Droga Aktorko !
Po przeczytaniu "trylogii" Czechowa (Trzy siostry,Wujaszek Wania,Wiśniowy Sad) - obejrzałam wczoraj na z mężem spektakl na DVD "Trzy siostry" z 1974 r,w reżyserii Bardiniego. Pani Krystyno. W 1974r mój syn miał roczek, a jednak poniedziałkowe teatry TV były święte i TEN spektakl wtedy-pamiętam- obejrzałam!!
Mąż, ktory od tamtego czasu spektaklu nie widział - teraz twierdzi, ze niektóre sceny w spektaklu doskonale pamięta ! Ja zresztą też. I jakiegoż "nosa" do wyławiania talentów miał mistrz Bardini : no, przecież Olga,Masza i Irina to świetnie, bezbłędnie obsadzone role! A gra Pań - dojrzała, wspaniała, na najwyższym aktorskim poziomie (chociaż jeszcze studentki PWST). Kamas,Zapasiewicz,Kowalski,Pawlik - cały zespół Państwa gra ten spektakl tak, że na końcu się...popłakałam. I to jest SIŁA AKTORSTWA !! Bo przecież kilkanaście dni temu skończyłam czytać, każda ze sztuk kończy się smutno - i poza smutkiem,refleksją- nic nie czułam. A tu proszę : łzy. Dziękuję !
Jaka szkoda że nie są osiągalne na DVD : Wiśniowy sad i Wujaszek Wania. Ten ostatni jest - ale to spektakl rosyjski (tez dobra obsada), tyle że ja chcę NASZYCH aktorów. Jaka szkoda, że nie rejestruje się spektakli granych w teatrach.....kiedy już schodzą z afisza.
Serdecznie pozdrawiam!