Dobry Wieczór Pani Krystyno.
Przede wszystkim składam spóźnione życzenia imieninowe, dużo zdrówka, bo to najważniejsze, a reszta przyjdzie sama, jak to mówi moja kochana mama. Muszę z przykrością przyznać się, że nie obejrzałam do końca Pani spektaklu "Rosyjskie konfitury", ponieważ byłam bardzo zmęczona i "padłam".
Dlaczego tak późno są emitowane Pani spektakle, wiem, że nie ma Pani wpływu na ich emisję, ale chciałam chociaż się poskarżyć. W związku z powyższą dla mnie "tragedią" mam pytanie, czy będzie możliwość w najbliższym czasie ponownego obejrzenia spektaklu w TV. Mam nadzieję, że dziś "dam radę" obejrzeć. Bardzo rano wstaję i dlatego istnieje problem z dotrwaniem do obejrzenia całości spektaklu.
Pozdrawiam serdecznie.
Violka.