecej chwili zatopienia się w spokojnym wieczorze, przy zmysłowej muzyce, z dobrą książką w ręku. Mam nadzieję, że nikt nie odbierze Pani tej wrażliwości, dobroci serca, że nie trafi Pani na ludzi, którzy będą chcieli to wykorzystać. Ech, pełnia kobiecości - ten paradoks siły i kruchości, jednoczesnej.

Serdeczne pozdrowienia,
Olga
meme
 
Posty: 2
Dołączył(a): Cz, 15.03.2012 22:35

Re: emocjonalnie.

Postprzez Krystyna Janda So, 17.03.2012 11:39

Pani Olgo, ciesze się ze odpoczywa pani przy mnie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa. Pozdrowienia dla Wszystkich Pań koło Pani i Promotora, sprawcy zdarzenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja