Kochana Pani Krystyno,
przepraszam, naprawde przepraszam za smialosc, bo jestem pelna uwielbienia dla Pani i szacunku, ale nie moge przejsc obok "nowej premiery..." premiera jest zawsze nowa moze bbyc KOLEJNA premiera a nie nowa... przepraszam, klaniam sie i pozdrawiam najpiekniej jak potrafie.
Lidka
PS> Weekend z R po prostu zwala z nog. dziekuje