Czułość i świadomość

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Czułość i świadomość

Postprzez Andrzej M N, 04.03.2012 09:47

Witam Serdecznie

Przeczytałem Pani refleksje z pobytu w Merano i jestem pozytywnie zdumiony. Jestem niewiele młodszy a nie słyszałem jeszcze tak pięknie, wnikliwie i świadomie wypowiadanych wrażeń o uczuciach.
Mam córeczkę, już czteroletnią, urodziła się w Edynburgu gdzie projektowałem wnętrza. To szkockie miasto z zamkiem na czarnej skale, wulkanicznej gorze z wyjątkowo niesamowicie zaprojektowanym parlamentem obok jest zawsze pochmurne no może z wyjątkiem kilku dni które razem to dwa tygodnie w ciągu roku. Szkoci o pięknych i jakby nieco zasmuconych duszach zadziwili mnie całkowicie w okazywaniu czułości dzieciom.
Kiedy Weronika miała półtora roku jechaliśmy na spacerek przez Haymarket a w nasza stronę szedł typowy wysoki szkot z klasy lepiej sytuowanych ( co można było poznać po ubraniu). Miał chyba jakiś poważny problem bo był niezwykle zachmurzony a jego rysy byłe złowrogie tak jakby był na wojnie albo gnębiłby go poważny problem.
Proszę sobie wyobrazić że ta chmura tysiąca ludzkich problemów zbliża się do malutkiej dziewczynki radośnie siedzącej w wózeczku i emanującej wiarą w pogodne dobre życie ludzi. Zamarłem ale zanim mrugnąłem okiem chmura zaczęła błyskawicznie topnieć i kiedy weszła w sferę dziecka była piękną uśmiechającą się buzią pełną miłości, czułości, opiekuńczości i pogody. Moje zdumienie nie znało granic tym bardziej że kiedy przeszła za dziecko to powróciła do poprzedniej formy równie błyskawicznie jak powstała. Wyjątkowe zjawisko chyba oparte na dużej dojrzałości emocjonalnej. Takich zjawisk spontanicznej pozytywnej czułości można było doznać codziennie idąc z dzieckiem przez główna ulice Prnces st. kiedy to kobiety czując że mamusia w pracy podchodziły aby uśmiechnąć się do dziecka i dać jej poczucie kobiecej otuchy. To było niesamowite, nasz kraj wypalony socjalizmem nie zna takich zachowań, wyjątkowo bywa jakiś zagubiony
i niepewny uśmiech wyłaniający się zza pokrytego obcesowością oblicza. Powoli ludzie w kraju powracają z wyzucia z uczuć do bardziej cywilizowanej dojrzałości emocjonalnej ale o zgrozo wyczuwam że to jeszcze potrwa.

Pozdrawiam
Andrzej
Andrzej M
 
Posty: 1
Dołączył(a): N, 04.03.2012 08:26

Re: Czułość i świadomość

Postprzez Krystyna Janda Pn, 05.03.2012 23:05

Oj potrwa, poczułam to dziś w Polsce. A jestem tu dopiero od 47 godzin. Ukłony.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja